Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

odchudzanko!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22270
Komentarzy: 377
Założony: 27 maja 2013
Ostatni wpis: 24 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marta9494

kobieta, 31 lat, Olsztyn

183 cm, 79.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 stycznia 2014 , Komentarze (2)

OOOŁ JE :))) zostalo 140 dni :)))))w piatek wazeeenie! :D
dzis sie troche uczylam i ogolnie lekka zmula, a jutro na uczelnie <buuuuuu>
dzis zjadlam

-kanapke na pelnoziarnistym chlebie z szynka i pomidorkiem
- jabłko i parowke w ciescie nalesnikowym
-3 nalesniki z piersia kurczaka w sosie chinskim <jaa sama zrobilam dla calej rodzinki>
-jogurt naturalny z cynamonem, siemieniem lnianym i kolorowymi suszonymi owocami

MOJA AKTYWNOSC?? 30 min na stacjonarnym rowerku, ale szybkiej jazdy, jak zeszlam bylam cala mokra!!!!!!! i bylam dzis 2 godziny na miescie na WOSPIE, wiec zaliczam to do spacerku :))
BUZIAKI KOCHANI :******

12 stycznia 2014 , Skomentuj

heeeej :))) dzis dzien jak co dzien---> nauka :((((( SESJA NADCHODZI BRRR :((
nic ciekawego :P
moje menu??? ---> sniadanie- 1,5 kanapki z szynka, pomidorem i keczupem :D przekaska--> serek wiejski, mus truskawkowy, cynamon, imbir, jablko, siemie lniane PYCHA :)) obiad--> ryż, z piersia kurczaka w sosie jakims takita halak cos takiego :D sos curry :))))))))))))) coś nadprogramowego--> 2 plasterki salami :P
ide spac <3 paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

10 stycznia 2014 , Skomentuj

ciesze się ze juz minał tydzien :))))) z jednej strony dobrze bo zostalo tylko 142 dni do konca mojego planu, na ktorym mam zamiar schudnac 20 kg :))))))))) z drugiej strony, zaraz sesja na uczelni :((((((((((((((((( BOJĘ SIĘ!!!
dziś sie uczylam, bawilam sie ze swoim 2-letnim siostrzencem i jakos dzien zlecial :)
moje menu: sniadanko--> jajko, plus troche brokułow, plus troche czerwonej fasolki w puszce, obiad--> 2 nalesniki, jeden z serem zoltym i keczupem, a drugi z bialym serem, a jeden na pusto haha :)) przekaska--> jogurt naturalny, platki owsiane, siemie lniane, cynamon, suszone owoce :)))
wieczorem 60 min jazdy na stacjonarnym rowerze :)
pozdrawiam <3
p.s. mialam sie zwazyc dzis, ale wczoraj dostalam@ dlatego zwaze sie dopiero w nast piateczek :))))

9 stycznia 2014 , Skomentuj

kolejny dzien z bani :)) dzis sobie zjadlam 2 kanapeczki na razowym chlebie z szynka, ogorkiem i keczupem :P <standard> :) pozniej jogurt naturalny, wtarlam jablko, cynamon, suszone owoce, platki owsiane i cynamon, a pozniej zupe warzywna, ale pyla pyszna :))))))))) dzis 60 min szybkiego marszu :))))))) milego wieczoru :)

9 stycznia 2014 , Skomentuj

wybywam na uczelnie! pierwszy raz w tym roku :)) dobrze ze tylko jedne cwiczenia! UFFFFF :))) ale po takiej przerwie(ponad 3 tg. to i tak duuzo)
Ostatnio stwierdzilam, ze schudne mimo wszystko!!!! Szkoda ze az tyle czasu mi to zajmie, bo chce okolo 20 kg,a to zejdzie pol roku co najmniej, ale takie zycie no :))))))))) pozniej jeszcze cos dodaaam :))))))) buziole <3

8 stycznia 2014 , Skomentuj

dzis na aerobiku--> body shape ;D bardzo fajne i meczace cwiczenia :)) na imieninach, nie najadlam sie do syta, wiec bardzo dobrze!!!!!!!! zjadlam 2 kawalki ciasta, ale moj zaklad trwa dalej, bo dzis mialam dyspense :D jeszcze tylko 12 dni, jak wygram zakladzik to kupuje sobie cos ladnego, a potem kolejny zaklad!!!!!!! hehehehe :))))))))

8 stycznia 2014 , Komentarze (2)

nie jem slodyczy ciagle!! zebralam sie w koncu, o nie tak latwo sie nie poddam :)))) zaraz jade na rodzinny obiad, bo dziewczyna mojego brata jest prawoslawna i jej rodzice zaprosili nas do siebie :)))) wypilam teraz 2 herbatki zielone wiec nie dam rady nic zjesc, wiec na plus dla mnie !!! :)
dzis zjadlam na sniadanie 2 kanapki na razowym chlebku z szynka, ogorkiem, pomidorkiem i keczupem :))) a przekaska bylo--> jogurt naturalny, jablko, mandarynka, suszone owoce z cynamonem :))))))) i jeszcze wszamalam kromke chleba, bo mama przyniosla cieplutki z piekarni ale od razu mowie--> ciemny razowy! :))))))
a wieczorkiem aerobiiiiik w klubie :))))))))))))))))))) elo <3

7 stycznia 2014 , Komentarze (3)

po wczorajszym zalamaniu, dzis jestem jak nowo narodzona :)))
zalozylam sie sama ze soba, ze przez 2 tyg nie zjem nic slodkiego!!!!!! jak wygram to kupie sobie jakas fajna rzecz :D pozniej bede wydluzala zaklady :D :D
powiem, ze sie lepiej czuje nie jedzac slodyczy, ale nie chce nic zapeszac wiec nic nie pisze :P
co dzis zjadlam--> sniadanko- kanapka na razowym chlebie z szynka i keczupem, obiad- fasolowa z kawalkami kielbaski, podwieczorek-kanapka jak na sniadanie i serek wiejski :)))))
caly dzien sie ucze, bo sesja za pasem :))) wieczorkiem pojezdze na rowerze 60 min :)
buzka <3 love U all

7 stycznia 2014 , Komentarze (3)

wszystkie moje przemyslenia musze przelac tu, na Vitalie :)) wiem, tyle razy mowilam, mam plan, schudne ble ble ble... a tu czekolada ii znowu przegrywam :((((( ale juz tlumacze od poczatku :)
Mam mega motywacje zeby schudnac, mam na tapetach fajne teksty, codziennie zmieniam tapete zeby miec inna motywacje, wspiera mnie rodzina, przyjaciele... a ja caly czas sie poddaje. KONIEC Z TYM! dlaczego jakas mala czekolada ma wygrac ze mna, dziewczyna ktora mierzy 183 cm ( jak siatkara czy koszykara) za kazdym razem kiedy bede chciala cos zjesc, cos zobacze, to w myslach sobie powiem: " masz cos kurwa do mnie? " - " to wypierdalaj" mocne ale skuteczne!
Zawsze mam obawy bedac na diecie, co bede jadla.... tego nie moge, tego nie mozna itd..... ale przeciez jest tyle mozliwosci--> sniadania- rach ciach, jakis omlecik, owsianka, kanapeczki na razowym chlebie, jajecznica, jogurt naturalny z dodatkami.... mozna wybierac a wybierac :))) przekaski- tez wachlarz wyboru- od jablek przez seler naciowy, ogorki kiszone :)) gejfruty pomaranncze konczac na marchewkach i brokulach :) a obiad- to co mamcia ugotuje podzielic na 2 :D czyli np.1 kotlet a nie 2 :)))))))) a kolacja to cos lekkiego, ale to juz sie zobaczy :)))) no i oczywiscie duzo wody i zielonej herbaty, ale z tym nie mam problemu :))))
I oczywiscie ruch- poniedzialki, srody --> aerobik, piatki, niedziela-rowerek stacjonarny, nawet glupia godzinka :)))))) a w reszte dni- nawet 30 min spacerku :)
aaaaa i jeszcze cos, czasami mam tak ze napada mnie ochota do czegos slodkiego i wczoraj tak mialam, ze musialam cos zjesc bo nie moglam sie normalnie ogarnac, teraz wymysliilam ze albo bede wychodzila z domu na spacer zeby ochlonac, albo bede wskaiwala na rower poki mi nie przejdzie ochota :)))))))

ladnie wybrala nowy poczatek mojej zmiany, bo dzis 6.01 a ja za rowniotkie 10 miesiecy mam urodziny :)))))))))))0 ---> 6.11 :)))))))) a teraz moge spokojnie isc spac :))) dobranoc Mordki :*

6 stycznia 2014 , Komentarze (1)

słuchajcie, zmiana mnie w 100%! cał czas mówię, koniec ze słodyczami ble ble ble....... ale od jutra zaczynam naukę do SESJI a przy okazji koniec ze słodyczami, jak na razie szło mi dobrze, niestety dziś się złamałam. Zapisuję się na aerobik--> poniedziałki i środy :) a piątki i niedziele godzinka na stacjonarnym rowerku :))))))) i tak co jeszcze? Śniadanie np. owsianka czy jajecznica czy zdrowe kanapki, obiad--> co mama zrobi, ale mniej, a na kolacje coś lekkiego :))))) jak będę chciała zjeść coś  słodkiego to albo wsiadam na rower albo wychodzę na spacer :)))) przecież musi być dobrze! :))) i będzie...... czekajcie na moją metamorfozę :)))))) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.