Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15578
Komentarzy: 179
Założony: 5 lutego 2013
Ostatni wpis: 21 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Goska19861

kobieta, 38 lat, Białystok

158 cm, 69.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

14 lutego 2014 , Skomentuj

Witajcie 

Tak to prawda skusiła mnie wczoraj tortilla własnoręcznie robiona i kilka czekoladek 
@ dziś albo jutro już mnie bolą plecy ale nie mam zamiaru tego rozpamiętywać trzeba iść dalej wpadki się zdarzają  i pewnie jeszcze mi się to zdarzy kilka razy.

Dziś jedzeniowo w planach
Rano była już kawa i tortilla wypas dużo warzyw 
potem bardzo grzecznie będzie na pewno obiecuję


12 lutego 2014 , Komentarze (2)

Witajcie

Z dumą donoszę że odnotowałam kolejne spadki waga dziś rano pokazała 63,1 .Wczoraj był długi trening dziś zrobię absa  z Jillian to będzie dziś sukces bo byłam u dentysty dziś a że chodziłam piechotą to mam za sobą godzinny spacer (szłam szybko) 

Dieta w miarę ok ok 1500 kcl staram się pilnować pór posiłków nie jem słodyczy nawet szczerze powiem mi się nie chce ..... właśnie piję kawę leżą delicje koło mnie i mnie to jakoś nie rusza 

Dziś zjadłam 

pomidor , grahamka  2 kabanosy drobiowe 
trochę owsianki Coś na ząb kupiec firmy ale była okropna z 2 - 3 łyżki dosłownie
talerz zupy barszczu ukraińskiego kawałek chudego mięska got. z zupy 
kanapka z pastellą łososiową  i dyniowym chlebem plasterek chodej wędliny schabu
sok pomidorowy
kawa z mlekiem
woda

9 lutego 2014 , Skomentuj

spadek wagi o 1 kg

Zjadłam dziś 

owsianka z łyżką konfitury szklanka mleka  2% 3 łyżki płatków
jabłko
kabanos drobiowy kromka chleba pełnoziarnistego gorący kubek
2 kawałki karkówki pieczonej z kapustą kromka chleba
kawałek szarlotki
woda

Jednak treningi idą mi marnie właśnie zabieram się za abs z Jillian

7 lutego 2014 , Komentarze (1)

Przez ostatnie dni nie miałam czasu zajrzeć na Vitalię   ale dietkowałam w miarę grzecznie  były też treningi choć nie co dzień 

Wczoraj  jednak odpuściłam sobie dietę i wszystko..... mieliśmy wypadek samochodem znalezliśmy się w rowie w ciągu kilku sekund ! Jechałam z mężem teściową i córką przysnełam na chwile bo usypiałam małą, W czasie manewru wyprzedzania  na prostej drodze widoczność też świetna  gość jadący z przodu też chciał wyprzedzać nie spojrzał w lusterko i zepchnął nas z drogi odbiliśmy się od barierki i prosto do rowu! Nic nikomu się nie stało na szczęście!!!!!!!!!!!


Zycie jest takie krótkie ! na tym samym odcinku drogi rok temu 6 osób zgineło w podobnym wypadku ! Życie zawdzięczamy jedynie szczęściu (dobrze że była ta barierka po drugiej stronie bo jak nie to prosto w drzewa) i temu że mój D do końca myślał i nie spanikował 

3 lutego 2014 , Komentarze (3)

Dziś na wadze 1,5 kg mniej 

Udało się nawet nie zjeść za dużo chociaż na kolację zjadlam danie nie zbyt dietetyczne a mianowicie pyzę z mięsem z buraczkami ale tylko 1 za to dużą, w dzień były kanapki z razowcem jabłka i klopsy z kaszą i kapustką kiszoną  ! Marne menu ale od jutra obiecuję więcej warzyw i owoców !

2 lutego 2014 , Skomentuj

                                                 Witajcie



Dziś byłam już w miarę grzeczna jadłam  nie za wiele choć wcale nie mało

1. owsianka ( szklanka mleka 2 % 3 łyżki płatków owsianych pół banana łyżka kompotu jagodowego coś takiego konfitura jagodowa od teściowej pyszna swoją drogą !
 2. 2 jajka sadzone 2 kromki razowca por 
3.2 klopsy  surówka z kiszonej kapusty
4.jabłko
5. serek wiejski  albo i nie bo to coś za dużo!

Napiszcie mi proszę ile to mniej więcej kalorii !

Był nawet trening  killer abs level 1 z Jillian M


Szło mi marnie ale się spociłam ostro i starałam się no cóż muszę się rozruszać porządnie!

Ostatnie  2 dni w dzień dietkowałam przyzwoicie   tylko wieczorami dałam du...y
niestety! Ale z tym koniec ! Jutro w pracy się będę mogła stanąć na wadze ciekawe co mi pokarze ?! 



1 lutego 2014 , Komentarze (1)

wczoraj i dziś jedzeniowo byłam grzeczna oczywiście wytrzymałam tylko do wieczora  potem dziś i wczoraj sporo się działo ! Jestem z siebie niezadowolona! Może jutro będzie lepiej 

30 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Wczoraj niestety nie udało się poćwiczyć mała przy zasypianiu tyle się kręciła że ja zasnęłam pierwsza ! Więc się nie udało dziś pewnie będzie podobnie ale jutro już nie daruję na pewno! Z jedzeniem wczoraj zjadłam na kolację obiad gulasz z kaszą i surówką z czerwonej kapusty oczywiście zjadłam go za dużo ...... Dzisiaj rano też gulasz z kaszą i kapustą ale już przyzwoita porcja potem kawa z mlekiem i łyżeczką cukru na obiad konserwa filety z makreli i 2 kromki chleba ciemnego na kolację planuję jakieś owoce i tyle na dziś

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.