śniadanie: pomidor z cebulką
II śniadanie : 2 jabłka
Sałatka z pomidora ,kalafiora, ogórka i koperku
obiad: zupa prezydencka Hortex
kolacja: zupa prezydencka
jabłka gotowane z cynamonem
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (26)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 46052 |
Komentarzy: | 246 |
Założony: | 16 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 1 lutego 2016 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
24.05.2014 sobota dziewiętnasty dzień
warzywno-owocowy
śniadanie: pomidor z cebulką
II śniadanie : 2 jabłka
Sałatka z pomidora ,kalafiora, ogórka i koperku
obiad: zupa prezydencka Hortex
kolacja: zupa prezydencka
jabłka gotowane z cynamonem
23.05.2014 piątek osiemnasty dzień
warzywno-owocowy
waga 64,3 kg
śniadanie: pomidor
II śniadanie:2 małe jabłka
obiad: zupa jarzynowa
kolacja; kalafior
3x zielona herbata,pokrzywa,woda
22.05.2014 czwartek siedemnasty dzień
warzywno-owocowy
śniadanie: jabłko,grejfrut
II śniadanie: pomidor z cebulką
obiad: zupa jarzynowa
kolacja; kapusta gotowana z pomidorek i koperkiem
3x zielona herbata,pokrzywa, kompot z jabłek,woda
21.05.2014 środa szesnasty dzień warzywno-owocowy
waga 64,9 kg
śniadanie: jabłko,grejfrut
II śniadanie: pomidor z cebulką
obiad: zupa jarzynowa
kolacja; jabłka gotowane,grejfrut
20.05.2014 wtorek piętnasty dzień warzywno-owocowy
śniadanie: jabłko,grejfrut
II śniadanie: pomidor z cebulką
obiad: zupa jarzynowa
kolacja; brokuł, jabłka gotowane
19.05.2014 poniedziałek czternasty dzień
warzywno-owocowy
waga 65,3kg -4 kg w ciągu 2 tygodni
na czczo: zielona herbata
śniadanie: jabłko
II śniadanie: grejfrut, pomidor
obiad: zupa jarzynowa
kolacja: jabłka gotowane
Po 2 tygodniach mogę powiedzieć,że samopoczucie jest tak dobre ,że można dalej kontynuować dietę ,mam nadzieję wytrwać jak najdłużej
18.05.2014 niedziela trzynasty dzień
warzywno-owocowy
waga 65,6 kg
na czczo: woda z cytryną
śniadanie: pomidor z cebulką
obiad: surówka z rukoli,roszponki,rzodkiewki i ogórka,buraczki z chrzanem
podwieczorek: grejfrut
kolacja: gotowane jabłka
Udało się mi przetrwać weekend-gotowanie dla moich chłopaków, obiad u mojej mamy,ciasto mojej bratowej( pewnie pyszne) no i podśmiewanie się z mojego odchudzania.Nie mówiłam o diecie dr. Dądrowskiej bo nie chce mi się każdemu tłumaczyć z osobna,może by nie zrozumieli po co to robię no i nie chcę martwić rodziców.Niech myślą że to kolejna dieta w moim wykonaniu.
17.05.2014 sobota dwunasty dzień warzywno-owocowy
waga 66 kg
na czczo: woda z cytryną
śniadanie: pomidor, jabłko,grejfrut
obiad: zupa jarzynowa
podwieczorek: jabłka gotowane z cynamonem,brokuł
kolacja:leczo
Samopoczucie bardzo dobre.Popołudniu chciało mi się non stop jeść, zjadłam 3 jabłka gotowane (sycące) i brokuł,chyba dlatego że pogoda fatalna i nie mogłam nigdzie wyjść( znaczy się popracować w ogrodzie).
16.05.2014 piątek jedenasty dzień warzywno-owocowy
waga 66,3 kg
jedzenie podobnie jak wczoraj
dobre samopoczucie,energia,nie czuję się już słabo, ale też nie powiem ,żebym miała chęci na przykład na bieganie, jak dla mnie aktywność fizyczna musi poczekać
15.05.2014 czwartek dziesiąty dzień
warzywno-owocowy
waga trzy dni temu wzrosła do 66,7 kg i tak stoi do dziś ,wiec ją dziś zmieniam na pasku
na czczo:woda z cytryną
śniadanie;marchew , jabłko
II śniadanie: pomidor z cebula
obiad: surówka z marchwi z jabłkiem
kolacja: grejfrut, leczo(kapusta ,papryka,marchew, pietruszka)
samopoczucie na dziś bardzo dobre