Siemka ;-)
Uwielbiam Vitalię za to, że są tu takie słodkie niedowiarki :)
Kurcze, dziewczyny, przecież nie pisałabym takich rzeczy kiedy nie było by o nich mowy w realnym życiu.
Kiedy leciałam do Grecji, to też Wam o tym napisałam.
Kiedy wróciłam wrzuciłam zdjęcia.
Przecież nie ściągam ich z internetu.
Jeszcze przed usunięciem wszystkich wpisów, gdzie znajdowało się 6 tyś komentarzy,
ujawniłam swoją buźkę, każdy mógł mnie rozpoznać idąc na przeciw mnie na ulicy :)
To, że teraz nie odsłaniam twarzy przed Wami, nie oznacza, że nie robię tego w ogóle, moje dziewczyny wiedzą jak wyglądam, mają mnie na fejsie.
Ja na prawdę istnieje, i nic co to tu pisze, nie mija się z prawdą ;)
Ujawniam dużo faktów z swojego życia, nie chciałabym żeby moją sąsiadka czytała o tym, co dzisiaj zjadłam, biorąc pod uwagę to, że dzisiaj odwiedziło mnie ok. 4 tyś osób.
Mam nadzieję, że rozumiecie klimacik? :)
Dziękuję cieplutko za miłe słowa
w komentarzach pod ostatnim wpisem ;-)
Dziewczyny, które mnie czytają wiedzą, że przez 2,5 miesiąca chodziłam do pracy.
Nie obijałam się ;-)
Stąd mam kasę na wycieczkę objazdową z koleżanką.
Kurde, czemu ja się tłumaczę xD
Dobra, koniec!
Teraz walnę z innej beczki :P
Dzisiaj poszłam do lumpa z Miśkiem :D
Uwielbiam takie wypady, bo zawsze każde z nas znajdzie coś dla siebie ;-)
Tutaj kolor jest prześwietlony,
w rzeczywistości jest mocno, ciemno fioletowy.
Z początku nie byłam przekonana co do kurtki ponieważ to taka dość intymna rzecz, jednak jak zobaczyłam cenę 40 zł, i doszłam do wniosku, ze oddam ją do pralni na mega czyszczenie, i w H&M za taką samą, zapłacę coś blisko 200 stów, to jednak ja wzięłam i nie żałuję ;)
Dorwałam również żółtą bluzkę z nike z długim rękawem, która idealnie pasuje mi na zimowe treningi ;)
I dość małą bluzkę z nike, ale to już moje ciemne interesy :O:P hihihi
O ! i koszulę, ten wzór mnie urzekł! jest cudowny, zdjęcie zupełnie nie oddaje uroku, a że ja urodzoną fotografką :P:P nie jestem to wiadomo :P
Wyszła jakaś taka olbrzymia..
hm... w rzeczywistości taka nie jest! :D
Nie wiem czy ja się wam chwaliłam, ale zapisałam się na prawo jazdy, dwa tygodnie temu, na razie wykłady, za niedługo zaczyna się jazda...
jazda bez trzymanki :D:D
Kocham Was! :*
Do jutra! :*