Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6783
Komentarzy: 67
Założony: 14 marca 2013
Ostatni wpis: 25 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Izunka10000

kobieta, 27 lat, Bochnia

160 cm, 93.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Kupić sukienkę na 18 w rozmiarze M

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 lutego 2014 , Komentarze (3)

Jednak się stało i mam pierwszy kryzys... 
Nie myślałam że tak szybko się zniechęcę... 
Wczoraj się ważyłam jeju jaka byłam szczęśliwa że -1,5 kg a później mierzenie i szok jeszcze dwa tygodnie temu było jak zawsze z resztą moje 86 cm w talii a teraz?! 92 w porywach do 93 
waga w dół cm w górę ;c 
Nie wiem czy to przez @ z resztą nie wiem czy wgl się w tym miesiącu raczy pojawić... 
Ćwiczenia hmmm zrobiłam Mel B abs + wyzwanie które muszę ukończyć w całości! 
Zaczęłam drogą Tiffany, lecz przy pierwszym ćwiczeniu zaczęłam ryczeć z bólu, z resztą pisałam już o tym niżej. Nie zrobiłam zaczęłam więc Mel B cardio i tez zakończyłam może po 2 ćwiczeniach z racji tego że powinnam skakać a skakanie o 1 w nocy na 3 piętrze nad sypialnią rodziców nie zbyt miło by się skończyło...   
Wczoraj też nie chciało mi się no przyznam się szczerze ale kiedy zobaczyłam komentarze pod wpisem jakoś miło się zrobiło i tak jakoś samo zaczęło się ćwiczyć :)
Drogie Panie polecacie jakieś ćwiczenia bez skakania, tłuczenia się etc? 
Dlaczego cm idą w górę, czy to normalne? 
Miłej nocki papa ;*

10 lutego 2014 , Komentarze (2)

Witajcie kochane ;*
Jeju jaka jestem szczęśliwa pierwszy kilogram zleciał! :D 
Nie wierze normalnie :D 
3 dni temu się ważyłam(choć nie powinnam) i było -1 kg myślałam ze woda czy coś ale dziś dzień ważenia i jest -1,5 kg :D 
o mamoo! jak się ciesze :D jeszcze 3,5 i pierwsza nagroda :3 
Miśkowaty wróci najprędzej za 8 tygodni więc jest czas do pracy ;) 
Za chwilkę idę ćwiczyć, zaczełam szukać w internetach i wyczytałam że na tłuszczyk najlepsze jest cardio więc dzisiaj zrobię (łał Amerykę odkryła, nie po prostu nie ma pojęcia o ćwiczeniach)
Chyba serio brakowało mi ruchu :) 
Więc na dzisiaj cardio oraz wyzwanie dzień następny czyli 40 brzuszków, przysiadów, pompek zastanawiam się też nad ścianą płaczu xd 
czekam aż błocko zniknie bo mam już upatrzoną trasę na bieganie z daleka od ludzi po "wiejskich drogach" zastanawiam się czy zrobić sobie jakiś harmonogram ale nwm jak się za to zabrać ;) diety brak jem to co jest w domu z tym że mniej... 

papa dziewojki :*



p.s wpadło w ucho takie "weselne" 
 http://www.youtube.com/watch?v=DJF-3Dl0ou0

9 lutego 2014 , Skomentuj

Witajcie Dziewojki kochane w ten jakże nudny dzień ;)
Niedziela jak zwykle senna i wgl... 
Mam dzisiaj odpoczynek w moim wyzwaniu więc pomyślałam że nie będę katować Mel ani Tiffany ot taki planowany dzień przerwy ;) 
Bardzo ale to bardzo bardzo boli mnie okolica  pacha-łokieć od wewnętrznej strony przy ubieraniu polały się łzy... 
Jedzeniowo  :
śniadanio-obiad (rosół z makaronem + sałatka z zielonych pomidorów, dewolaj)
u babci (kawałek makowca)
u prababci(kawa+2 kawałki piernika z powidłem)
Każdy chyba zna zrzędzenie babci a zjedz itp itd... 
gdy wróciłam do domu jajecznica z 2 jajek+ herbata czerwona z cytryną + 2 grzanki z miodem i na tym koniec pewnie przed kompem wchłonę 1,5 butelki wody. 

Bardzo przykro mi się robi gdy słyszę docinki babci domowej typu że się pasę, ze jestem grubą świnią, że nie muszę jeść bo przecież grubi nie muszą, a tak naprawdę pamiętam siebie i siostrę jako takie małe szkraby i babcie a zjedz cukiereczka, a to nawaliła miche pierogów bo przecież dzieci muszą jeść, kotlety ociekające tłuszczem, "polska kuchnia" udoskonalona tak aby było w niej jak najmniej wartości odżywczych, jak najwięcej kalorii i tłuszczu... Pamiętam rodziców wracających z Belgii awantury w domu że mamy po 10 lat i po 20 kg nadwagi... Ona naprawdę myśli że nie przyczyniła się do naszego stanu bo przecież mama musiała brać sterydy żeby utrzymać ciąże przez co sama przytyła i to jej wina. 


Przepraszam że tu takie wszystkie żale wylewam ale po prostu nie mam za bardzo komu się wygadać... Trudno mi trzymać dietę bo w domu się nie przelewa, rodzice w Pl  a ile taki rolnik może zarobić... Jem co jest w domu i puki jest... staram się nadrabiać ruchem ale wiadomo zima na wsiach błoto. Bieganie? tonąc w błocie po kolana... Więc proszę dziewczynki drogie możecie polecić efektywne ćwiczenia przede wszystkim na brzuch...
Gdyż wyczytałam że to co w tym momencie robię jest o dupę rozbić bo rzeźbią mięśnie a nie spalają tkankę tłuszczową...


Całuję gorąco w ten chłodny wieczór ;*

8 lutego 2014 , Komentarze (2)

Witajcie moje drogie ;* 
Nie zaglądałam tu daaawno bo po prostu byłam zmęczona :D
W środę i czwartek ładne ćwiczonka z jedzeniem nawet też ok ;D 
 Wczoraj nie ćwiczyłam gdyż jestem na tyle głupia, że po prostu czekam aż wszyscy w domu smacznie chrapią, i jak wiem że nikt ie wejdzie mi do pokoju zaczynam ćwiczyć ;)
Jednak wczoraj niespodziewanie pojawiła się kuzynka i stwierdziła ze śpi ze mną (gdyby miała 5 lat to spoko ale nie 30) więc nie ćwiczyłam.. 
Dzisiaj totalna klapa z jedzeniem, za chwilkę idę ćwiczyć :3 
Byłam dziś na lodowisku jeej ale było fajnie :D 
Jak zdobędę zdjęcia to dodam :)
i może jutro pokaże wam moja nową fryzurkę :3
Musiałam ściąć moje sianko ;c 
Właśnie dziewczynki mam pytanie mianowicie czy pomogła by mi któraś z doborem ćwiczeń? 
Obecnie katuje Mel B (wybrany filmik czyli Brzuch albo ABS) i Tiffany na boczki + moje zadanie brzuszkowo-pompkowo-przysiadowe ;)
Czytałam dzisiaj że to nic nie da gdyż te ćwiczenia działają na wyrzeźbienie mięśni a nie zgubienie tłuszczu (tego drugiego mam do zgubienia ok 30 kg)
Więc już nie wiem co mam robić... a coś trzeba prawda?  jak sobie myślę gdybym rok temu nie odpuściła byłabym teraz laseczką w moim wymarzonym rozmiarze 38/40 a nie laską (a kto mówi że gruba nie morze być ładna i zadbana? ) w rozmiarze 44 
Więc tym pozytywnym akcentem zakończę mój wywód ;)
Chudnijcie zdrowo Buziaki ;*

5 lutego 2014 , Komentarze (6)

Drugi dzień wyzwania za mną :D 
Zakwasy niestety są ;)
Dziś tez się udało Mel B brzuch i Tiffany boczki :3 
Mel oczywiście standard bez 2 ostatnich ćwiczeń...
ale myślę że może być ok z racji wyzwania którego się podjełam ;)
Miśkowy wraca tydzień przed świętami mam nadzieję że będą jakieś efekty.... 
Mam zamiar upiec sobie chlebek ;) 
Dziś kupiłam taki pyszny ale 5 zł za 0,50kg to trochę nie na moją kieszeń... 
Zrobiłam pastę z awokado, jajka na twardo oraz czosnku mmm pyszne! 
Dziś hmm nie mogę nazwać tego co jem dietą na śniadanio-obiad mała porcja spagetti + ok 250 ml krupniku (zupy oczywiście ;D)
Potem miasto zakupki z mamą ;D kupiłam sobie 2 papryki faszerowane kapustą kiszoną jejuu ale to jest pyszne pierwszy raz kupiłam na Placu Imbramowskim w krk a teraz są w mojej małej mieścinie ;) zjadłam pół bardzo pikantnej i pół normalnej (resztę mamusia )
moje grzechy tak zgrzeszyłam dzisiaj tez kilka orzeszków + kilka ciastek takich jak wczoraj...
Musze zacząć brać morwę dalej bo opuściłam się w suplementach i są napady na słodkości...
Macie pomysł jak wprowadzić dietę w życie (nie mogę sobie pozwolić na drogie rzeczy)?
Wysmarowałam się moim ukochanym koncentratem cynamonowo-kofeinowym i jest efekt łał ta skóra taka napięta taka gładka oh, ah! muszę zakupić folię dla lepszego efektu ;)


Przygodnej nocki stosunkowo udanej drogie Panie ;* 
 

3 lutego 2014 , Komentarze (5)

Ćwiczyłam! 
Nie możliwe? 
a Jednak! 
Nie no co ty...  
Tak tak o to ja własnie wielki przeciwnik wszelakiej aktywności ruchowej ruszyłam wypchaną dupencję z krzesła i tak po prostu rozpoczełam ćwiczenia :D
Dzisiaj skromniutko Mel B brzuch i Tiffany na boczki. Nie zrobiłam jednak całej Mel 2 ostatnie ćwiczenia po prostu Nie i koniec kropka. Nie żebym szukała wymówek dlaczego nie ale jak wiadomo dla chcącego nic trudnego i przypomniałam sobie lekcje Wf w byłej szkole i tgz "rowerek górski". Te docinki chłopaków i wgl 
o zgrozo lepiej o tym nie myśleć... 
 Dodatkowo wystartowałam z wyzwaniem z resztą wrzucę niżej zdjęcie ;)
A teraz zaczyna się problemik jak pozbyć się jutro zakwasów gdyż za każdym razem to własnie te straszne bóle zniechęcały mnie do ćwiczeń;c 
Macie jakieś sposoby? 
Słyszałam że gorąca kąpiel pomaga... 
Dietowo nie jestem z siebie dumna wręcz przeciwnie dziś zawaliłam dość konkretnie.
Śniadanie: pół tosta z serem szynką i keczupem
Obiad: mały sznycel maminki <3 uwielbiam je tyyyle przypraw :3 i trochę ziemniaków +buraki 
Następnie leciały już tosty takie jak na śniadanie z tym że w większych ilościach...
ale myślę ze będzie mniej niż 3000 kcl...
Dzisiejsze największe wpadki
-parę ciastek "pryncypałki" (3-4)
-szklanka coli (jakoś już tak dobrze nie smakuje)
Macie jakiś pomysł jak zastąpić ser żółty? 
 Bardzo ładnie dziś wodę piłam :3 2l znajdują się wewnątrz mnie :D 
Podobają mi się przepisy pewnej damy z Yt mianowicie "żyjmyzdrowiej"
Uwielbiałam jej słuchać zarówno jak gadała o głupotach (Sarunia7771) a teraz gdy założyła wideo bloga o zdrowym odchudzaniu po prostu pokochałam ją <3

Ishita17

Dziękuję i naprawdę Cię podziwiam jesteś moja motywacją mamooooo :*
(cały czas się dziwie jak ze mną wytrzymujesz)

Bajoszki ;**

29 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Pasek Wagi zaktualizowany. 
Nie ogarniam jak w tak krótkim czasie przytyłam 15 kg ;/ 
Po jutrze lekarz, być może szpital ;c 
Od lutego siłownia, nie umiem trzymać diety
np dzisiaj.
13.00- Miseczka rosołu z ryżem + 2 małe placki ziemniaczane z sosem
16.00- 2 małe placki ziemniaczane z sosem + 3/4 jabłka
19.00-2 jajka na twardo+serek wiejski lekki ze szczypiorkiem 200g+3 kromeczki takiego chlebka jedna kromka jak pół normalnej.


jeszcze gdzieś między 14-15 mała kawa z mlekiem i łyżeczką cukru.
 to by było na tyle.
Pierwszy posiłek tak późno gdyż tak wstaje.
Aktywność ograniczyła się do kilku minut hulahopem.  

4 stycznia 2014 , Komentarze (8)

Witajcie :)
Czy któraś z was używała kosmetyków tej marki? 
Wydają się być dość skuteczne opinie też mają całkiem ok...\
Zastanawiam się nad kupnem :



Nie liczę na to że kosmetyki zdziałają cuda na cellulit i rozstępy, ale liczę że pomogą w walce z nimi :3 jeżeli ktoś stosował proszę o opinie.
Pozdrawiam cieplutko papa ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.