Pamiętnik odchudzania użytkownika:
patrishiia

kobieta, 38 lat,

164 cm, 84.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 września 2013 , Komentarze (5)

Hej Kruszynki!!!




U mnie dzisiaj za oknem piękna pogoda,
niestety nie wiele udało mi się z niej skorzystać.
Większość dnia spędziłam w pracy,
powiem Wam że bardzo ją lubię.
Tylko niestety znów jest tymczasowa,
i nie wiadomo jeszcze jak długo będę ja miała.
Zawsze dobre te chociaż parę tygodni
niż siedzenie w domu i opychanie się łakociami na pocieszenie.
Nawet obiecałam sobie,że
uzbieram sobie kaskę na orbitreka;
w końcu coś od życia mi się należy,hehhe ;-)
Nawet polowałam ostatnio za używanym
orbitrekiem ale niestety nie udało mi się wygrać aukcji.
Będę nadal próbować,
może w końcu się uda.
Orbi będzie zamiast mojego karnetu na siłownię.


Aktywność dzisiaj była,
całe 9 godzinek w pracy;
zero siedzenia ani na chwilkę.
Dojazd do pracy i z pracy do domku- rowerkiem ;-)
Trochę kalorii spalonych.

Całuski Kochane!!!

1 września 2013 , Komentarze (2)

Witajcie Kochaniutkie!!

Trochę mnie tutaj nie było,
ale zaraz Wam wszystko wyjaśnię.


Po pierwsze wróciłam do pracy (jupi,jupi ;-))
Do tej w której wcześniej pracowałam.
I nie miałam tyle czasu by tu zaglądać bo ostatnio ciągłe
 robiłam po 12 h.
Ten tydzień już były 9 godzinek w pracy,
ale zmęczenie dawało się ostro we znaki.
Jak długo będę tam pracowała
to jeszcze nie wiadomo,
ale zapewne tymczasowo.
Ale dla mnie i tak super
i ciesze się z tego,
że mam pracę i nie siedzę całymi dniami w domu.
Bo i siedzenie w domu tez w końcu się nudzi,
a ja uwielbiam kontakt z innymi ludźmi,
nawet pogadać o głupotach...
Dopiero w ten weekend porządnie wypoczęłam.
I znalazłam czas dla siebie i by zajrzeć tutaj.

Dziewczyna w wodzie zdjęcie


Poza tym dzień za dniem leciał,
że nawet nie miałam czasu na nic;
szybki prysznic,jedzonko i do łóżeczka
i codziennie to samo.
Dietkowo dobrze,
małe grzeszki były i przyznaję się bez bicia,hehee ;-)
Wyrzutów nie mam bo i tak zapewne
wszystko spaliłam w mojej pracy fizycznej,hehe.



Serdecznie Was pozdrawiam!!!

12 sierpnia 2013 , Komentarze (15)

Hej Dziewczyny!

Miałam Dla Was wczoraj dołaczyć sesję zdjęciową 
moich nowych ciuszków i bucików
ale niestety źle się czułam.
Bóle brzucha znów wróciły i to
chyba na dobre.
Znów nie mogę się nawet zgiąć w połowie,
jak narazie to od wczoraj leżę na kanapie
i staram się nie nadwyrężać brzucha.
Tak jak Wam pisałam już jakiś czas temu to naprawdo
podobnie problem z jelitami.
Tak więc muszę sie ostro wziąśc za siebie
i przejść na bardziej letsze niż do tej pory żarełko.


A oto i obiecane focie dla was Żabki


Kurtęczkę już Wam pokazywałam,
ale zestawilam ją razem z nowo kupioną
spódniczką i bluzeczką kremową.

I jak???


Aaa... o to i buciki,
zamówione na ebay.
Dzisiaj przyszły pocztą ;-)


Brzusio jeszcze spory jest,
ale rozprawię się z nim niedługo na dobre.


- 13.5 kg
to i tak sporo tłuszczyku się pozbyłam.

Kochani jaki według was mam typ figury???




Nadal walczę o lepszą i nową siebie!!!


 
 Sweterek kupiony w Primarku

 
Buciki z bliska

 
Miała to być tunika,
ale na mnie wygląda jak sukieneczka ;-)


 Jeszcze z bliska mój tłuszczyk ,heheh


 Buciki nr 2 
Kupione w Tk Maxx

 
A co sądzicie o tej sukieneczce???

Nie mogłam się oprzeć i ją kupiłam.
To wszystko wina tego koloru,
uwielbiam go!!
Mi sie wydaję,
że mnie jeszcze bardziej poszerza...

A jakie jest Wasze zdanie???



I to na tyle ;-)

Czekam na Wasze opinie!!!
 Jeśli Wam sie podobalo to dajcie znać,
częściej będę robiła takie sesyjki ;-)

Pozdrawiam ciepło z zimnego UK ;-/

11 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Witajcie Słoneczka!!!


Płaski brzuch i jędrne pośladki to nie wszystko, do szaleństw w bikini potrzebne są nam jeszcze zgrabne i szczupłe uda, dlatego też dziś mam dla was ćwiczenia na uda, na które wystarczy poświęcić 5 minut dziennie, aby już po tygodniu odczuć pierwsze efekty. 5 minut to bardzo niewiele i z pewnością każda z was tyle czasu da rade znaleźć i ćwiczyć razem z nami. Ćwiczenia na uda, które dziś mam dla was są bardzo proste, ale również bardzo skuteczne. Gorąco zachęcam do ćwiczenia!!! 

Możemy wykonywać ogólne ćwiczenia odchudzające, ale możemy również ćwiczyć poszczególne części ciała i dziś mam ćwiczenia dla tych kobiet, które chcą nieco odchudzić swoje uda. Płaski brzuch, jędrne pośladki i zgrabne uda - tego najczęściej chcą kobiety i to mogą mieć poświęcając zaledwie kilka minut dziennie na wykonywanie prostych ćwiczeń wyszczuplających. 

Na ćwiczenia na uda, które dziś mam dla was wystarczy poświęcić zaledwie 5 minut dziennie, aby po tygodniu odczuć pierwsze efekty. Oczywiście im więcej czasu się poświęci tym efekty będą bardziej widoczne. Warto również ćwiczenia na uda połączyć z ćwiczeniami na pośladki. Można wybrać 5 minutowy trening ud, a także 8 minutowy trening pośladków i tak wciąg 13 minut można wyćwiczyć sobie dwie partie ciała. Czyż to niecudowne? 




Zestaw ćwiczeń na uda, który mam dziś dla was jest niezwykle prosty i dokładnie przedstawiony na filmie poniżej, dlatego nie będę pojedynczo opisywać każdego ćwiczenia, gdyż na filmie jest to naprawdę znakomicie pokazane. Powiem jedynie tyle, że na ćwiczenia na uda w 5 minut składać się będą: 

1. Półprzysiady
2. Wymachy nóg na boki
3. Wymachy nóg w leżeniu z założeniem
4. Rozłączanie jednoczesne nóg w leżeniu
5. Rozłączanie pojedynczo nóg w leżeniu

Na każde z ćwiczeń poświęćcie minutę, a zobaczycie, że po tygodniu poczujecie pierwsze efekty. Zachęcam do wykonania tego 5 minutowego zestawu 3 razy dziennie, co pozwoli wam na przyspieszenie efektu. A teraz już zapraszam do wykonywania ćwiczeń!!! 

U mnie sobota upłynęła pomyślnie.
Dzisiaj sobie trochę dłużej pospałam aż do 10;
zjadłam na śniadanko serek ziarnisty
a potem szybko się uszykowałam i wymalowałam
i chybckiem leciałam do auta bo M.
na mnie czekał bo jechaliśmy na zakupy.
Oczywiście poza żywnością wpadło parę kosmetyków
i ciuszków.
Jutro zrobię sesje i Wam powklejam fotki
i te zaległe fotki co ostatnio Wam obiecałam też wkleję.

Zaliczyłam dzisiaj P90X.
Tak,tak wróciłam do swoich ćwiczeń z podkulonym ogonem,
ale lepiej wcześniej niż wcale.
Od kilku dni już ćwiczę systematycznie
i wracam do gry!
Od razu człowiek lepiej się czuję jak wyleje siódme poty ;-)



Dziękuję za wszystkie komentarze i głosy!!

Jesteście wielkie i razem damy sobie radę z tymi

 cholernymi zbędnymi  kilogramami ;-)

8 sierpnia 2013 , Komentarze (36)

                    Kochani

dołączam fotkę bucików
jakie sobie dzisiaj kupiłam.
Czekam teraz na dostawę.
Jak przyjdą to Wam je od razu pokaże.
A to zdjęcia z internetu,
jak mniej więcej wyglądają ;-)



I jak Wam się podobają???

5 sierpnia 2013 , Komentarze (8)

Witajcie  Słoneczka!!!

Już jestem!
Nie ma co tracić czasu,
znów się zawzięłam i walczę razem z Wami ;-)
Dziś z biegania i rowerku niestety nici
bo leje już od wczoraj deszcz
i ani na chwile nie chcę przestać.
Na szczęście w domku mozna ćwiczyć do oporu,hehhe
Wyskoczyłam na spacerek do miasta
i zrobiłam małe zakupy.
Tak jak doradzałyście mi nie ma co zmarnować tego co już
osiagnełam!
Kupiłam sole do kąpieli
więc relaks w wannie dzisiaj będzie.
Kupiłam trochę warzyw na soki i na Shaki.


Moje Menu:
I Śniadanie: Sałatka z kapusty pekińskiej 
z grzankami
II Śniadanie: Szklanka świeżo wyciśniętego soku
z marchwi,pietruszki i selera



Obiad: Nadziewane Bakłażany
zapiekane w piekarniku



Kolacja:Zapewne jakiś Shake 


Dziękuje Wam Moje Kochane za wsparcie 
i ciepłe słowa!

To dla Was





31 lipca 2013 , Komentarze (14)

Witam Was wszystkich Kochane!!

Niestety u mnie nie za dobrze....
siedzę w domu ;-/
znów niestety bez pracy.
Mam okropnego doła;
który co dzień się pogłębia
i niestety jedzeniowo też poległam.

037

Ja tam mam że jak się stresuję to zajadam ten stres...
więc jedzeniowo poległam,
przyznaję się nie zwracałam uwagi na to co jem.
Po prostu nie mam już siły na nic.
Ciągle mam pod górkę;
najchętniej schowałabym się w sypialni i z niej 
w ogóle nie wychodziła.

228

Wielkie przygnębienie,
brak ochoty na wszystko,
brak chęci do życia.
Jedyne co to bym wpieprzała;
wpieprzała żeby zajeść ten ból.




29 lipca 2013 , Komentarze (15)

Witajcie Słoneczka!!!!

Nie odzywałam się bo w sobote sie pochorowałam;
miałam straszny atak migreny.
Juz myślałam że będzie trzeba jechac do szpitala
bo nic nie pomagało.
Na szczęście Mój D. był w domku i się mną opiekował
a raczej ganiał wkoło mnie jak oszalały.
Zmieniał mi okłady,kostki lodu,
masował ale nic nie chciało pomóc.
Już myślałam że wyzionę ducha w tą sobotę.
Cała masa tabsów wziętych bez poprawy.
Coś okropnego ból tak silny,
jakby ci miało głowę rozsadzić ;-/
Usnęłam dopiero w nocy,a w niedzielę wstałam
dopiero po 11.
Było juz lepiej i oczywiście wymyśliłam sobie,
że obecny kolorek jest trochę za ciemny i
że go rozjąśnie.
Bo nie wyszedł mi ostatnio taki jak chciałam
i jaki miał wyjść jak na opakowaniu.


Jesteście gotowi????



I jak???

Nadal biorę udział w konkursie Vitaliowym więc proszę o wsparcie ;-)


Kolor włosów

29 lipca 2013 , Komentarze (5)

Czy wiesz, dlaczego kawa sprzyja odchudzaniu?

Dzieje się tak dlatego, że powoduje ona w naszym organizmie proces lipolizy.

Oprócz tego, że kawa dodaje energii, przez co zwiększa się aktywność, to sprzyja uwalnianiu kwasów tłuszczowych zmagazynowanych w organizmie.

Tempo chudnięcia w dużym upuszczeniu zależy od dwóch procesów:
- lipolizy - uwalnianie zamagazynowanych w komórkach kwasów tłuszczowych do krwiobiegu,
- spalanie - utlenianie tłuszczy w mitochondriach komórkowych, czyli zamienianie w energię.

Kawa wspomaga ten pierwszy proces. Powoduje, że większa ilość kwasów tłuszczowych jest "wyciągana" z komórek tłuszczowych i krąży we krwi. Jeżeli podejmiemy wysiłek fizyczny po wypiciu kawy (mniej więcej godzinę po wypiciu), to uwolnione tłuszcze zostaną spalone a my schudniemy. Jeżeli nie damy organizmowi szansy, żeby pozbył się tłuszczy, wrócą one do z powrotem do komórek tłuszczowych.


P.S. Ci którzy jeszcze nie mieli okazji na mnie zagłosować to proszę o wsparcie w 

Vitaliowym konkursie


                http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/1677/diety/odchudzanie



25 lipca 2013 , Komentarze (8)

Kochani!!!

Nie wiem dlaczego,
ale znikło moje zdjęcie w konkursie
więc zamieściłam jeszcze raz zdjęcie.
Proszę Was jakbyście raz jeszcze mogły oddać głos na mnie.
Wielkie dzięki ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.