Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Za 10 kg ....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18344
Komentarzy: 160
Założony: 18 maja 2011
Ostatni wpis: 18 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
smonesias

kobieta, 35 lat, Polska

168 cm, 63.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 lipca 2011 , Komentarze (4)

Nie było mnie kilka dni, to wszystko przez ten remont cholerny. Już mam go trochę dość, w domu jest sajgon. Wczoraj do 22 z K malowaliśmy mój salon. Z żółto-cytrynowego koloru zmieniliśmy na Hm.. jakby go nazwać? cielisty? taki lekki , bardzo lekki przyjemny kolor , strasznie mi się podoba. Do tego fajnie, bo zakupiłam już nowe karnisze i dostanę od siostry jej zasłony :) pokój całkiem się odmieni, z resztą same okna i parapety wyglądają o niebo lepiej.
W moim (nazywają go kosmetykowym) pokoju - moim mini salonie będę kładła nową , bambusową podłogę, mój kącik będzie jeszcze bardziej przytulniejszy :)

Co do diety to.... eh staram się ja trzymać, choć wiem , że zjadam za dużo białka zwierzęcego i nabiału. Musze koniecznie zacząć nad tym pracować. Muszę jeść więcej warzyw i owoców. 

Waga nadal stoi. :(  
Na szczęście mój pęcherz już lepiej, ale nie obyło się bez wizyty u lekarza.
Moje ćwiczenia? nie ma :( nie mam miejsca nawet na hula hop... wszędzie jest bałagan, do tego nie mam siły po zapieprzaniu przez cały dzień.

Muszę szybko wziąć się za siebie.
Wielkie gratulacje dla Was- widzę, że Wam świetnie idzie !!




30 czerwca 2011 , Komentarze (3)

Remontów ciąg dalszy.
Waga stoi :(
Okropna alergia :( moje oczy są w opłakanym stanie. 
Chcę spadku wagi.Boję się , że już nie będzie chciała pójść w dół.
Moje tabletki na pęcherz powodują zmniejszenie apetytu :) w sumie to nawet i fajnie :) 

28 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Kur** , bo inaczej już nie powiem.
Mam ogromny powód do wkurwienia !
Połowa domu - moja część -rozwalona przez remont ! Wymiana okien, karniszy itp. Planowałam po powrocie K  tak bonusowo zrobić jeszcze malowanie ścian, sama sobie nie poradzę ale we dwoje myślę, że jakoś byśmy dali radę. 
Do tego dziś chciałam pokręcić chwilę (siniaki są w lepszym stanie, do tego znalazłam sposób na nie, nie jest cudowny, ale pomaga).
Rano miałam jechać wybrać o zgrozo! parapety :P
I co? i gówno...
od dłuższego czasu mam problemy z pęcherzem, łapie to kurestwo raz na jakiś czas i umieram z bólu! i właśnie czuję, że się zaczyna. Dobrze, że zostało mi trochę lekarstw po ostatniej chorobie , także od razu zjadłam końską dawkę i czekam. Rano zjem kolejną.

Co do diety... aj aj najadłam się dziś na obiad za dużo i cholera nie mogę teraz tego normalnie strawić. Muszę zjadać lżejsze potrawy.Wzdęcia i te problemy, to nie dla mnie...






28 czerwca 2011 , Skomentuj

Wiem , wiem to wszystko siedzi w mojej głowie.......
Mieli tylko wymienić okna i to później.. a tu nagle... bum dziś ! rozpierdziel  w mojej części domu.
Wymiana okien, do tego przemeblowania , malowanie ścian (to już mój pomysł, będziemy z K bawić się w malarzy... ) muszę kosmetykowy pokój odnowić :) - nawet miło:)

Zjadłam mega obiad, czuję się jak świnka. Dziś hula hop koniecznie i do tego skakanka , kolacji brak , no ewentualnie jakiś owoc... bez przesady Moneśka popukaj sobie, nie musisz się objadać :P

28 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Waga stoi.
Ćwiczeń mało,prawie brak.
K wyjechał na 3dni :( 
Jego sesja .. średnio. Jestem z niego taka dumna, że na takich ciężkich studiach daję radę.Muszę uzbroić się w cierpliwość. 
Nie mogę się patrzeć na siebie w lustrze !
FU..... grubaska !


26 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Tak patrzę na siebie i na wagę na siebie i na wagę... Zastanawiam się jak będę wyglądać mając 63? może nie będzie mnie to satysfakcjonować? może będę chciała 60?
Z resztą nie wiem jak to będzie, bo ja nie jestem na diecie, zmieniłam styl odżywiania się i będę go chciała mieć na zawsze... wiadomo, że z czasem trochę mi się pozmienia i w ogóle ale zdrowo odżywiać się trzeba. Ciekawi mnie ile będę ważyła przed wyjazdem nad Morze... czyli końcem lipca.... na pewno zrobię wpis przed wyjazdem i po wyjeździe. 
Jeszcze to wesele... Muszę wyglądać na nim oszałamiająco..
Suknia... jaka suknie mam kupić i jak... cholera jak ciągle spadają moje kg... i mam nadzieję, że będą spadać.. ale kupowanie teraz jest bardzo ryzykowne...

26 czerwca 2011 , Skomentuj

Dziś waga pokazała 69 ! super ! widzę zmianę po moich ubraniach ale i po wadzę.

Wczoraj malutki grzech… czereśnie ( nie były by grzechem , gdybym nie zjadła ich przed……………….

PIZZA!  Dwa kawałki (2 a nie 4 ! już nie jestem świnią jak kiedyś co zjadała pół pizzy) nie weszło by mi nawet więcej niż 2.

Mój K bardzo chciał na pizze (chuderlak :P) więc poszłam a przecież nie wyrzeknę się jej do końca życia , to spróbowałam . Wszystko było  by ok. gdyby nie problemu z brzuchem… Kuł mnie, bolał… przewalało się w nim.. no to musiała być katorga dla niego..

Będę się starała unikać zjadania na kolację takich ciężkich rzeczy… Już autentycznie wolałabym zjeść loda czy dwa kawałki czekolady.

Pizza jest przereklamowana i człowiek po niej jest taki ciężki.. :/

26 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Oto mój sposób na cellulit,poprawienie stanu skóry i ujędrnienie. Polecany przez moje Panie kosmetolożki, wypróbowany przeze mnie i odpowiednio zmodyfikowany.

Mam w swojej łazience prysznic więc tam to wykonuję.
Powiem Wam, że sam peeling + emulsja również dają świetne efekty ale ja lubię sobie to urozmaicić i wykonać przy tym masaż.

Uno...  PEELING
Wykonuję go po namydleniu żelem pod prysznic, może być jakiś antycellulitowy ale to nie jest konieczne- tym , co akurat mam pod ręką bądź na co mam ochotę.
Czyli albo gruboziarnisty peeling do ciała, szczota ! (szczotką tego nazwać nie mogę:P) lub gruba gąbka zakupiona za bodajże 1.30 z hakiem.



Po starciu martwego naskórka przystępujemy do:
DOS... bardzo dobrze mydlę swoje uda i pośladki żelem pod prysznic i przystępuję do zasysania :P - masaż bańką chińską średniej wielkości

Lekko zasysam skórę ud i wykonuję okrężne ruchy bądź pionowe od dołu 
ku górze- ku pachwiną.

Na koniec

TRES... smaruję pośladki i pupsko emulsją (koszt 13-15 zł!!!!!)



Efekty są świetne, jakbym sama nie spróbowała, to bym nie uwierzyła.
Jeszcze żaden kosmetyk nie dał mi takiego szybkiego efektu gładziutkiej skórki ! Aż muszę się Wam przyznać, że lubię teraz dotykać swoje uda :)
Jeżeli macie pytania , chętnie odpowiem :)

25 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Witaj Pamiętniku ,

To ja :) Twoja chudsza właścicielka. :)
Powiem Wam, że jest dobrze ! Dziś mierzyłam rzeczy "stare" i jestem zadowolona barssSss :)
Zmieściłam się w spodnie z gimnazjum, co prawda są trochę ciasne ale myślę, że niedługo będą dobre.
Dochodzę do wniosku, że ta dieta, którą obecnie stosuję jest najlepsza i chcę ją mieć cały czas... nawet do końca życia taki styl nie łącznia całkiem mi odpowiada!
Nie jestem głodna, jem zdrowsze rzeczy + do tego trochę hula-hop i skakanki i mam fajne efekty. Mój brzuch jest płaski jak nigdy! Dziś zakręciłam hulką kulka razy- ogromny ból... muszę odczekać chwilkę. Ale powiem Wam, że to uzależnia......
Mam taką ochotę kręcić tym i kręcić...  
przypatrzyłam się brzuchowi dokładnie i muszę powiedzieć, że to kółko daje super efekty! Widzę je po sobie ! mam płaski brzuch! Zawsze borykałam się z problemem brzucha, bo jak napisze nieskromnie eheh mam dość fajne cycki i pupsko, tak brzuch i uda nie bardzo...
Posiadam totalny brak bioder, kości miednicy mi wystają i zawsze wylewało się brzuszysko i miałam masywne uda! a teraz uda trochę chudsze- efekt diety (muszę nauczyć się kręcić kółkiem i na udach/pupsku) i brzuch przez pół mniej wystający! 
Wreszcie wzięłam się w garść  i zaczęłam walczyć z cellulitem , który został mi po hormonach, które zażywam na skórę :( - nigdy nie róbcie tego błędu :(

Mam dwa świetne sposoby jak zwalczyć cellulit tanim kosztem ! :)
Jak macie ochotę to Wam napiszę :)


25 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Niestety.. nie da się..
Bardzo chciałam ćwiczyć hulką przez ten weekend codziennie, ale się nie da :(
Mam takie siniaki, że aż mi się przekrwiły. Muszę poczekać na ich wchłonięcie, dostałam od siostry nawet maść na to ale póki co muszę zawiesić to na parę dni. Mam nadzieję, że za niedługo będzie lepiej i będę mogła wrócić do kręcenia.

Dieta w miarę ok. Waga? nie wiem muszę sprawdzić :)
Muszę zacząć skakać na skakance. 

Już nie mogę doczekać się wyjazdu nam Morze !!

A dziś wyjście z K na jakieś spotkanie polityczne :/ wcale mnie ono nie cieszy ale czego się nie robi dla Mężczyzny. hehehe (chyba tylko godzinkę będzie trwało to może przeżyję :P)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.