Pierwszy dzien w niemieckiej szkole uwazam za zamkniety co prawda ciezko to nazwac dniem bo to sa 4 godziny rano od 8-12 od pon do pt. ale uczy mnie niemiecki nauczyciel i tylko po niemiecku wiec stresu jak za caly dzien. Chociaz rano tak sie balam bylo ok, cale 4 godziny praktycznie podstawy jak sie nazywasz gdzie mieszkasz itp, itd...
Pierwszy posilek zaczelam o 7 rano, masakra jak wczesnie ciezkoo sie przyzwyczaic jak pol roku sie nic nie robilo i wstawalo o 10;) Moze dlatego nie moglam sie dojesc i na snieadanie prawie 600 kcal poszlo ;)
Menu;
7.00
-2 kromki pelnoziarniste, pasztet pomidorowy pomidor papryka, herbata jogurt z musli, slonecznikiem i pestkami dyni ok,600 kcal
-10,30 pol kanapki z maslem i wedlina z kurczaka
-12.00 drugie pol kanapki, herbata, 2 sliwki
-14-15 4 pierniki
- 16.20 talerz rosolu
Niecale 1500 kcal ale posilki w miare regularne;)