Trochę znowu mnie nie było ale najpierw gonił czas a teraz byłam totalnie unieruchomiona....
Niestety ćwiczenia na chwilę obecną poszły w odstawkę ( tylko jakieś brzuszki i wymachy nóg na leżąco sie pojawiają)...a dla czego ???
Otóż mam nogę w gipsie...dzisiaj byłam na kontroli i miałam nadzieję ,że mi to zdejmą ale nic z tego ..kolejna kontrola za tydzień , będzie fotka i dopiero lekarz coś powie...ale nie wygląda to ciekawie.
Powiedział ,że samo skręcenie które mam jakiegoś 2 stopnia to 3 miesiące leczenia !!!!
MOGĘ JEDNAK POCHWALIĆ SIĘ SPADKIEM WAGI
1.05.2015 = 69,2
26.05.2015 = 66,5 - Z GIPSEM !!!!
A TO Z OKAZJI DNIA MAMY DLA WSZYSTKICH MAMUSIEK