Jestem tylko na chwilę więc wpis też będzie krótki.
Tak sobie dziś zaczęłam rozkminiać... Nie mam kompletnie wyczucia stylu. Umiem jedynie kopiować od innych ale sama nie umiem nic dobrać. No i jeszcze jedno. Wczoraj w szkole przyjrzałam się mojej koleżance. Zawsze jest świetnie ubrana. Wczoraj miałyśmy bluzki o podobnym kroju. Ta koleżanka jest większa ode mnie. I jak ona to robi ze cokolwiek założy to wygląda super? Ja nie umiem ubrać się tak fajnie jak ona... W sklepie coś kupuję bo jet super itp a później okazuje się, że nie wiem jak to nosić, z czym. Albo ubiorę się jakoś i mi się podoba ale boję się wyjść do ludzi że wyśmieją czy coś.