Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

(Nie)zwykły mieszkaniec planety zwanej Ziemią -> Ecce Homo ! Po wcześniejszych, mniej lub bardziej udanych próbach pozbycia się zbędnych kilogramów, przyszła (wraz z 2013 rokiem) nowa motywacja i chęć działania:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18665
Komentarzy: 452
Założony: 14 lutego 2013
Ostatni wpis: 23 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TrickyLu

mężczyzna, 35 lat, Gdańsk

178 cm, 83.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

17 maja 2013 , Komentarze (4)

Hej,
nareszcie piątek, więc czas na rybkę! Łosoś z greckim akcentem? Why not?!
Pogoda dopisuje, weekend wolny,  więc trzeba to wykorzystać! 
Buziaki :)

16 maja 2013 , Komentarze (1)

Dzień dobry, cześć i czołem... !
Stuk! Puk! Co tam słychać po drugiej stronie monitora?
Daaaaaawno mnie tutaj nie było. Jakoby, że uporządkowałem niemal wszystkie zaległości, będę próbował wrócić na właściwy, Vitalijski tor :D 
(praca mgr na ukończeniu!) hihi

Dzisiaj, nadarzyła  okazja i skosztowałem troszeczkę sałatki z surimi. Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie miałem sposobności jadać tego typu potraw. Zaintrygowany smakiem, postanowiłem zrobić własną wersję tej sałatki :D
Oto efekt:

2 maja 2013 , Komentarze (5)

Hej,
wpadłem na małą chwileczkę, żeby się pochwalić śniadankiem. Wiem, że straszny ze mnie chwalipięta, ale jeśli ktoś kupuje na targu świeżutkie warzywa to, dlaczego by ich nie pokazać?:D Pogoda na pomorzu jest dość specyficzna. Słońce w połączeniu z chłodnym wiatrem i temp. sięgającą maksymalnie 14 st., daje się we znaki :P
W roli głównej:
bułka grahamka, sałata, pomidor, rzodkiewka, szczypiorek, polędwiczka :)

29 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Hej,
w związku z brakiem czasu, spowodowanego bardzo ważnymi kwestiami typu:  "być, albo nie być", jestem zmuszony ograniczyć swoją aktywność.
W miarę możliwości, będę dodawał wpisy, zdjęcia oraz przepisy:)
Pozdrawiam! :*

28 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Hej,
nareszcie się wyspałem! Jest to chyba dobra wiadomość zważywszy na to, że w dni robocze, wstaję o godzinie 4. :) Na śniadanie postanowiłem zrobić sobie płatki owsiane z orzechami i jabłkiem. Kolejny dziwny miks w moim wykonaniu, ale do odważnych świat należy! :)

27 kwietnia 2013 , Skomentuj

yO!
Mówiąc kolokwialnie, pogoda nas olała. Nie ma słońca, jest pochmurnie i zimno. Sobota spędzona na UG. Do końca maja, muszę oddać pracę mgr, żeby móc się obronić w lipcu. Zależy mi na tym, ponieważ, mam pewne plany związane z moją karierą :D
Dzisiejsza sobota nie była najlepszym dniem pod względem żywieniowym. Na początku maja, chcę kupić nowy rower i liczę, że dzięki niemu pozbędę się nieco zbędnej wagi :P
Niedawno zrobiłem sobie koktajl z banana, gruszki i kilku orzechów :P
 

26 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Hej,
dzisiejszy eksperyment przebiegał zgodnie z planem do momentu, w którym zacząłem smażenie placków. Chciałem uniknąć dodanie mąki pełnoziarnistej, ale bez tego "kleju" placki się rozpadały. Dwie płaskie łyżeczki załatwiły sprawę i eksperyment przeszedł moje najśmielsze oczekiwania:D
Z takiego czegoś....
... powstało takie coś:D

I jeszcze jedno zdjęcie :P

25 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

Cześć.
Dzionek minął całkiem spokojnie. Jutro PIJątek, więc już teraz zaczynam odliczanie do weekendu, który spędzę na uczelni, tak rekreacyjnie, od rana do wieczora <lol>. Na ostatnim roku, zamiast mieć znacznie mniej zajęć, to będę kisił ogóra nie wiadomo do której godziny!  
 Zaraz jadę na zakupy uzupełnić pustki w lodówce:P
Koniecznie muszę skończyć ten cholerny rozdział mgr, a weny brak ... GRR
Dzisiejszy obiadek to smaczna zupa fasolowa:) 

24 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Siema.
Kilka dni temu,  na obiad zrobiłem pyszne pierogi razowe. A zgadnijcie co dziś zagościło na moim stole? 
- Brawo, dzisiaj również były pierogi, ale tym razem kupne i nadziewane jagodami (albo z  czymś co przypominało owoce jagody) :) 
Jako mały dodatek, postanowiłem zrobić ekstra szybki sos orzechowy wg mojej koncepcji. 
Wynik? Jak najbardziej pozytywny.:)

23 kwietnia 2013 , Komentarze (11)

Cześć,
dzionek minął spokojnie. Jakoby, że w ostatnim czasie sięgnąłem dietetycznego dna, więc teraz trzeba się nieco od niego wybić. Na razie małymi kroczkami wracam do formy :) Posiłki spożywam w miarę regularnie, piję dużo wody, unikam zbędnych cukrów prostych etc.
Dzisiejszy mój obiadek to klopsiki brokułowo-paprykowo-owsiane. Sycące, smaczne i chyba zdrowe (z pominięciem niezbędnego tłuszczu do smażenia) danie:)
  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.