Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do niczego...


Trochę znowu mnie nie było ale najpierw gonił czas a teraz byłam totalnie unieruchomiona....

Niestety ćwiczenia na chwilę obecną poszły w odstawkę ( tylko jakieś brzuszki i wymachy nóg na leżąco sie pojawiają)...a dla czego ???

Otóż mam nogę w gipsie...dzisiaj byłam na kontroli i miałam nadzieję ,że mi to zdejmą ale nic z tego ..kolejna kontrola za tydzień , będzie fotka i dopiero lekarz coś powie...ale nie wygląda to ciekawie.

Powiedział ,że samo skręcenie które mam jakiegoś 2 stopnia to 3 miesiące leczenia !!!!

MOGĘ JEDNAK POCHWALIĆ SIĘ SPADKIEM WAGI 

1.05.2015 =  69,2

26.05.2015 =  66,5 - Z GIPSEM !!!!


A TO Z OKAZJI DNIA MAMY DLA WSZYSTKICH MAMUSIEK


  • Halva

    Halva

    28 maja 2015, 11:19

    Dzieki dziewczyny. Mam nadzieje ,że jak zrobią we wtorek to zdjęcie to bedzie ok. i zdejmą mi gips

  • luise

    luise

    26 maja 2015, 14:14

    to życzę zdrówka i niech leczenie zakończy się jak najszybciej sukcesem - z gipsem i taka waga ?! gratuluję ;P

  • angelisia69

    angelisia69

    26 maja 2015, 13:03

    woow,to nawet w bezruchu sobie poradzilas ze spadkiem ;-) gratuluje i szybkiego powrotu do sprawnosci zycze

  • Ebek79

    Ebek79

    26 maja 2015, 11:56

    Gdzie się tak urządziłaś z tym gipsem? Szybkiego powrotu do formy i gratuluję spadku wagi!!!!

  • Halva

    Halva

    26 maja 2015, 11:44

    Poprawione

  • Halva

    Halva

    26 maja 2015, 11:43

    oczywiście wkradł sie błąd...miało być 66,5 Zaraz poprawiam

  • xwxexrxoxnxixkxa

    xwxexrxoxnxixkxa

    26 maja 2015, 11:30

    Brawo :):)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.