Tak jak lubię jesień, tak dobija mnie czasem, że zima za pasem. Łapią mnie dołki, a jeszcze zbliża mi się @ i wszystko mnie boli, eh... zbiera mnie też przeziębienie. No, ale trzeba żyć dalej. W sprawach sercowych też nie najlepiej....:( czasem czuje, że czas leci mi przez palce. Nawet sił brak na treningi...
Z fajnych rzeczy zainwestowałam w nowy telefon, który robi super zdjęcia, także nie będzie mi już wstyd wrzucać tutaj brzydko jakościowych zdjęć, tylko ładne i ciekawe.
Buszuje sobie po lumpexach co poprawia mi humor, interesuje się nowinkami modowymi i szukam perełek. Ostatnio byłam na Fashion Day w Silesia. Może to nie było coś WOW, ale mnie się podobało. Wybrałam się z przyjaciółką:) Postawiłam na klasykę i nieco pazura : długie kozaki i czarna ramoneska;)
Ostatnio chodziły za mną wiązane spodnie:) znalazłam takie w naszym okolicznym, niepozornym sklepiku
Z perełek:) upolowałam dwie męskie koszule w paski, które są idealne:) i zrobiły furorę w pracy;) (zdjęcie nowym telefonem, widać różnice;))
Szlafrok w japońskie wzory zamienił się w sukienkę:)
Na wyprzedaży za 4,90 w C&A znalazłam body w pięknym pudrowym różu;) podkreślające to co trzeba. Lubię troszkę seksapilu, ale w, w delikatnej wersji.
Wszystko skomponowałam z makijażem w wersji NUDE.
Zainwestowałam w szczotkę do szczotkowania na sucho. Ktoś stosował? Podobno rewelacyjnie radzi sobie z cellulitem. Mój niestety się uaktywnił :/ fajna sprawa i przyjemna:) zobaczymy.
I odkryłam balsam, który nadaje idealną opaleniznę praktycznie bez smug. To jest wzmacniacz opalenizny, ale działa jak bardo dobry samoopalacz. Konsystencja masełka i kolor karmelu a zapach! CUDO na Ezebra za 13 zł. Polecam.
Jesiennie wyjęłam botki, a upolowałam już kolejne na wyprzedaży. :)) Butocholizm jest nieuleczalny
A wczorajszy dzień i noc spędziłam z kolejną przyjaciółką:) i oczywiście jak to ja musiałam dla niej ładnie wyglądać :) hehe, a że był Dzień Chłopaka to i on skorzystał :D
Bardzo dobrze czuje się brunetką, i myślę, że ten kolo zostanie ze mną na dłużej ;)
Życzę spokojnej nocy i kolorowych snów! :* lecę się grzać bo kicham strasznie.
Cytrynowaaa