Wczoraj byłam nad wodą, chciałam się opalić, ale
średnio mnie złapało słońce.
I 9.00 jogurt 0% z płatkami owsianymi
II 15.00 chipsy ;/ (byłam nad wodą a nie było nic innego)
III 17.00 kawałek kiełbaski
IV 20.00 kilka ciastek
No i duużo wody. Spać poszłam ok 2 w nocy.
Ogólnie myślałam, że będę w domu wcześniej i zjem sobie coś dietetycznego, ale niestety tak się długo zbierali, że szok.
Na szczęście praktycznie nic nie przytyłam :)
II 11.30 2 waniliowe serki homogenizowane
III 14.45 2 kromki pieczywa chrupkiego z pomidorem i ogórkiem (troszke soli i pieprzu) + 2 bułeczki maślane (nie mogłam się oprzeć ;p )
IV 18.00 2 serki homogenizowane z płatkami owsianymi
V 21.00 kilka malin :) musiałam :)