Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem młodą mężatką, która nie będzie w pełni szczęśliwa puki nie zaakceptuje siebie. Nie lubię ćwiczyć ale pragnę schudnąć...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15596
Komentarzy: 204
Założony: 25 lutego 2013
Ostatni wpis: 21 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Oleska175

kobieta, 34 lat, Świdwin

175 cm, 116.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

23 marca 2013 , Komentarze (1)

Dzień 26:

Ja jak nie jestem zalatana to jestem chora.

Szybciutki wpis bo jadę zaraz na balety i będzie koncert zespołu Weekend.

Trochę dzisiaj pogrzeszyłam i jeszcze pogrzeszę ale cała noc tańców napewno spali te złe kalorie i będzie dobrze...

Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z kiełbasa, serem, pomidorem i ogórkiem kiszonym
II śniadanie: pączek
Obiad: dwa ziemniaczki z wątróbką drobiową i bukietem warzyw
Kolacja: miseczka płatków błonnikowych na mleku 2%

* 3 kubki zielonej herbaty
* 1 litr wody mineralnej
* zapewne jeszcze jakiś mocniejszy alkohol


Ćwiczenia na dzisiaj:
- 14 dzień A6W - 3 serie po 10 powtórzeń
- 15 minut ćwiczeń na nogi
- 100 nożyc poziomych
- 50 brzuszków odwróconych
- 60 minut rowerku


Bawcie się dzisiaj tak świetnie jak ja!!!
Udanej nocy...

22 marca 2013 , Komentarze (3)

Dzień 25:

Ja jak nie jestem zalatana to chyba się nudzę!
Ale na pewno dobrze bo nie mam kiedy się zamartwiać i złościć.

Z dietką nawet ok ale oczywiście pominęłam dzisiaj jeden posiłek. Ale to nic. I tak nie jestem właściwie wcale głodna o dziwo.
Z ćwiczeniami nawet lepiej niż bym trzy tygodnie temu przypuszczała. I bardzo mnie to cieszy.

Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z twarogiem, pomidorem i ogórkiem kiszonym
II śniadanie: trzy naleśniki z dżemem wiśniowym
Obiad: dwa hot-dogi na bułce ziarnistej z parówką i serem oraz warzywami
Kolacja: sałatka owocowa z cynamonem

* 4 kubki zielonej herbaty
* 1 litr wody mineralnej


Ćwiczenia na dzisiaj:
- 90 minut rowerka
- 13 dzień A6W - 3 serie po 10 powtórzeń
- 100 nożyc poziomych
- 50 odwróconych brzuszków
- 10 minut ćwiczeń na nogi
- 6 km marszu
- 30 przysiadów


Miłego wieczoru życzę...

21 marca 2013 , Komentarze (2)

Dzień 24:

Jak zwykle nudy. Trochę posprzątałam, poobijałam się i w końcu zmotywowałam się do rozliczenia tego choler..go PIT-u.

Niestety coś nie mam ostatnio weny do pisanie więc proszę Was Kochani o wybaczenie... I trzymam za wszystkich kciuki.

Menu na dziś:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z szynką i pomidorem
II śniadanie: jogurt pitny o smaku grejpfrutowym z zieloną herbatą
Obiad: dwa ziemniaki z rybą i bukietem warzyw
Podwieczorek: omlet z pomidorem
Kolacja: sałatka z pomidora, rzodkiewki, ogórka i sera feta

* 4 kubki zielonej herbaty
- 1 l wody mineralnej


Ćwiczenia na dziś:
- 90 minut rowerka
- 12 dzień A6W - 3 serie po 10 powtórzeń
- 100 poziomych nożyc
- 10 minut ćwiczeń na nogi
- 30 przysiadów
- 2 km marszu

20 marca 2013 , Komentarze (3)

Dzień 23:

Strasznie zalatana dzisiaj byłam. Ciągle coś ktoś ode mnie chciał a to musiałam coś załatwić itp. Padnięta trochę. Dzisiaj chyba zrobiłam 10 km. Na moje nieszczęście a może i szczęście nie umiem wolno chodzić więc cały czas w biegu.

Menu na dziś:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z serem i pomidorem
II śniadanie: jogurt naturalny z musli
Obiad: miseczka zupy ogórkowej
Podwieczorek: budyń śmietankowy
Kolacja: trzy wafle ryżowe

* 4 kubki zielonej herbaty
* 1 kubek mięty
* 1 l wody mineralnej


Ćwiczenia na dziś:
- 60 minut rowerku
- 11 dzień A6W - 3 serie po 10 powtórzeń
- 10 km marszu
- 15 minut ćwiczeń na nogi
- 100 nożyc poziomych
- 50 brzuszków odwróconych

19 marca 2013 , Komentarze (6)

Dzień 22:

Dzień jak codzień. Żadnej rewelacji nie było.

Niestety różne głupie rzeczy po głowie mi chodziły.
Moje małżeństwo chyba przechodzi kryzys. Kolejny... Może już się nie kochamy tak jak kiedyś. A z całą pewnością problemy finansowe nam nie ułatwiają kontaktów. W ogóle nie umiemy ze sobą rozmawiać. Każde z nas ma jakieś głupie pretensje do drugiej osoby. Oboje najwyraźniej udawaliśmy, że jest ok a tak naprawdę ciągle się oddalaliśmy od siebie. Robienie dobrej miny do złej gry chyba za bardzo mnie zmęczyło już. Nie mam ochoty udawać szczęśliwej żonki przed wszystkimi. Nie wiem co mam robić, myśleć. Mam wszystkiego dosyć...


A co do mojego odchudzania to nawet dobrze. Znowu swoje złości i żale odreagowałam w kuchni i podczas ćwiczeń.
Dzisiaj zrobiłam sałatkę owocową. Wyszła przepyszna. Dodałam ją nawet w swoich przepisach gdybyście Kochane miały ochotę spróbować jak smakuje.

Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z szynką, pomidorem i rzodkiewką
II śniadanie: moja wymyślona sałatka owocowa
Obiad: miseczka zupy ogórkowej
Podwieczorek: kisiel truskawkowy
Kolacja: hot-dog na grahamce z parówką, serem i warzywami

* 4 kubki zielonej herbaty
* 1 kubek mięty
* 0,5 l wody mineralnej


Ćwiczenia na dzisiaj:
- 10 dzień A6W - 3 serie po 8 powtórzeń
- 90 minut rowerka
- 10 minut ćwiczeń na nogi
- 50 razy nożyce poziome
- 2 km marszu
- 30 przysiadów


 

18 marca 2013 , Komentarze (5)

Dzień 21:

Trzy tygodnie za mną.
W pierwszym tygodniu schudłam kilogram, w drugim przytyłam kilogram a dzisiaj waga pokazała 2,5 kg mniej. Aż sama się zdziwiłam bo w końcu @ raczej powinna dodać mi kilo a tu miłe zaskoczenie. A może waga coś oszukuje?
Brzuch niestety nadal daje mi do wiwatu ale dałam radę trochę poćwiczyć.

Postanowiłam sobie dzisiaj, że jak tylko ta wredna @ się skończy to zrobię sobie 20 dni Skalpelu z Ewą Chodakowką. Mam nadzieję, że dam radę...


Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z twarogiem chudym, pomidorem i ogórkiem
II śniadanie: kisiel truskawkowy
Obiad: dwa ziemniaki, jajko sadzone i bukiet warzyw
Podwieczorek: dwa wafle ryżowe i sok przecierowy z banana, pomarańczy i truskawek
Kolacja: jogurt brzoskwiniowy z corn

* 4 kubki zielonej herbaty
* 1 kubek mięty
* 1 kubek soku
* 1 litr wody mineralnej

Ćwiczenia na dzisiaj:
- 60 minut rowerka
- 9 dzień A6W - 3 serie po 8 powtórzeń
- sztanga - 3 serie po 20 powtórzeń
- 2 km marszu

17 marca 2013 , Komentarze (3)

Dzień 20:

Niedziela jak niedziela...

Nawet chrześnica z rodzicami mnie odwiedziła. Biedna tak zachrypnięta,że aż mi się łza w oku zakręciła jak się ze mną witała.
Ale standardowo dała radę roznieść mi chałupkę
Dziecko się bawiło a my stare konie graliśmy w czwórkę w kanaste.
Miło chociaż było!

 Ale gdy przyszło do robienia ćwiczeń to się zaczęło.
Ja niestety mam tak, że przez pierwsze 3 dni @ najlepiej jakbym się nie ruszała bo tak mnie boli strasznie brzuch i dół pleców. Ledwo zdołałam zrobić 3 serie A6W. W ogóle nie mam siły się ruszać.

Nie mam siły nawet myśleć! Musicie mi wybaczyć.

Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwa chlebki Wasa z szynką i pomidorem
II śniadanie: gruszka
Obiad: kurczak z ziemniaczkami i surówką z kapusty kiszonej
Podwieczorek: panna cotta
Kolacja: serek wiejski z ogórkiem, pomidorem i rzodkiewką

* 4 kubki zielonej herbaty
* 0,5 l wody mineralnej


Ćwiczenia na dzisiaj:
- 8 dzień A6W - 3 serie po 8 powtórzeń
- 30 minut rowerka

16 marca 2013 , Komentarze (2)

Dzień 19:

Niestety @ się pojawiła a w poniedziałek ważenie. Czuje ciężkie pięć dni!
O dziwo w ogóle nie mam apetytu. Tylko się cieszyć...

Idę teraz na karaoke i piwko ale tylko jedno.


Menu na dzisiaj:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z białym chudym twarogiem i pomidorem
II śniadanie: jeden wafel ryżowy
Obiad: dwa kartofelki bukiet warzyw i jajko sadzone
Podwieczorek: jogurt pitny grejpfrutowy z zieloną herbatą
Kolacja: parówka na gorąco z warzywami

* 3 kubki zielonej herbaty
* 1 l wody niegazowanej
* piwo

Ćwiczenia na dzisiaj:
- 60 minut rowerku
- 7 dzień z A6W - 3 serie po 8 powtórzeń
- 4 km marszu


Życzę wszystkim miłego wieczoru! Pozdrawiam...

15 marca 2013 , Komentarze (2)

Dzień 18:

Zawaliłam dietę!!!

Nie miałam czasu na drugie śniadanie. Zjadłam w zamian dwa Michałki w białej czekoladzie. Nie ukrywam, że były pyszne. Moje ulubione. Mniammm...
Cóż na podwieczorek tez nie miałam czasu.
Nawet herbata dzisiaj mi poległa.

A do tego jak na złość od samego rana boli mnie brzuch.
Chyba @ zamierza do mnie zawitać! Ehhh...

Przynajmniej z ćwiczeniami się nie zawiodłam!

Menu na dziś:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z serem żółtym, pomidorem i rzodkiewką
II śniadanie: dwa Michałki w białej czekoladzie
Obiad: miseczka pomidorówki z ryżem i parówką
Podwieczorek: brak
Kolacja: jogurt brzoskwiniowy z musli

* 2 kubki zielonej herbaty
* 1 kubek mięty
* 1 kubek owocowej herbaty
0,5 l wody mineralnej

Ćwiczenia na dziś:
- 60 minut rowerku
- 8 km marszu
- 30 przysiadów
- 6 dzień z A6W - 3 serie po 6 powtórzeń
- sztanga na ręce - 3 serie po 20 powtórzeń
- 10 minut ćwiczeń na nogi

14 marca 2013 , Komentarze (4)

Dzień 17:

Dzisiaj byłam u lekarza z wynikami badań. Stwierdził, że TSH mam książkowe ale i tak zostaje problem wahań mojej wagi. Dał mi skierowanie do endokrynologa lecz mówi, że skoro wyniki są dobre to bardziej przychyla się do Zespołu Policystycznych Jajników. Szkoda tylko, że nigdy żaden ginekolog nic takiego u mnie nawet nie podejrzewał chociaż to ich brocha a nie lekarza rodzinnego. Wręcz zawsze każdy mi powtarzał, że jestem zdrowa i stworzona do rodzenia dzieci (te słowa cytuje).

Wydzwaniałam trochę po różnych poradniach w moim regionie bo chciałam się dostać do endokrynologa na NFZ ale albo nie odbierali albo jak już odebrali to mówili, że do końca roku już nie rejestrują. Parodia!!! Człowiek tyle kasy płaci na składki ubezpieczeniowe a do żadnego lekarza nie ma możliwości się dostać. I zostaje mi albo czekać albo dać 70 zł i iść prywatnie. Śmiechu warte...

Wyobraźcie sobie, że nawet na USG jamy brzusznej i jajników trzeba czekać aż do 26.03.2013. To i tak ponoć bardzo szybko...

Człowiek zamiast uzyskać potrzebnej pomocy to najlepiej niech się położy i czeka na śmierć bo jeśli nie ma się kasy to nic się nie zdziała. Komedia...

Zirytowana na maxa!!!

Menu na dziś:
I śniadanie: dwie kromki Wasa z serem, pomidorek i ogórkiem kiszonym
II śniadanie: dwa wafle ryżowe z dżemem
Obiad: dwa ziemniaki z wątróbka drobiową i sałatką
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: omlet z 2 jaj z pomidorami

* 5 kubków zielonej herbaty
* 1 kubek mięty
* 0,5 l wody


Ćwiczenia na dziś:
- 90 minut rowerku
- 2 km marszu
- 5 dzień A6W - 3 serie po 6 powtórzeń
- 10 minut ćwiczeń na nogi
- sztanga - 3 serie po 20 powtórzeń

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.