- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (17)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4122 |
Komentarzy: | 39 |
Założony: | 2 kwietnia 2012 |
Ostatni wpis: | 11 stycznia 2014 |
W końcu zmusiłam się i ćwiczę regularnie na moim rowerku stacjonarnym, choć coraz bardziej doskwiera mi brak jazdy na rowerze na świeżym powietrzu. Niedaleko mnie jest las, więc może jak nie będą mnie boleć kolana, to raz na jakiś czas pójdę pobiegać. Ostatnio co rusz słyszę, że ktoś biega i czuje się wspaniale, stwierdziłam, że może coś w tym być.Ale to tylko takie plany, wiadomo, różnie może być.
Póki co, w okresie świąt dołączyłam do grupy http://vitalia.pl/grupa-wsparcia/Rowerkiem-stacjonarnym-w-52-tygodnie-roku-2013/24181/forum,78890,0,Rowerkiem-stacjonarnym-w-52-tygodnie-2014.html i zamieszczam tam przejechane kilometry i muszę przyznać, że jest to mobilizujące.
Kurde, weszłam dziś na wagę, a tu + 1 kg. No to się wkurzyłam. Przecież się oszczędzam z jedzeniem i do tego ćwiczę sporo. Mam nadzieję, że to zatrzymała się woda w organiźmie, bo jak tak dalej pójdzie, to już po motywacji...