Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Gdy już nie wiesz dokąd iść, słuchaj krwi, która krąży w tobie, Daj się ponieść, daj się ponieść. W kolorze twojej krwi tkwi symbol i odpowiedź, Daj się ponieść, daj się ponieść. Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym. Wciąż jest nas zbyt mało, by doprowadzić do zmiany, Lecz każdy z nas ma moc, by zacząć powoli wsączać łzy w serce skały, Aby poruszyć monolit. Wiemy, że możemy sprawić, aby świat był lepszy i kto musi wziąć na barki trud? Nowi architekci. My, bo tu miejsca dla nas brak wciąż i gdy tylko chcesz otworzyć się, Słyszysz, że masz się zamknąć. Lecz jeśli myśleli, że mogą kazać ci cokolwiek Tylko ze względu na twoją słabość ? biada im. Nauka dla ciebie i dla nich oby stąd wynikła: Nie wszyscy jeszcze się poddali ? chodnikowy wilk, brat! Z otchłani bólu, rozpaczy, niewiary, Po szczyty nieba, zrozumienia, wolności i chwały, Stratowany fortuny kołem wiem jedno: Że to odległość pomiędzy górą a dołem jest pełnią.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 31712
Komentarzy: 500
Założony: 21 listopada 2012
Ostatni wpis: 28 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
vanillachoice

kobieta, 33 lat,

175 cm, 65.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 czerwca 2013 , Komentarze (4)
Dzisiaj dzień pełen wysiłku. 4 h na rowerze
póżniej 5 km na nogach :)

spalonych około 1500 kcal.
Uwielbiam takie aktywne dni.



27 czerwca 2013 , Komentarze (2)
nic nie jest dobrze.
jest strasznie. 
Depresja bierze górę nademną znów.
Wizyta u lekarza dopiero 15.07. Ja nie wiem, ile jeszcze wytrzymam sama z sobą.

25 czerwca 2013 , Komentarze (3)
tak.

„Miłość znaczy kochać kogoś bardziej niż siebie samego”

25 czerwca 2013 , Skomentuj
Dzisiaj jest dzień zły.
naprawdę zły.


menu : zupa.
tost z plasterkiem mozzarelli.
muesli

24 czerwca 2013 , Komentarze (5)
łączny dystans : 35,09 km, spalonych 1146 kcal 
endomondo made my day !


jestem, zadowolona :)
ale tyłek odpada :x

24 czerwca 2013 , Komentarze (3)
No i po egzaminie. Już wiem, że kampania Wrześniowa mnie dotyczy :-)

Jem owsiankę z jogurtem i ... na ROWER <3

Dzisiaj w planach 40 kilometrów :-) ale jak będzie 30 km to się nie obrażę. Nie mogę żyć bez roweru !

24 czerwca 2013 , Komentarze (2)
Dzisiaj już 24.06. dokładnie za tydzień wyjeżdżam na praktyki.


Cieszę się, ze moja waga jest zepsuta, bo pewnie codziennie rano latałabym jak głupia ważyć się i kontrolowała co chwilę stan na liczniku. Jest okej. Troszkę żałuję, że osiadłam na laurach jak doszłam do niecałych 62 kg. Ale dla chcącego nic trudnego ! :) A odchudzanie się jest fajne ! 

Dzisiaj planuję po egzaminie wypad na rower, co prawda pogoda nie sprzyja, ale mam na to straszną ochotę. Jak się za coś zabrać to raz a porządnie :)

śniadanie : serek wiejski lekki + dwa pomidorki z kroplą oliwy 
Obiad : ?

nie przekraczam 1300 kcal ani też staram się nie jeść po max 20:00 

23 czerwca 2013 , Skomentuj
Witam ponownie :-)
Wszystko u mnie okej :)

Przytyłam , ale ile nie wiem, bo waga umarła. RIP.

Od jakiś 3 tygodni trzymam zdrową dietę -warzywa, nabiał, pierś z kurczaka.
POKOCHAŁAM ROWER ! ZROBIŁAM JUŻ NA NIM 60 KM :))))
30 przejechanych kilometrow to spalonych ponad 1000 kcal !
:) robię 30 km w ciągu 2-3 h. nie robię tego , aby bylo jak najszybciej, tylko dla przyjemnosci. mam juz swoją ulubioną trasę i sprawia mi to tak wielka frajdę, ze nie macie pojecia. Muzyka+ wiatr we wlosach + rower = <3

Dzisiaj zjadłam masę warzyw + pierś z kurczaka i 3 czekoladowe flipsy.

Na pewno w koncu zobaczę 5 z przodu!

6 kwietnia 2013 , Komentarze (4)
tak sobie wlasnie mysle jakie to wszystko jest dziwne.
Umówiłam sie z nową internetową znajomością.
okazał sie totalnym niewypałem.
Chude toto, ubrane jak.... pedał I ON MÓWI, ZE SIE ODCHUDZA ;________; no padłam, i kikukrotnie padłam jak mnie werbalnie obraził i był strasznie arogancki i wszystko wiedzący. i ten głosik pedała....
Posiedziałam, kawę wypiłam. Nie zamierzam kontnuować znajomości.

przyszłam do domu i zrywałam boki.
moze jeszcze kogoś poznam.
teraz czas na zmiany.

mam kilka ciuchow do sprzedania : KLIK
wszystkie zadbane :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.