Jak w tytule ,dla nas problem schudnąc ileś kg a popatrzcie na to.....
https://vitalia.pl/3769148/Pamietaj-wszystko-mozesz-osiagnac
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (8)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7319 |
Komentarzy: | 52 |
Założony: | 22 marca 2012 |
Ostatni wpis: | 4 lutego 2015 |
kobieta, 40 lat, Legnica
164 cm, 76.00 kg więcej o mnie
Historia wagi
Jak w tytule ,dla nas problem schudnąc ileś kg a popatrzcie na to.....
https://vitalia.pl/3769148/Pamietaj-wszystko-mozesz-osiagnac
.plan na dziś
śniadnie(było) ser biały z rzodkiewką i jogurtem
2 śnaidanie jogurt naturalny danona ze zbożami( polecam!!!!!)
obiad: 2 nalesniki z otrębów z mikrofali(szybkie i poroste)
kolacja brokuł z zapikana mozzarelą
przekąski pomiedzy posiłkami jabłka ,maffefka w ilośniach oghromych
zapomniałam dodać .Wkońcu mam swoje zdjątka z sesji tak wiec oto moje 80 kg
To był straszny dzień nie dałam rady!!!! jadlam wszystko czego mi nie wolno straszne to:( jutro za to 2h rowerków już się zapisalam idę zaraz po pracy.Ma boleć może zmądrzeje na przysżłośc .Wiec zjadlam
kazerje z serem
obiad karkówka z ziemniakami
babeczkę z krówka
chleb razowy z serkiem wiejskim
saltka z fety i pomidora
echh nigdy sie nie nauczę nauczą!!
Nawet nie wiedzialam ze dziś taka data dopiero mi klienta to uzmysłowiła.Wieć jest pieknie zadnego pecha..wiem wem nie chwali sie dnia bla bla bla... jestem w pracy nic sobie nie złamałam..cud!!(cud bo ju 3 razy sie polamalam w pracy e tym raz w piatek 13-stego) wiec moze cały sekret w odganianiu pecha jest w niewiedzy ,że to ten dzień..mam andzieje że u was tez wszytsko po waszej mysli..
aaaaaa wolny weeknd do tego misiek (glodomor) 2 dni pełne wyzwań ,nie dam się jak będzie mnie do czegoś złego namawiał zakopie go w ogródku ,,tylko ciiiii!!!!!!
Nie mam na nic czasu ,nawet na wpisy.Ojjj biedna ja biedna hrhrh!! ale tak poważnie przez to wszytsko nie mam czasu sobie gotowac ,co żle wpływa na moją diete.Ale wczoraj znalazlam troche czasu i byly 2 h zajeć rowerowych.to już cos.Nieste po świetach brzuch mi urusł a piersi spadły jak tak może byc.Ale tyleczek i nózki sie ujędrniły.Więc rowerki dają efekty.Tylko trzeba zacząc ćwiczyć coś na brzuch.Ale to brak czasu takw iem wiem to tylko wymówka.Wezmę sie za swoje cielsko ...obiecuje
Czas zacząć odnowa bo moje tamte wyrzeczenia poszły na marne:( ale motywacja jeszce wieksza postanowiłam więcej się ruszac w świeta 2 dni spacerowałam(aby zdala od stołu)i ku zaskoczeniu M. nie narzekał twardo przebierał nóżkami wraz ze mną(jak on mnie kocha)więc skoro on nie jęczał ja też nie będę czas zacząć ruszać swoje kilogramy.Jutro rowerek i rening wg planu .tak jutro bo dziś do 20 w pracy:)
Niech te kalorie idą wam w cycki!!!!
Moje drogie życze wam
spokojnych ,wesołych ,zwariowanych świąt ,mokrego poniedizałku a wszytskie
spozyte kalorie niech pójdą wam w cycki!!!!!!
więc świętujcie ,śmiejcie się a od wtorku zaś zaczynamy zmagania!!!!
podziele sie tym co wynalazlam dobrego w necie!!!
szukajac przepisów znalazłam fajnego bloga przepisy tam są proste tanie i pyszne(pare przepisów juz wypróbowałam) wqiec ot on dajcie znac jakw am sie przpeisy sprawdziły
https://vitalia.pl/html
Echh dość ,że święta za apsem (czas pokusy) to jeszcze wczoraj wpakowałam w siebie 350 niepotrzebnmych kalorii i cukrów w formie batona.Poszłabym to odpokutować na siłowni ale brak czasu bo przygotowania do świat idą pełną parą!!! Więc się zaczeło ,moja słaba ,silna wola nie dała rady!!!1
Nadszedł czas straszny dla mojego cielksa dość ,że święta to jeszcze okres,jak ja to wytrzymam......jak sie nie powstrzymam będę wyglądac tak:
nie wiadomo gdzie przód gdzie tył .!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
załamka totalna...Kto wymyślił czekolade ,nic tylko takiemu skopać poślady hrhrhrhr!!!
życzeń nie składam ,jest jeszcze na to czas.