- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (11)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7504 |
Komentarzy: | 23 |
Założony: | 7 września 2012 |
Ostatni wpis: | 13 stycznia 2014 |
kobieta, 32 lat, Warszawa
164 cm, 68.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Na wczorajszy dzień spuszczę kurtyne milczenia. Dziś od rana sprzątam w domu, opadlam z sił. Ale może jadłospis:
# śniadanie: kromka chleba razowego ze śliwka i serek wiejski
# przekąska: jablko
# obiad: ryz brązowy z warzywami
# przekąska : melon
# kolacja: jogurt z malinami i owsianka
o aktywności napisze wieczorem :D
Wczorajszy dzień był katastrofa... Będę mieć @, nie ma innej opcji. I tak wiem, ze to kiepska wymowka. Poza posiłkami zjadłam musli, 2 rafaello i CAŁĄ TABLICZKĘ CZEKOLADY :-( :-( :-( Na dodatek wczoraj tylko trochę pojezdzilma na rowerze i krecilam hula-hop... Nie zrobiłam skalpela i wszytsko do dupy. Dziś w ramach zadośćuczynienia miałam nic nie jeść, ale w sumie stwierdziłam ze lepiej zjeść, bo nie będę mieć siły,a ćwiczenia przyniosą większy efekt niż jednodniowa głodówka. A wiec dziś zaczęłam dzień od ćwiczeń z Chodakowska i na prawdę one poprawiaj humor. Cholera muszę o tym pamiętać gdy następnym razem zlape dola.
Ale, jadlospis z dziś:
# 2 grahamki z serkiem i miodem
# nektartnka
# warzywa z makaronem
# sałatka na jogurcie z zielonym ogórkiem, salata, cebula i kurczakiem.
Oh, jeszcze dluga droga, ale nie jestem sama, czyż nie?
powodzenia! <3
Mimo, ze pogoda fatalna ja od rana wylewam siódme poty. SPRZATANIE! Teraz chwila relaksu z książką, obiadek no i zabieram się do prawdziwych ćwiczeń;) wczoraj był mój 3dzien z Ewa Chodakowską i chyba wczoraj pierwszy zrobiłam cały skalpel prawidłowo. Na prawdę starałam się napinać ten cholerny brzuch i nogi,ana mecie byłam z siebie zadowolona:)
Póki co jestem po śniadaniu i przekasce ( jajecznica z pieczarkami, gruby plaster melona )
A do aktywności fizicznej, póki co moge wpisać poranny spacer z psem;)
Zycze wssyatkim powodzenia, nawet jesli weekend sprzyja psotom ;)