Hej :DTa parodniowa załamka chyba mnie zmotywowała ;D Jak również Wasze wpisy , motywacje i zdjęcia tych pięknych ciał...chciałabym, aby kiedyś i moje takie było*.*
Wczorajszy dzień zaliczam do bardzo udanych :D
Śniadanie
Placuszki z otrębami z przepisów z Vitalli
II Śniadanie
Kilka orzeszków w czekoladzie (stwierdziłam ,ze nie będe z tego całkiem rezygnować , kiedyś przecież zachce mi sie czegoś takiego ,a waga mi skoczy jak Stoch po złoty medal)
Obiad
Sałatka zrobiona z połowy piersi kurczaka z patelni , 4 liści sałaty lodowej , połowy pomidora , trochę szczypiorku i 2 rzodkiewek
Kolacja
Płatki ryżowe na mleku z cynamonem i 3 łyżkami domowego soku malinowego
Ćwiczenia :
45 minut Orbitreka (a na początku nie wytrzymywałam 20 !!! sukces :D)
1h ćwiczeń siłowych (nogi , tyłek , brzuch, biceps , triceps , barki, plecy)
I aż się czymś pochwalę :D
Zazwyczaj na siłownię jeżdżę z kuzynem , ale wczoraj wyjątkowo pojechalam sama :D
Podszedł do mnie pewien koleś , gdy robiłam sobie przerwę na wodę i mówi tak:
"Obserwuję Cie odkąd tu chodzisz , tak z 3 miesiące prawda ? (prawda) Wiadomo , jak się chodzi regularnie to się ludzi kojarzy... i powiem Ci , widać po Tobie efekty :) Wysmuklała Ci sylwetka , strzeliłaś w górę... brawo :)". Ale mnie koleś zmotywował !!! Tak sie cieszyłam ,ze nie chcę tego zaprzepaścić i czekam na kolejną siłownię, a teraz zabieram się za ćwiczenia w domu :D
Jeszcze jadłospis z dziś :
Śniadanie :
Bułka pełnoziarnista z pomidorem
II śniadanie:
Kawa z mlekiem i niestaty z cukrem , bo się automat zaciął , a ja już wcisnęłam mechanicznie zero cukru (czego niestety nie załapał) i kawę ... a już nawet nie chodzi o dietę - nie cierpię słodkiej kawy ;/ nieważne xd
4 plasterki sera wędzonego
Mała Gratka truskawkowa
Obiad
3 naleśniki bez cukru z powidłami
Kolacja
???
Jestem znów pełna nadziei ;D Dzis już zobaczyłam 59.2 ! Tak blisko celu ! Musi się udać :D
Chudniemy chudniemy chudniemy !!!!
L.