Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Młoda dziewczyna imieniem Olivia. Cechy charakterystyczne: niska samoocena, brak wiary w siebie... zawsze chyba będę szarą myszką. Odnosiłam mniejsze i większe sukcesy ale to przekonanie, że jestem pulchna chyba nigdy nie minie... Kocham muzykę, uwielbiam taniec, nie stronię od imprez.. Ostatnio odkryłam postać, z której warto wziąć pewne cechy. Carrie Bradshow.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11129
Komentarzy: 35
Założony: 26 marca 2012
Ostatni wpis: 6 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
flyaway

kobieta, 30 lat, Białystok

173 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

31 marca 2012 , Komentarze (1)

Cześć Kruszynki !!! :)

Jestem tylko na chwilę więc wpis też będzie krótki.

Tak sobie dziś zaczęłam rozkminiać... Nie mam kompletnie wyczucia stylu. Umiem jedynie kopiować od innych ale sama nie umiem nic dobrać. No i jeszcze jedno. Wczoraj w szkole przyjrzałam się mojej koleżance. Zawsze jest świetnie ubrana. Wczoraj miałyśmy bluzki o podobnym kroju. Ta koleżanka jest większa ode mnie. I jak ona to robi ze cokolwiek założy to wygląda super? Ja nie umiem ubrać się tak fajnie jak ona... W sklepie coś kupuję bo jet super itp a później okazuje się, że nie wiem jak to nosić, z czym. Albo ubiorę się jakoś i mi się podoba ale boję się wyjść do ludzi że wyśmieją czy coś.

Jak nauczyć się fajnie wyglądać?

30 marca 2012 , Komentarze (2)

Cześć Chudzinki :)
Poległam ... ponownie poległam. Zapłakana przyjaciółka zadzwoniła wczoraj to pobiegłam na ratunek. Ona chuda (tak chuda ze 10 kg chce przytyć) więc na rozstanie z chłopakiem zachciało się jej słodyczy i ... wódki. Normalnej czystej wódki heh. Obiecałam sobie że słodyczy nie tknę ale tyle tego było i kusiło... A dziś nie dam rady ćwiczyć... No ale nadrobić muszę tak czy siak. Pewnie wieczorem jak wrócę ze szkoły :)

Tak sobie rozmyślam... Ile razy można zaczynać dietę? Ile razy można sobie coś obiecać? Ile razy można łamać dane SOBIE słowo? Jak by wyglądało życie gdyby dieta i ćwiczenia od początku były sumiennie realizowane? ... I pytania rodzą mi się w głowie. Dlaczego nie umiem raz a porządnie wziąć się za siebie? Płaczę po nocach i w dzień znów ulegam. Gdzie to ma sens? Potrafię być konsekwentna w wielu innych sprawach więc dlaczego nie potrafię w tym? Dlaczego to akurat słodycze, pieczywo stały się moją miłością? Chociaż uwielbiam warzywa... Może czas zerwać definitywnie ten związek, i już bez powrotów...




28 marca 2012 , Komentarze (1)

Dobry wieczór :)
Najważniejsza sprawa...
 Dziękuję wszystkim serdecznie za pomoc o którą prosiłam w poprzednim wpisie :) już mam ponad 20 ! extra , dziękuję !!! ;***

Dziś znalazłam swój stary pamiętnik. Kiedy miałam 14 lat pisałam tam. A wpisy takie, że nie wiem czy mam się martwić czy śmiać z siebie. Już nawet nie pamiętam jakie rozterki wtedy miałam...
"moje największe zmartwienie to mój wygląd... ale mam już plan. dwa małe posiłki   dziennie, mnóstwo kawy i papierosów"                                                                         
"quod me nutrit - me destruid (co mnie żywi, niszczy mnie- i to były początki marzeń  o anoreksji)"                                                                                                                  
"kości które wyglądają jakby przy najmniejszym ruchu miały przebić cienką, szarą    skórę... marzę o tym. mogę z wycieńczenia nie chodzić , ledwo mówić ale będę            ANOREKTYCZKĄ"
                                                                                                        

to niektóre fragmenty. I spokojnie, z tą anoreksją to na wpisach się tylko skończyło :) na szczęście... Głupia byłam że o tym myślałam.
Dwa lata później chyba trochę zmądrzałam bo wypisałam sobie jak będzie wyglądało moje życie gdy schudnę, dlaczego pragnę schudnąć itp. Z gazet wycięłam zdjęcia szczupłych dziewczyn i gwiazd. Szczupłych a nie chudych. A później to już głęboko w szafeczce chowałam zeszycik i zapomniałam o motywacji...


Dobranoc Robackii :)

28 marca 2012 , Komentarze (1)

http://shinybox.pl/?ref=b1838f1
potrzebuję jeszcze 15 osób :) logując się tutaj otrzymujecie własny link polecający :) jesli na  ten link zaloguje się Wam 20 osób otrzymujecie pudełko z prezentami :) są to kosmetyki :)

więc proszę logujcie się !!!

28 marca 2012 , Komentarze (4)

"Porażka i ucieczka - te słowa są mi obce. Nie uznaje ich. Nie wierzę w nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Nie uznaje błędów.Akceptuje tylko zwycięstwo i walkę do samego końca. Nie ważne jak ciężko będzie. Moje serce i mój umysł będą pchać mnie do walki, gdy moje ręce i nogi będą zbyt słabe"

ah jak mnie to motywuje :)

przeczytałam w gazecie, że ćwiczenia wydzielają ten sam hormon szczęścia co jedzenie słodyczy czy jakoś tak :) sprawdzę to w chwili w której będę chciała zeżreć tonę czekolady :)

a i jeszcze jedno :) w COSMOPOLITAN przeczytałam, że
 żeby osiągnąć cel nie należy `tracić go z oczu` :)


28 marca 2012 , Komentarze (3)

Hej hej ! :)
jak idzie zrzucanie kilogramów?? pogoda pewnie nie motywuje o ruchu ale ćwiczenia na youtube.pl zdecydowanie tak :) a o to jeden z nich. właśnie z niego korzystam :) http://www.youtube.com/watch?v=I5OSfLhPD2c
wpadłam tylko na chwilkę żeby złapać oddech i ćwiczyć dalej ;)

dziś się załamałam. nie odważyłam się stanąć na wagę ale odważyłam się zmieżyć obwód łydki w najszerszym miejscu... 42 cm !!! czy osoba w moim wieku ma takie nogi? to straszne ! ;(( znacie jakieś ćwiczenia na wysmuklenie??

...
http://www.youtube.com/watch?v=9tDZRogSbbU&feature=related to też polecam :)

26 marca 2012 , Komentarze (2)

Witam wszystkich !!
Przyznam, że długo wahałam się zanim postanowiłam wstąpić do społeczności Vitalii :) Jak na razie podoba mi się i mam nadzieję, że jest to pomoc w walce z kilogramami. Nie mylę się? hm..? Bez ceregieli :)
Jeszcze raz gorąco witam i już krzyczę, że trzymam kciukasy za każdą i za każdego !!!

 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.