Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć :D Jestem Paulina , zawsze miałam problem z wagą. Jestem typem gruszki i moim największym problemem są nogi. Moim marzeniem jest ważyć 60 kg. Powoli spełniam marzenie :P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 85957
Komentarzy: 1684
Założony: 3 października 2011
Ostatni wpis: 22 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulakroliczek69

kobieta, 35 lat,

169 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: W sierpniu 60 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 marca 2013 , Komentarze (8)

Hejka. Jak tam u Was? Ja sobie radzę całkiem nieźle :D Wrecz coraz lepiej.  Na wadze coraz mniej, odnotowałam kolejny spadek . Wczoraj pokonałam swój rekord w bieganiu . 10 km zaliczone :D Jestem dzisiaj jednym wielkim zakwasem. Ale uśmiech z twarzy nie schodzi :P Dzisiaj niestety pogoda tragiczna. Więc bieganie odpada. Wezme się raczej za ćwiczeniea. Zalicze kilka ćwiczonek z Mel B. A to wczorajszy trening:

 

Motywacje:

 

Powoli będę do Was wracać, postaram się znaleźć więcej czasu dla Was . Na razie jestem troche zabiegana i mamy duzo pracy więc nie mam czasu was za bardzo czytać i koemtować. Obiecuje że się to zmieni :D Buziaki :*

22 marca 2013 , Komentarze (13)

No hejka laseczki . Dawno mnie tu nie było, bardzo dawno.  Już prawie rok jestem w Holandii . Zaraz po przyjeździe strasznie zaczęłam tyć (Pracuje przy pakowaniu ciastek) przytyłam 10 kilogramów . Załamałam się, znienawidziłam swoje flaczaste ciało . Nie mogłam patrzeć na siebie w lustrze . Dlatego też nie wchodziłam tu na Vitalie . Nie było się czym „chwalić” . Jednak z przyjściem nowego roku ostro wziełam się za siebie. Najpierw picie wody, potem wiecej warzyw . Stopniowo dodawałam kolejne elementy do tej układanki . Odstawiłam całkowicie słodycze i co najważniejsze zaczęłam się ruszać . Biegam!! I to nałogowo. Prawie codziennie ( jak pogoda na to pozwoli) . I moje drogie Panie widać rezultaty. Schudłam 7 kg w przeciągu 2 miesięcy. Dalej chudne i dalej stosuje moje metody . Co najważniejsze: chce mi się . Na Maksa mi się chce walczyć o piękne ciało. Do wakacji planuje wyglądać jak laleczka :D Tutaj macie moje ostanie treningi. Biegam z Endomondo pro.  Najlepszy program treningowy jaki testowałam :D

 

Stęskniłam się za Wami i mam nadzieje że Wy za mną troche też. Wiele z Was mnie usunęło ze znajomych . Szkoda że We mnie zwątpiłyście… No nic . Dosyć tego gderania. A to moja twarz obecna i 7kg wieksza .  

Motywujemy się:

Ps: Zaręczyłam się !! :D M mi się oświadczył w naszą 4 rocznice. :D Kochany :D Tak że kolejną wielką motywacją jest nasz ślub który na razie jest w fazie planów ale może będzie on w przyszłym roku , więc nie zostało za dużo czasu :P

Do następnego :*

17 czerwca 2012 , Komentarze (14)

Już na miejscu :D Trafiłam zajebiscie! Mamy mega domek na bardzo malowniczym terenie. Mamy boiska do kosza, piłki noznej, tenisa. Ja mam sama pokój a w pokoju: lodówka, mebelki cacyk , lazieneczka kibeleczek i prysznic:D Wypas:D:D:D W domu stoły do tenisa , stoly bilarodwe i wiele innych atrakcji :D Zyc nie umierac:D Jutro na 8 pierwszy dzien pracy :D Trzymajcie kciuki :D

16 czerwca 2012 , Komentarze (7)

Hey. Taki szybki wpis. Wyjedzam jutro do NL. Bede pracowac w fabryce czekoladek :D Lajtowa praca :) Planuje być tam dłuzej niz zwylke bo jakies pol roku. Odezwe się jak tylko bede przy necie. Buziaki :* 

11 czerwca 2012 , Komentarze (17)

Witam. Wiem że mnie dawno nie było... Hmmmm troche się działo. Od srodu byłam u mojego misia, spedziliśmy ze soba mnóstwo czasu byłoooo duuużooo seksu i miłosci :D hihi :) Uwielbiam takie długie wekendy.Jesli chodzi o dietke to niesety zawaliłam . Były prawie codziennie grille :P Podjadałam słodycze i słone przekąski. God forgive me! Ale od dzisiaj juz ładnie dietkuje. Na wagę na razi nie wchodzę. Nie chce się załamać :) Kilka tabletek na przeczyszczenie, cwiczenia i pilnowanie diety załatwi cała sprawe. Wklejam Wam zdjęcia moich ostatnich łupów w SH i zakupy kosmetykowe. To tylko początek bo dopiero zamówiłam z nowego katalogu:D W czwartek mają dojść. Dodam też kilka zdjeć z ostatnich dni, obecne pazury i dzisiejsze menu: 

Voila:


to nie brzuch :P zamek nie dopięty i dziwnie odstaje:P 

 sukienunia

spodni kupiłam 2 pary w podobnym kolorze

Kamizelka jest czerowna tylko telefon oszukał kolory

Do perfum był pierścionek :P piekny

Nasza niedzielna i świąteczna tradycja letnia. Koktajle w CMG :D Pysznnnneee

 na zakupach

Misiu wie jak mi dogodzić:D


DZISIEJSZE MENU:

Owsianka z truskawkami , mmmmm


przygotowanie zupy, Groszkowo, cebulowo selerowej z ogromna ilością zieleniny

To teraz motywacje:


Przepraszam że Was tak zaniedbuję ale walcze z nudą. :) Już do Was zaglądam :D 

Jak któraś chce przepis na zupke do piszcie:) jest mega syta i niskokaroryczna. 

Trzymajcie za mnie kciuki żeby było lepiej :)

Buziaki:*:*


7 czerwca 2012 , Komentarze (23)

Witam. Dawno mnie nie było. Ale już jestem :P Dietkowo różnie. Raz bardzo dietetycznie a raz mniej. Przez ten tydzień wpadla pizza i orzeszki i piwo Desperados. No nagrzeszyłam troche. Waga spadła do 67 :D Ale teraz utrzymuje się tak kolo 68. Mam nadzije ze szybko to zrzuce po tym dlugim weekendzie.

W niedziele byłam na fantówce. Dostałam mega duzo komplementów od ludzi z mojej wioski : ) strasznie mi miło :D Tu wstawiam zdjecie fantów:

Aaaa i wreszcie mam w pokoju duze lustro :D Prezent od mojego misia :D pracuje w hurtowni szkła.

Lustro jest takie jak sobie wymarzyłam . Chciałam zwykle, bez fal i innych nie potrzebnych pierdół.

Teraz jesteście skazane na słittt focie w lustrze:D

Poniżej wklejam moje obecne zdjęcia sylwetki, zdjęcia co jadlam ostatnio, moje pierwsze w życiu ombre nails i mnie w bandamce :D

 

 kiedy ta spyra zniknie;/

Kawa Marcina:D

Motywacje:

 

Pozdrawiam i zycze miłego długiego weekendu :)

Buziaki :*

31 maja 2012 , Komentarze (15)

Hey :D Dietetycznie u mnie bardzooo :D Trzymam sie pięknie:D Pasek jak widać zmieniony :D coraz bliżej celu :D Jeszcze tylko 8 moze 9 kg :D

Podam Wam przepis na coś mega dobrego aczkowliek nie wyglądającego na takie :P Nazwa fachowa zielone spaghetti a moja nazwa zielona kupa:D

Skład: 

2 łyzki makaronu pełne ziarno

450 gram szpinaku mrożonego( nie wiem kto tyle wymyslil bo jest to zdecydowanie za duzo)

1/4 fety light

1 pomidor średni

2 ząbki czosnku i przyprawy

Makaron gotujemy, szpinak na patelnie z przyprawami czosnkiem( ja dodałam jeszcze granulowany , dodałam ostra papryke, kminek i tymianek ustatnio moje ulubione przyprawy:)) Pomidora obieramy ze skórki i kroimy drobno. Dodajemy do szpinaku. Na koniec duszenia fete i ugotowane 2 łyzki makaronu. Mieszamy kupe razem i gotowe:D


Moja wyszła zajebiaszcza! Pyszooooota:D Niestety nie zjadłam całej. Pół zjadła moja mama. Chyba mi się skurczył żołądek na tej diecie :D Mama ostatnio przy mnie się nieźle najada:D 

Mam nadzieje że któraś wypróbuje:D

Dzisiaj ćwiczenia poszły w ruch :D Prawie godzina na rowerze , 10 minut na pośladki z Mel B, ABS z Mel B i ćwiczenia rozciagające.

Daje radkę :D Mam nadzieje że szybko będą efekty:D

Motywacje: Wkrótce bedę jedną z nich :D


A to dzisiaj do mnie przyszło :D Bandamki mojeee upragnione:D Mam 4 kolory : czerwoną , różową , zielono-niebiesko-żółtą i żółta:) Tu macie zdjęcia:D 


To by było na tyle :D Teraz do Was zajrzę:) Miłego wieczoru :)

Buziaki :D:*

30 maja 2012 , Komentarze (15)

Kilka z Was prosiło mnie o kilka rad na temat odchudzania. Całego menu niestety nie mogę Wam wstawić ale zalecenia jak najbardziej :) 

Oto kilka z nich:

1. Kolacja najpóźniej o 19. Lub na 4 godziny przed snem

2.Należy starać się jeść regularnie. Odstępy między posiłkami nie wieksze niż 3-4 godziny

3. Codzinnie wypic minimum 1,5 litra wody. Polecam pic z cytryna. Oczyszcza ogranizm z toksyn i wspomaga odchudzanie. A Wode pić najlepiej szkalnką 20 minut przed każdym posiłkiem i szklanka przed snem. 

4.Wysiłek fizyczny 3 razy w tygodniu powyżej 30 minut. ( Dopiero wtedy spala się tkanke tłuszczową) A nie częsciej bo organizm przyzwyczai się do tego wysiku i spowiolni metabolizm

5.Mięso wieprzowe tylko raz w tygodniu. Ryba 2 razy  lub więcej a drób bez ograniczeń.

6.Dietetyczne owoce( Mozna jeść częsciej :P ): arbuz , pomarańcza, truskawki, grejfrut i kiwi

7.Najważniejszy punkt:

NIE WOLNO:

Nie zaleca się spożywać:

- Potraw smażonych i mocno przyprawionych

-Ciast z owocami i kremami

-Alkoholu, piwa

-Fast foodów i jedzenia z proszku ( typu sos w proszku, zupka chińska)

-Czerwone mięso i wędliny ( Tylko raz w tygodniu )

-Czekolade i słodycze 

-Białe pieczywo

-Kawe, mocne herbaty i gazowane słodkie napoje

- Sól i cukier

8.Odnośnie chleba - nie jeśc tych desek. To badziewie nie syci i nie ma żadnych wartości odzywczych ! Najlepiej chleby z duża ilościa ziarna  typu graham

9.Jajka tez tylko raz w tygodniu

I podam Wam przykładowe menu dla mnie na jeden dzień. Ale juz bez przepisów :P Bo za duzo pisania

Śniadanie: Bułka grahamka z twarozkiem ziarnistym lekkim , rzodkiewką i szczypiorkiem

2 śniadanie: Mały jogurt light z otręgami pszennymi

Obiad: Dorsz po prowansalsku ( jak chcecie to podam przepis )

Podwieczorek: Średnia pomarańcza

Kolacja:Mix owocowy ( koktail owocowy z jogurtem i otrebami)

Hmmmm to by było na tle, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dodam w innym wpisie:) 

Dzisiejsza waga ? 68 :D! Jutro zmieniam pasek wagi. 

Motywacje na dziś :


Mam nadzieje że komus te rady pomogły, oczywiście dotyczą one diety 1000 kalori. 

Buziaki :*

29 maja 2012 , Komentarze (13)

Cześć :D Jak już pewnie wiecie byłam wczoraj u dietetyka na wizycie kontrolnej. Pani Ewa była bardzo zadowolona zmoich efektów. (Mimo że mam okres to waga jest wyższa:P jej słowa)Po całej analizie stwierdziła żę jestem już w wadze prawidłowej i nie muszę kontynuować.Ale że wie że ja na tym nie spocznę to będzie mnie dalej kierować :P

Zrobiłam dzieki jej radą naprawde duże postępy. Dzisiaj na wadze kolejny spadek 68 kg :D jupiiii

Oby tak dalej :D A schudne w try miga:D Jestem taka happy :D Wreszcie chce mi się ćwiczyć :D

Wczoraj godzina ćw z Mel B(moje ulubione poto wciskacze)zrobiłam:

15 minutowy cardio, 10 min ćw na uda i posladki, 10 min ćw na brzuch, 20 min trening calego ciała i ćwiczenia rozluźniające na koniec (5 minut)= 60 minut ćwiczeń:D

Endorfinki od razu na wysokim poziomie.

A wracając do rad Pani Ewy, wszystkie są mega skuteczne i z żadną się s ie myli. Odkąd stosuje jej zalecenia czuję się dużo lepiej i nie mam problemów z kibelkiem.

Wstawie Wam zdjęcie dwóch bilansów – z pierwszej wizyty i z wczoraj. (Nie wiem czy będzie dobrze widać więc tu macie porównanie:

Waga: 71.4 – teraz 69.3 ( w trakcie okresu)

%tłuszczu:30.3 %–teraz 28.8%

Waga tłuszczu:21.6kg –teraz:20.0kg

Waga mięśni:47.3kg – teraz:46.8kg

Poziom wody:49.6%(mały)- teraz:50.5%(umiarkowany)

Wiek metaboliczny:30 lat- teraz 27 :P Troche lepiej

Stopień otyłości:15%- teraz 11.6% ( prawidłowy)

A tu wklejam wykres jaki powinien być wynik na procent tłuszczu i jaki na mase tłuszczu: %-od 21.0 do 32.9%(jestem w normie)

Masa: 13,1 kg do 24.2 kg(znowu mieszczę się w normie)

Zaraz ide znowu spalać sadełko :d Mimo zakwasów :D

Motywujemy się kobietki :D



A to zdjęcia menu z wczoraj i dzisiaj ( standardowo nie wszystkie zdjęcia, wczoraj nie jadlam kolacji  a dzisiaj podwieczorku)


Dziekuje Wam za przemiłe komentarze i za wsparcie :D Razem spalimy Spyrki i boczusie:D

Paska na razie nie zmieniam. Zrobie to jak się zmierzę :)

Buziaki :D

28 maja 2012 , Komentarze (13)

Cześć:D Po udanym weekendzie prawie bez grzesznym mogę wreszcie iść z czystym sumieniem do dietetyka:) Jutro napisze Wam jak poszło :D Dzisiaj po południu dostałam @:) I ogólnie jestem z siebie dumna bo nie pokłociłam się z nikim :) No i oczywiście nie ulegałam jakos bardzo zachciewajkom :D 

To kilka fotek z weekendu: Macie tu zdjęcia mojej aktualnej sylwetki :P

Tu mamy dziwne miny :p Z reszta jak zawsze:P Taki nasz urok :P

 

Motywujemy się kobietki:


I kilka zdjęć tego co jadłam przez weekend :P Standardowo nie wszystkie:P

Trzymajcie kciuki :* Buziaki :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.