Jedyny plus tej choroby... jest taki, że waga spadła do równych 100 kg.
I zapisuję ją jako moją najniższą, od której teraz będę podążać w dół :)
Jedyny plus tej choroby... jest taki, że waga spadła do równych 100 kg.
I zapisuję ją jako moją najniższą, od której teraz będę podążać w dół :)
Anica.Anica
20 marca 2015, 16:42Sporo za Tobą, więc powinno być z górki w gubieniu zbędnych kilogramów. Powoli do wymarzonej wagi.
Floraaaa
20 marca 2015, 16:22Dwucyfrowa waga jest w zasięgu! SUPER. Życzę powodzenia i dużo zdrówka
renata96
20 marca 2015, 15:20To już niedużo do wagi dwucyfrowej. POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!
katy-waity
20 marca 2015, 14:53zawsze to jakas motywacja na start:)
Peysti
20 marca 2015, 14:25Powodzenia, już niedługo będzie dwucyfrowo :)