Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kiedyś napiszę:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 60434
Komentarzy: 245
Założony: 24 marca 2012
Ostatni wpis: 18 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
anusiatko

kobieta, 41 lat, Wieluń

165 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

NIESZCZĘSNY CUKIER, DO HERBATKI A TO DO KAWKI I TAK UZBIERAŁY  SIĘ 4 ŁYŻECZKI  DZISIAJ , JAK SIĘ  GO ODZWYCZAIĆ ........?

2 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

DZISIAJ BYŁ WIELKI DZIEŃ  WAŻYŁAM SIĘ I MOJA WAGA POKAZAŁA  67,5KG  MÓJ SUKCES PO TYGODNIU STOSOWANIA DIETY,
 WAGA RUSZYŁA.......
OBY TAK DALEJ I W TAKIM TEMPIE...
MOJE ŚNIADANKO TO BYŁY 2 KROMKI CHLEBA BIAŁEGO PSZENNEGO  Z CHUDĄ WĘDLINKĄ I HERBATKA Z1ŁYŻECZKĄ CUKRU POTEM KAWKA BIAŁA Z CUKREM TEŻ 1 ŁYŻECZKA OBIADEK ZIEMNIACZKI 1 ŁYŻKA KOTLET DROBIOWY DELIKATNIE OBSMAŻONY  BURACZKI POTEM ZNÓW KAWKA BIAŁA Z 1ŁYŻECZKĄ CUKRU PÓŹNIEJ DUŻO WODY MINERALNEJ Z JODEM.
WYCZYTAŁAM NA BUTELCE ŻE JÓD WSPOMAGA UTRZYMANIE PRAWIDŁOWEJ  WAGI,
ŻE REGULUJE PRZEMIANY ENERGETYCZNE W ORGANIZMIE
A Z MOIM A6W IDZIEMY DALEJ DZIŚ DZIEŃ 7 BO WCZORAJ ZROBIŁAM SOBIE JEDEN DZIEŃ  PRZERWY....
I MOJE ĆWICZENIA PŁASKI BRZUCH W 8TYGODNI  TEŻ ZALICZONY
NIE ĆWICZĘ DUŻO, ALE EFEKTY PO UBRANIACH WIDAĆ
MOŻE JAK BĘDZIE TROCHĘ CIEPLEJ RUSZĘ Z KIJKAMI DO NORDIC WALKING.....

1 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

7 DNI DIETY  MINĄŁ  JAK Z BICZA STRZELIŁ .
PO TYCH 7 DNIACH CZUJĘ  SIĘ  LEPIEJ , TROCHĘ  LŻEJSZA , A NIE JAK DO TEJ PORY JAK WYPCHANY BALON .
JUTRO MOŻE SIĘ ZWAŻĘ MOŻE WAGA COŚ DRGNĘŁA....
ALE WIDZĘ RÓŻNICĘ PO SPODNIACH TROSZKĘ LUZU SIĘ W NICH ZROBIŁO ,MOŻE JAKIŚ SPADEK...
A DIETETYCZNIE OK ,TRZYMAM SIĘ..
BĘDĘ PRZESZCZĘŚLIWA JAK ZOBACZĘ NA WADZE 59KG , CHOCIAŻ JESZCZE DŁUGA DROGA PRZEDE MNĄ......
CZEKAJĄ NA MNIE CHYBA ZE 4 PARY SPODNI W KTÓRE TERAZ NIE MOGĘ WEJŚĆ , ALE BĘDĘ HAPPY.....
OBY TAK DALEJ.
A PRZEDE WSZYSTKIM KOLEJNY DZIEŃ BEZ SŁODYCZY ANI TROSZECZKĘ.
MÓWIĘ SOBIE I WAM DOBRANOC, ŻYCZĘ NASTĘPNEGO DIETETYCZNEGO TYGODNIA .

31 marca 2012 , Skomentuj

DZISIAJ SOBOTA ,DUŻO PRACY ....
COŚ MI SIĘ DZISIAJ NIE CHCE PISAĆ ,MOŻE PÓŹNIEJ...
DIETETYCZNIE OKI...
ĆWICZENIOWO  TEŻ   OKI...
DOBRZE  MI IDZIE
OBY TAK DALEJ.

30 marca 2012 , Komentarze (4)

Z MOJĄ WAGĄ COŚ NIE TAK ,JAKIEŚ 2 DNI TEMU WAŻYŁAM SIĘ I BYŁO 68,1 A DZISIAJ 68,7 SKĄD TAKA RÓŻNICA?
ZAMIAST SZCZUPLEĆ CO INNEGO SIĘ DZIEJE?

29 marca 2012 , Skomentuj

DZISIAJ JEST LEPIEJ ,WCZORAJ MUSIAŁAM WYPŁAKAĆ CAŁĄ ZŁOŚĆ, WYŻALIĆ SIĘ....
A DIETETYCZNIE JEST DOBRZE ,
WCZORAJ JAK BYŁAM NA ZAKUPACH I  PRZECHODZIŁAM PRZEZ DZIAŁ ZE SŁODYCZAMI OJ JO JOJ ZAWIROWAŁO W MOJEJ GŁOWIE OD TYCH SŁODYCZY ALE.......NIC NIE KUPIŁAM ,HUUUURRRRAAAA I NAWET NIE CZUJĘ OCHOTY NA NIE.
Z ĆWICZENIAMI JEST DOBRZE . SPRAWIAJĄ MI PRZYJEMNOŚĆ GDY SIĘ ZDROWO ZMĘCZĘ.....
TAK SOBIE MYŚLĘ ,ŻE TEN MÓJ PAMIĘTNIK MOJEGO ODCHUDZANIA , TO JEST MOJA MOBILIZACJA CODZIENNIE TU ZAGLĄDAM  STOSUJĘ SIĘ DO SWOICH ZASAD KTÓRE WYTYCZYŁAM  I MYŚLĘ ŻE DAM RADĘ...

29 marca 2012 , Komentarze (3)

OJ WCZORAJ  BYŁAM W ZŁEJ KONDYCJI PSYCHICZNEJ, ALE NIE Z POWODU DIETY I ĆWICZEŃ, DIETKOWO I ĆWICZENIA OK ,NAWET CORAZ LEPIEJ MI TO IDZIE , ZAKWASY CORAZ MNIEJSZE . ...
INNE MAŁE PROBLEMY. ....
A DZISIAJ JEST OK .

27 marca 2012 , Komentarze (1)

 DZISIAJ NABYŁAM WAGĘ.
ALE ,CZY TO MOŻLIWE ŻE WAGA SPADŁA , Z 69 NA 68,7 W 3 DNI ?
JESTEM TERAZ TROCHĘ GŁODNA ,LEPIEJ PÓJDĘ SIĘ TROCHĘ NAPIĆ WODY...

27 marca 2012 , Komentarze (3)

A6W  DZIEŃ DRUGI ZALICZONY. OJ OJ, JAK CIĘŻKO ,MIĘŚNIE BRZUCHA MNIE BOLĄ ,ALE PEWNO TO DOBRZE BO SPALA SIĘ TEN NIESFORNY TŁUSZCZYK.JESZCZE NA WIECZÓR Z 30 SKOŚNYCH BRZUSZKÓW ...
A DIETKOWO DOBRZE , BEZ SŁODKOŚCI 3 DZIEŃ NIE JEM CIASTEK, BATONIKÓW I TYM PODOBNYCH......
 JESTEM DUMNA  Z SIEBIE.....
TROCHĘ BIEGANINY DZISIAJ , PORZĄDKI... PRZECIEŻ TO TEŻ SPALONE KALORIE...
NIEDAWNO ZACZĘŁAM A TU JUŻ TRZECI DZIEŃ, MAŁO CO A BĘDZIE10 I TAK KOLEJNO....
JAK MYŚLICIE UDA SIĘ ZRZUCIĆ COŚ DO ŚWIĄT.....

26 marca 2012 , Komentarze (2)

Dzisiaj zrobiłam pierwszą serię A6W, nie było tak źle .
Ciekawe jutro jak będzie bo to już 2 serie.
Czuję mięśnie brzucha.
A Wy też ćwiczycie, z jakim efektem.
Dzień dietkowy nie taki zły, ale ważny bo bez słodyczy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.