Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

trzymam formę,żeby nie gnuśnieć

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26371
Komentarzy: 227
Założony: 30 stycznia 2013
Ostatni wpis: 9 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Gitanaa

kobieta, 54 lat, Miłość

164 cm, 59.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

  Kupiłam dzisiaj jabłka na ocet jabłkowy. Zalałam zalewą i odstawiłam na miesiąc.Codziennie trzeba przemieszać.

Uwieńczeniem pracowitego dnia Turbo spalanie. Coraz bardziej mi się to podoba.

18 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

  Waga na czczo 56,5 kg.
Skalpel zaliczony w samo południe. Spociłam się ,chociaż nie zmęczyłam. Jestem zadowolona. Pogoda śliczna i humor dopisuje.

16 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

  W ramach walki z cellulitem dziś Turbo spalanie z Ewą. Najbardziej podoba mi się spider men a właściwie women.

14 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

  Endorfiny chyba działają. Dzisiaj Killer.

13 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

  Poćwiczyłam wczoraj Turbo spalanie z Ewą. Zaskoczyła mnie w ostatnim ćwiczeniu. Ponieważ ćwiczę bez skarpetek a mam matę antypoślizgową musiałam zakładać skarpetki i ściągać żeby poprawnie zrobić ostatni zestaw. Moim problemem jest nadgarstek więc troszkę kłopotu było z ćwiczeniem na boczki, ale na szczęście można je robić na łokciu. Zestaw przypadł mi do gustu , mam zamiar ćwiczyć go częściej.

11 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

  W sobotę po pracy poćwiczyłam Killera. nawet mi dobrze poszło.

 Rano waga na czczo 56 kg. Ostatnio mniej jadłam bo poparzyłam sobię podniebienie. Dobry , choć nie polecany sposób na zmniejszenie apetytu. Nie czuję się dobrze w swoim ciele więc będę dalej ćwiczyć, póki sił starczy.

8 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

   Córka podrzuciła mi Skalpel 2. Po ciężkim dniu poćwiczyłam więc Skalpel 2. W taki upał pot spływał ze mnie strumyczkiem. Tylko jedno ćwiczenie sprawiało mi trudność. Wstawanie z krzesła na jednej nodze. Mam nadzieję ,że do wyćwiczenia. Szkoda ,że słońce nie wypala na mnie tłuszczu bo byłabym już chudziutka.

4 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

  Po tygodniu ciężkiej pracy i regularnych ćwiczeń waga na czczo ok 56,5 kg. Czyli stagnacja.

Pocieszeniem jest to ,że nie wzrasta.

28 lipca 2013 , Skomentuj

  Waga na czczo ok 56,5 kg.

Ćwiczę i ciężko pracuję. Jedzenie w normie bez żadnych wybryków.

20 lipca 2013 , Komentarze (1)

  Na chandrę dobry jest trener personalny. Dziś Ewa Chodakowska -Skalpel.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.