Tak więc zamiast po słodkie dodałam do kawy odrobinę przyprawy korzennej do piernika i grzanego wina ale odrobinkę tzw szczyptę i unoszący się aromat zaspokoił moje chęci na słodkości a smak jak pierniczek w płynie więc oszukałam PRAGNIENIE ;)
Kiedyś miałam z "kamisa" taką przyprawę do kawy z młynkiem idealna by udoskonalić swoją ulubiona kawę i jakże cudnie i przyjemnie pachniała rewelacyjna na zimne i szare dni ,lecz niestety tutaj nie mogę jej dostać więc improwizowałam korzenną przyprawą oczywiście kwestia gustu ale ja jestem zadowolona :)
Oto przyprawa której użyłam :
Prawda jest taka że od zawsze UWIELBIAM KAWĘ Z MLEKIEM po prostu uwielbiam :)
Menu na dzisiaj :
śniadanie : 2 mandarynki + jogurt nom truskawkowy + kawa z mlekiem
II śniadanie : 2 kromki chleba chrupkiego ciemnego z serkiem łososiem wędzonym
sałatą i pomidorkiem + czerwona herbata
obiad: miseczka zupki jarzynowej
kolacja : 2 kromki pieczywa chrupkiego z sałatką z tuńczyka odrobina świeżego szczypiorku
jogurt light pomarańczowy z odrobina czekolady + czerwona herbata
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA : tylko 30 minut cross trainer