Witam Was wszystkich Kochane!!
Niestety u mnie nie za dobrze....
siedzę w domu ;-/
znów niestety bez pracy.
Mam okropnego doła;
który co dzień się pogłębia
i niestety jedzeniowo też poległam.
Ja tam mam że jak się stresuję to zajadam ten stres...
więc jedzeniowo poległam,
przyznaję się nie zwracałam uwagi na to co jem.
Po prostu nie mam już siły na nic.
Ciągle mam pod górkę;
najchętniej schowałabym się w sypialni i z niej
w ogóle nie wychodziła.
Wielkie przygnębienie,
brak ochoty na wszystko,
brak chęci do życia.
Jedyne co to bym wpieprzała;
wpieprzała żeby zajeść ten ból.
Vitalianka92
9 sierpnia 2013, 19:45Jestem pod ogromnym wrażeniem tego ile już osiągnęłaś, 13,5 kg!!! to tyle ile ja bym wymarzyła sobir schudnąć, jestem z Tobą i trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!!!!
Madeleine111
1 sierpnia 2013, 00:02głowa do góry będzie dobrze ;)
therock
31 lipca 2013, 21:56głowa do góry... zobacz ile juz osiągnęłaś... szkoda tego zaprzepaścić:( posmutkuj kilka chwil i wracaj z pełnymi akumulatorami energii:)
nigraja
31 lipca 2013, 20:26trzymaj się !
ojtajolunia
31 lipca 2013, 19:18Ja mam okres, kurwa Mac i Tez jem wszystko :-( załamana jestem ze znowu Się nie udało:-( Trzymaj się
notcooll
31 lipca 2013, 17:51weź się w garść ! nie poddawaj się ! zamiast siedzieć w domu zrób coś ! zmień swoje nastawienie ! wyjdź trochę na powietrze !
Miska0022
31 lipca 2013, 17:40tylko się nie poddawać!!!! Ja niestety też tak mam, że smutek zabijam żarełkieM:(
HealthyMe
31 lipca 2013, 17:13Nie poddawaj się, trzymam kciuki! :)
wielka_kropka
31 lipca 2013, 16:06Hej, nie chcę Ci tu pisać pustych frazesów w stylu: będzie lepiej. Zamiast jednak zajadać smutki, spróbuj je wybiegać, ewentualnie ćwiczyć do zmęczenia. Ja także najchętniej bym zajadała smutki, ale to nie jest dobra droga, bo jedzenie nie powinno nami rządzić. Pamiętam taką sytuację w swoim życiu, która mnie kiedyś przestraszyła trochę. Coś mi nie wyszło, już teraz nie pamiętam nawet, co to było, ale miałam w żołądku takie uczucie pustki, zupełnie nie związanej z głodem, które pragnęło wypełnienia. Do głowy wtedy przyszła mi wielka pizza, większa niż zazwyczaj. Zanim jednak zadzwoniłam po nią, zdążyłam odwiedzić spożywczy sklep i zjeść 2 słodkie bułki. Zamówiłam pizzę i czułam, że pustka się wypełniła, ale na krótko. Doszły potem jeszcze wyrzuty sumienia z powodu pochłonięcia mnóstwa kalorii. Musisz się wziąć w garść i odpuścić podjadanie, bo to droga na skróty, która do niczego nie prowadzi. Dasz radę! :)
colorovax3
31 lipca 2013, 16:03Kochana miałam i mam sama doła, zrób coś dla siebie, może jakieś małe domowe spa? mi zawsze poprawia humor iiii zabija czas;)
Groteska07
31 lipca 2013, 16:02O ja mam to samo! Chciałabym pocieszyć,ale sama nie mam w sobie siły;( a w wakacje tyję zamast chudnąć i taka to robota;/
Julia551
31 lipca 2013, 15:58Ej ej głowa do góry!Weź gorącą kąpiel-zrelaksuj się i nabierz nowych sił;)Pamiętaj,że jesteś silna i nie możesz się poddać;)Buziak:*