Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

trzymam formę,żeby nie gnuśnieć

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26255
Komentarzy: 227
Założony: 30 stycznia 2013
Ostatni wpis: 9 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Gitanaa

kobieta, 54 lat, Miłość

164 cm, 59.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

  Dwanaście godzin pracy i 16 minut ćwiczeń na nogi i jestem flak. Nogi bolą okrutnie, jutro nie stanę na żadną z nich.

14 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

 Waga 58 kg. 

Ćwiczenia : Skalpel

 Przymierzam się do ćwiczeń na dolne partie ciała z Fitappy. Jak zacznę to dam znać. Na razie obejrzałam.

13 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

  Dzisiaj u nas piękne słońce. Wyszliśmy z mężem na Jurę. Było słońce, były skowronki. Uwielbiam skowronki. Były grzmoty, zaraz potem chwilowa ulewa. Ale wiatr nas obsuszył i chodziliśmy dalej. Przyroda się ożywiła. Ptaki prześcigają się w śpiewie. Widziałam bociany w gnieździe. Było cudnie. Trzy godziny i do domu, nawet nie byłam zbyt głodna, chociaż podniosłam cukier gorzką czekoladą. U mnie za oknem śliczny zachód słońca, chociaż niedawno padał deszcz.

12 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

  Dzisiaj po raz dziewiąty ćwiczyłam Killera. Poszło mi nieźle. Przed ćwiczeniem miałam puls 45 a po ćwiczeniu 112. Ciśnienie bez zmian.Po ćwiczeniu prysznic, a na koniec zimny prysznic aż dech zapiera. Mąż aż przybiegł do łazienki bo nie wiedział co się stało, ze tak piszczę.

10 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

  Czuję się lepiej. Zażywam fitolizynę i furaginę. Pęcherz się poprawił a co do nerki. To nie jest to taki ból o jakim pisała Kajaczka. Być może nadwyrężyłam plecy. Powoli poćwiczyłam Skalpel. W razie bólu przerwałabym natychmiast. Nie było takiej potrzeby na szczęście. jest ok.Dziękuję za wsparcie.

9 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

 Jakoś dziwnie boli mnie z tyłu, jakby nerka. Nie ćwiczę dzisiaj, zobaczę co sie z tego rozwinie. Nigdy nie bolały mnie nerki ,nie wiem jaki to ból.

8 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

  Jedzenie u mnie w normie. Dzisiaj ćwiczyłam same nogi. Zestaw ćwiczeń z internetu. Po ćwiczeniach zjadłam kolację ale czułam się jakbym nic nie zjadła. Musiałam zapić kawą. Teraz jem jabłko. Jest ok.

7 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

  waga w dalszym ciągu w niedzielę na czczo 58 kg.

  Ćwiczenia: spacer na Jurze w śniegu po kostki - 2 godziny, Skalpel z Ewą.

6 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

 Dzisiaj sobota. Wczoraj ćwiczyłam nogi z Mel i stepowałam na steperze. Dzisiaj nie dość ,że nie ćwiczyłam to jeszcze jadłam tort, ale nie jadłam kolacji. Byłam na chrzcinach i jakoś nie pasowało odmówić małego kawałka.  Nie mam wyrzutów sumienia.

4 kwietnia 2013 , Skomentuj

 Wczoraj poćwiczyłam z Mel B nogi, tylko 10 minut ale daje w kość. Dzisiaj w planach Skalpel.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.