Pamiętnik odchudzania użytkownika:
megiagnes

kobieta, 44 lat, Tarnowskie Góry

152 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 4 z przodu

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 czerwca 2016 , Skomentuj

Menu

Pół białej kiełbasy,ogórek pomidor, ketchupu 

Pół kubka mleka kokosowego,robiłam i musiałam spróbować wyszło jeszcze lebsze niż ostatnio (mleko):p

Woda 2,5l

Ćwiczenia całe ciało+stretching 60min 

Od jutra musze bardziej dbać o ciało, mam bańki chińskie ale trochę się ich boje.Jutro dam im jeszcze szansę bo pierwszy raz jak robiłam to tak bolało że szok,ale za mało oliwki chyba dałam wiec zobaczymy.

Dzisiaj u nas wreszcie polało,odrazu lepsze powietrze ;)

Powodzenia kobitki :D

25 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Menu

+ pół serka wiejskiego i na kolacje prawie to co wczoraj czyli liść sałaty 2 plastry szynki ogórek kiszony i ketchup zawijam i zjadam no i oczywiście arbuz jak codzień prawie :D

Ćwiczenia hantle 3 kg i 0,5 kg+nogi 40min 

Woda 2,5l 

Już widze efekty ćwiczeń ale jeszcze wiele pracy zostało szczególnie nogi bo od tych hormonów mam celulit no ale narazie nie foruje za bardzo tych nóg,w srode do ortopedy zobaczymy co powie.

Dziewczyny jak tam po meczu, bo ja w dogrywce musiałam wyjść bo nie wytrzymałam,i poszłam poćwiczyć :D

Powodzenia kobitki ;)

24 czerwca 2016 , Komentarze (1)

Menu

Plus jajko sadzone pół pomidora 2 ogórki kiszone,kawałek arbuza,2 kromki żytniego z masłem,rybą z obiadu i ogórkiem 

Woda 2,5l

Ćwiczenia 40min brzuch+pośladki 

Powodzenia kobitki ;)

23 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Menu 

Do tego wpadło jeszcze parę kanapek i owoce i mnóstwo kawy a i jeszcze kawałek ciasta kruchego z rabarbarem na dzisiejszy dzień ojca. 

Ćwiczeń 

21 dzień latanie po mieście przez co biodro się znów dało we znaki 

22 dzień stepper 20min 

Woda

dzień 21 1l

Dzień 22 1,5l

Nowość w kosmetyczce 

Mam znów doła, bo moja siostra ma męża debila nieudacznik i nieroba i jak już słyszę ze się zmieni to mam cały tydzień z głowy.Normalnie trudne sprawy albo dlaczego i to te najbardziej niedorzeczne odcinki,ale już się nie będę wtrącać bo i tak potem ja najgorsza jestem.Od jutra będę tylko Ja Ja Ja no i córcia no i M niech mu będzie :D

Powodzenia kobitki (pa)

21 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Dzisiaj minęło 20 dni a ja może 1kg schudlam trochę mnie to wnerwia,ale z drugiej strony jak bym nic nie robiła to przy niedoczynności i hashi bym miała ze 100 kg więc jest o co walczyć nawet jeśli tylko utrzymać tą wagę co mam teraz.A zapomniałam i jeszcze z moimi biodrami przez które nie mogę biegać i ćwiczyć niektórych ćwiczeń.Ok trochę się wyżaliłam,już mi lepiej:D.A na pocieszenie Siebie powiem że spodnie luźniejsze ;)

Menu

Zjadłam jeszcze kawałek arbuza I łyżkę sałatki z makreli tak na smak :D.

Woda 1l oj mało ale dzień był zabiegany a do tego 3 kawy wypiłam choć nie powinnam :?

Ćwiczenia stepper 20min i to cudem bo byłam z małą na dworze i siostra ma w altanie stepper :D

Jeszcze jutro do Katowic i koniec wyjazdów w tym tygodniu chyba :?

Powodzenia kobitki ;)

20 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Menu

Do tego arbuz,bagietka około 5cm z masłem

Woda cytrynowo-imbirowa 1,5l

Ćwiczenia orbitek 20min 

Powodzenia kobitki (pa)

19 czerwca 2016 , Komentarze (1)

Dzisiaj bez zdjęć,nie miałam czasu.Menu takie sobie bo cały dzień praktycznie z dzieckiem na dworze no ale za to usunęła odrazu i mam luz od godziny.Była kąpiel balsamiki itp.A od jutra postaram się nie jeść słodyczy,trochę mnie to przeraża bo mają być upały,ale mam zamrożone truskawki wiec będę sobie bledować z mlekiem kokosowym.

Powodzenia kobitki (pa)

19 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Menu

W międzyczasie  parę flipsów i mnóstwo truskawek

Woda imbirowa 2l

Ćwiczenia brzuch +pośladki 40min 

Powodzenia kobitki 

17 czerwca 2016 , Komentarze (2)

Menu 

Do tego zjadłam jeszcze kromke z szynką I szczypiorkiem,jabłko

Woda imbirowa 2l

Ćwiczenia ciężarki 3 kg +nogi 40min 

Powodzenia kobitki

16 czerwca 2016 , Komentarze (1)

Dwa dni laby no niestety @jak zwykle dała się we znaki,ruszyć się nie mogłam bo mnie zalewało ;(.W lipcu idę do gina,ale jak zwykle nie będzie widział problemu,taki pani urok,choć może coś wykryje bo parę badań mi dał do zrobienia ostatnio nawet mnie badał jakimś wypasionym mikroskopem do jakiś badań naukowych :?.

Ok teraz menu no wpadło trochę słodkiego,ale raczej zamiast posiłku a od jutra znowu 0 podjadania i ćwiczenia ;)

A dzisiaj na urodzinach brat mi powiedział że widać ze schudłam,:D

A tu ja z moim szczęściem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.