Nie było mnie tu ponad rok i dwa m-ce...
To szmat czasu :/
Co przez ten czas się działo z moimi kg?
A no spadły do 95 aby znów wrócić do 99 z hakiem :/
O dziwo te prawie 5 kg przybyło mi w niecałe 3 m-ce...
Jak to jest możliwe to nie mam pojęcia gdyż cały czas i jadłam i ruszałam się tyle samo :/
Ale na tyle ta informacja mną wstrząsnęła, że postanowiłam tu wrócić i postawić sobie nowe cele, otóż:
- zero słodyczy do końca maja (cel mały bo nie wiem czy dłużej wytrzymam :P :D)
- przejechać 150 km na rowerze też do końca maja :P (jeżdżę już od 4 dni i mam za sobą 52 km więc myślę, że cel osiągnę ;))
Pozdrawiam Was serdecznie :)