Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Muszę schudnąć do wakacji że by czuć się swobodnie w letnich, obcisłych i w miarę krótkich ubraniach ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4568
Komentarzy: 76
Założony: 7 maja 2012
Ostatni wpis: 21 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Wiki7820

kobieta, 27 lat, Cieszyn

164 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Będę chuda.! :D

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 czerwca 2014 , Skomentuj

Dziś zjadłam śniadanie.! Woow ;P A więc na śniadanko zjadłam sobie jedną średnią kromkę z rozrobionym białym serem, czyli pierwsze biały ser i śmietanę rozrabiamy razem, dodajemy do tego duuużo szczypiorku oczywiście trzeba go pokroić cienko i później trzeba sobie samemu doprawić solom i pieprzem :D

A i napisałam że zjadłam średnią kromkę tak na prawdę nie dojadłam jej, bo po połowie byłam najedzona ;) 

Pozdrawiam i smacznego Wiktoria :D

27 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Tyle was było w tym moim temacie, wspieracie mnie a ja robię takie głupoty ze swoim zdrowiem. Bardzo chciałam was przeprosić jak kogoś chamsko potraktowałam, ale postawcie się na moim miejscu, przecież ja jestem nikim a chciałam być kimś. Jeszcze raz chciałam podziękować z całego serduszka że mnie wspierałyście i wbiłyście do głowy to co ważne, niektóre nawet do mnie pisały, baaaaaardzo wam dziękuję za to <3

Dzięki wam może kiedyś uda mi się dojść do mojej wymarzonej wagi (54 kg) 

Jeszcze raz dziękuję i idę ćwiczyć :) Pozdrawiam Wiktoria

27 czerwca 2014 , Komentarze (3)

No ja wiem że ta dieta to nie dieta , ale mi już nic nie pomaga, dlaczego niektóre mogą  wsunąć w siebie tyle jedzenia a są szczupłe a ja troszkę zjem i to po mnie widać i to baaaardzo ;( Przecież ja się wstydzę w domu chodzić w stroju kąpielowym, a co dopiero na basen czy nad jezioro. ;(

Przecież to jest takie niesprawiedliwe, dużo się ruszam codziennie chodzę z psem na dłuższe spacery, co dwa może trzy dni jazda na rowerze i jeszcze na przystanek muszę chodzić albo jeździć na rowerze który jest oddalony o 5 km. A jak jadłam to rano musli z jogurtem naturalnym, później obiad to mięso + sałatka (bez ziemniaków nie lubię ich ) a na kolację lub późny podwieczorek owoc i jak tak robiłam to wciąż wydawało mi się że jestem coraz grubsza. Dlatego chciałam spróbować tej diety, bo myślałam że nareszcie mi się coś uda, coś osiągnę w swoim życiu, czym będę mogła się pochwalić.

27 czerwca 2014 , Komentarze (6)

Dziś już drugi dzień a ja czuję się wspaniale, przed chwilką wróciłam z rowerów. Wszyscy piszą  że ta dieta jest głupia i że jest dla debili więc Ku*wa jestem debilem i dobrze mi z tym. Pozdrawiam Debil -,-

26 czerwca 2014 , Komentarze (7)

Oto mój 1 dzień diety baletnicy ;) czyli woda woda i jeszcze raz woda max 3 litry dziennie i tak przez 2 dni, codziennie będę dodawać nowy pomiar. Trzymajcie kciuki ;3

Pozdrawiam ;)

20 czerwca 2014 , Skomentuj

A więc tak dziś rano nie zdążyłam zjeść śniadania ale od razu wsiadłam na rower i na zakupy ;3 zrobiłam około 20 km, wczoraj chyba 25 km bo byłam w Czechach. Dziś na obiad mam tylko zupkę z botwinki MNIAAAAM ;)

 Pozdrawiam Wiktoria ;D

28 maja 2014 , Komentarze (1)

Dziś na śniadanie zjadłam czerwoną paprykę a później piłam wodę mineralną z sokiem z cytryny. Na obiad mama ugotowała zupę kwaśnicę prze pyszna, jak bym mogła to bym cały garniec zjadła, ale raptem zjadłam miseczkę tej oto wspaniałej zupy ;) + ćwiczenia Mel B brzuch i pośladki. Pozdrawiam ;)

27 maja 2014 , Komentarze (4)

Dziś jakoś nie chce mi się jeść w szkole zjadłam paprykę zieloną i miałam wodę później kupiłam sobie ciasteczka z sezamem i pestkami słonecznika z dwa może trzy zjadłam i na razie to wszystko. + ćwiczenia Mel B na brzuch i pośladki ;D

26 maja 2014 , Komentarze (2)

Ćwiczenia z Mel B <3, czyli :

-10 minutowy trening brzucha

-10 minutowy trening pośladków 

25 maja 2014 , Skomentuj

Dziś zjadłam na razie obiad, bo na śniadanie nie się nie obudziłam ;d A na obiad miałam pierś z kurczaka i do tego jeden młody mały ziemniaczek, sałatka i sok marchwiowy (vitaminka) ;) Pyszne było... A na deser będę mieć ciasto na szybko z maślanki, czyli murzynka z puszczonym rabarbarem, ostatnio miałam z jabłkami Przepyszne, polecam ;) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.