Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zycie plata rozne figle...Czasem jest super a czasem do bani...Musimy nauczyc sie tak zyc- aby kazdy nasz dzien byl najpiekniejszym w zyciu;)Aby nie zalowac zuopelnie niczego...U mnie niestety czesto bylo tak ze zalowalam...a szkoda...bo zycie jest zbyt piekne zeby zalowac....Dlatego wlasnie postanowilam ze chce schudnac na dobre i odmienic swoje zycie na lepsze...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 55417
Komentarzy: 1315
Założony: 6 kwietnia 2011
Ostatni wpis: 3 września 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Elcia198111

kobieta, 43 lat, Londyn

171 cm, 118.00 kg więcej o mnie

MISJA BIKINI 2014

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 stycznia 2014 , Komentarze (8)

...no wlasnie - przyszlam sie pozalic...jestem jednym wielkim stekiem bzdur - ktory co chwilke ma jakies niby wybuchy i odruchy kierujace do zmiany- ale do tej zminay tak naprawde nigdy nie dochodzi...Kurwa czy ja juz wiecznie bede takim tlustym czlowiekiem?

Poznalam online fajnego chlopaka-ale oczywiscie co ???do momentu jak tylko pisalam  z nim to bylo super- a jak wyslalam mu zdjecie- to elegancko zaczal wycofywac sie .Rozmawiamy jeszcze czasem -ale nie jest juz tak samo jak wczesniej....Niby twierdzi ze zewnetrze sie nie liczy-ale czuje ze inaczej teraz ze mna pisze.Juz nie jest tak zainteresowany.Kurwa pierdolone glupie tluste sadlo pieprzone galarety na dupie i udziorach .I ten glupii mozg ktory nie moze powstrzymac mojej jamy ustnej przed wiecznym "PRZEZUWANIEM MOJEGO ZYCIE"Przejadam sobie zycie!Kur...no inaczej tego nazwac nie mozna!!!!!!Przejadam zycie..Ale jestem glupia debilka!

Jestem glupia i nieszczesliwa!A najgorsze to -ze nikt mi tego nie dawal w spadku czy cos- sama sie tego dorobilam!Sama sie do tego doprowadzilam!Ja glupia ,gruba pusta baba!!!!Sama sobie to zrobilam!Juz nie moge z tym sadlem!A moze ja jestem jakims zielonym ufoludkiem- ktory nie rozumie siebie i tego co jest w zyciu wazne!!!Ja p...ciekawe co jutro przyniesie-o ile cokolwiek....

17 grudnia 2013 , Komentarze (10)

Dziewczynki i chlopaki:)
W weekend bylam w pubie z kolezanka...pierwszy raz od jakichs 6 lat poszlam na taka prawdziwa impreze....Powiem wam - chyba naprawde przesadzam z samokrytycyzmem...No ...znaczy nie chce tu wpadac w samozachwyt- bo wiecie jak jest przy 113 kg zywej wagi-to samozachwytu nie ma...ale z drugiej strony- kurcze ile ja komplementow uslyszalam od przystojnych fajnych facetow-to normalnie.....Powiem Wam tak- nie wiem o co chodzilo- ale jak tylko sobie pomyslalam o ktoryms facecie:"o ten jest fajny- chcialabym  z nim poflirtowac"...chlopak jakims dziwnym trafem zjawial sie za chwile kolo mnie i probowal poderwac...I bylo takich....KILKUNASTU......Nie wiem dokladnie ilu - bo stracilam rachube przy 11 ...ale kurcze zazwyczaj jak dwoch trzech mnie adorowalo- to juz bylo cos....a tu...plaga jakas normalnie- oczywiscie w dobrym tego slowa znaczeniu....Kurcze fajnie bylo...Juz tak dawno nie czulam sie tak "uskrzydlona" tymi meskimi sciemnianiami;)
Moze to dlatego ze nie SPINAM SIE juz tak bardzo i nie analizuje wszystkiego jak kiedys tylko ide troche na zywiol.....

Nie -nie jestem prozna z natury- ale chec sluchania ladnych slowek- chyba mamy we krwi- i mimo ze wiemy ze to jest tylko chwilowe- i czasem przesadzone zeby tylko sie przez chwile przypodobac drugiej osobie- to i tak bardzo milo sluchamy tych bzdureczek;)


ACh fajnie....
Islunia -Kocham Cie moje Ty pokrzepienie;)

6 grudnia 2013 , Komentarze (6)

Sluchajcie moje kochane.
Dzisiaj wpis zupelnie z innej beczki-ale bedzie tez troche o odchudzaniu...

Tak sie ostatnio zlozylo- ze przypadkiem spotkalam chlopaka ktory kiedys mi sie podobal...
Tak sie jeszcze dodatkowo zlozylo- ze widzialam go kolejno kilka dni z rzedu- i tak jakos przy okazji spedzilismy troche czasu. ze soba...( nie - nie sex-czy takie tam...nawet jakbym chciala to nie bylo mozliwosci;) heheheh poprostu mielismy okazje pogadac...po kilku latach od osatniego spotkania....
...nie wiem -ale tak jak od wielu wielu lat nie poczulam motyli w zoladku - tak w ciagu osatnich kilku dni- mialam je kilka razy...

...chyba sie troche znow zauroczylam...nie wiem opieram sie troche temu uczuciu...a z drugiej strony-kurde dziewczyny- przeciez ten moj maz w ogole nie poczuwa sie do roli odpowiedzialnego , dbajacego o mnie meza ....niby kocha przytula i mowi czasem czule slowka...ale nie o to w zyciu tylko chodzi prawda???Przeciez nie moge przez niego plakac cale zycie i ciagle sie bac ze znowu przyjdzie ktos- domagajacy sie ode mnie zwrotu pieniedzy ktore on pozyczyl....Przeciez tak nie moze byc....
Jestem zbyt mloda by tak spierdolic sobie zycie...
Juz i tak tyle lat za nami....i nic nie zmienilo sie na dobre...mimo trzysturazowych"drugich szans"...
Tak sobie pomyslalam ze nie bede sie martwila co bedzie....bede poprostu biegla tam gdzie zycie mnie popchnie....
Nie bede opierala sie okazjom...ale i nie bede ich prowokowala...co bedzie to bedzie...bez planowania, bez ukladania wszystkiego po swojemu....moze zycie zaskoczy mnie jeszcze czyms milym....?
...chcialabym bardzo....

Znowu staje - i zaczynam walczyc- wiem ze sie powtarzam....ale warto zaczynac-nawet setny raz od nowa, a noz sie w koncu uda....Jesli tylko mamy ochote i odpowiednia motywacje by zaczac jezszcze raz ...to czemu nie ?PRAWDA?
...a mnie sie cos wydaje ze moja motywacja ma imie rodzaju meskiego;)

Mam nadzieje ze to uskrzydlajace uczucie sprawi ze juz niedlugo przesune suwaczek wagi w dol...
MILOSC -WOW-niezla z niej jajcara....;)
Dobranoc moje kochane:)!!!!

Blue Cafe - My Road





KOCHAM WAS:)

19 listopada 2013 , Komentarze (11)

Poniewaz u mnie w nowo otwartej kwiaciarni cisza jak makiem zasial mam dla was pytanie.
Co skloniloby Was do wstapienia do kwiaciarni (ale konkretnie a nie odpowiedzi w stylu:jakas ladna wystawa).Czy jakichs konkretny wyglad? jakis banner czy zapach moze?
Dajcie znac w komentarzach.Tylko blagam nie piszcie mi(panowie)ze jakas slodka zgrabna blad lala z wielkim biustem- ......no bo gdzie ja Wam taka znajde..?nie mam takich na stanie;)
Z gory dziekuje za wszystkie wypowiedzi podpowiedzi i pomysly!!!!!!!!!!
Moze z Wasza pomoca cos wymysle ....cos co bardziej przyciagnie ludzi....
Chcialabym tylko nadmienic ze ta dzielnica do super zamoznych nie nalezy- ale pomysly moga byc naprawde rozne!
Dziekuje.
Wasza Elcia
kwiaciareczka;)

11 listopada 2013 , Komentarze (14)

Dziewczyny ;) Nie  pisalam nic osatatnio u siebie w pamietniku -poniewaz mialam dosc "napiety grafik";)
Na szczescie moje starania daly rezultal(zeby jeszcze tak z odchudzaniem bylo)

ZALOZYLAM KWIACIARNIE!!!!!!;)

Dzialam juz od AZ tygodnia;)

Kurcze w koncu spelnilam swooje marzenie posiadania wlasnej kwiaciarni!!!!!;)Ach ciesze sie niezmiernie- bo tego baaaardzo chcialam od dawna.....

Co chodzi o wage -Niestety ostatnio- nawet sie nie waze- bo wiem ze dobrze nie jest...ale dzis postanowilam znowu wrocic do zumby( juz z 4 tyg nie bylam na zumbie)i chce zaczac cwiczyc chodakowska...zrobic cos dla siebie....zachwycic sie sama soba....juz dawno tak nie mialam zeby sie soba zachwycic....a szkoda...bo przeciez jestem kobieta...ech.....

30 września 2013 , Komentarze (15)

Niestety moj  maz jest pierdolonym leniem i pasozytem!!!!Nie pracuje znowu - od miesiaca...Len jeden nawet palcem nie kiwnie zeby prace znalezc (ktorej w Anglii nie malo...)
Nie wiem zygam juz tym dawaniem kolejnej szansy!Na sama mysl jak on sie zachwowuje - odrzuca mnie- i mam doslownie fizycznie mdlosci- jak sobie pomysle w jakie gowno sie wpakowalam...Alez popierdolona ta milosc czasem.....moja jest chyba jakas chora- bo mimo ze wiem ze ten pasozyt i leweus juz milion razy mnie oklamal w roznych dziedzinach zycia i mimo ze wiem ze mimo ze moze byc normalnym eleganckim facetem- to nie chce i nie dazy do tego- to ja nadal przy nim jestesm i pozwalam mu byc przy mnie....czy mi cos sie w galki oczne stalo?czy w mozg?Czy moze to taki maly strach przed potepieniem przez spoleczenstwo...?Pamietam- dzwiecza mi do dzis w uszach slowa jednej osoby- ktora kilka razy mowila mi przed weselem"Pamietaj nie liczy sie zeby slub i wesele bylo piekne-liczy sie piekne zycie potem"....a ja bylam zachlanna chcialam miec i jedno i drugie- i piekny slub- i piekne zycie....Czy zbyt duzo zadam????Chcialam i STARALAM sie cale dotychczasowe moje zycie.....i co i WIELKA DUPA z tego!!!!Jak sie trafi taki partner jak moj- to jak kula u nogi.....tylko ciezko tak te kule oderwac i odrzucic...i wciaz ma sie ta pierdolona nadzieje ze cos sie zmieni na lepsze.....i sie ZRE przy okazji....

19 września 2013 , Komentarze (13)

nie juz sama nie wiem...nie mam w ogole sily zeby sie odchudzac....nie mam mobilizacji...nie mam dla kogo...nie mam po co...zrezygnowana jestem...nic mnie nie cieszy...moze to jakas jesienna deprecha?
Nie wiem...nic  mi sie ostatnio nie uklada...wszystko jest nie tak...czasem chce mi sie wyc...
nie wiem o co chodzi, ale jest zle...przytylam

6 września 2013 , Komentarze (2)

Hej wszystkim.
Jak sie miewacie?Dawno mnie tu nie bylo...Co u Was? jak wasze dietki, postanowienia, itp?U mnie raczej tak sobie- niz super fajnie.Narazie mam "przestoj",Nawet niestety waga w gore...czuje sie ociezale jak niedzwiedz i wieloryb razem wziete....szkoda...troche spieprzylam sprawe,,,,schudlam juz prawie 6 kilo i znowu dowalilam na nowo...szkoda szkoda...no ale co- trzeba sie znowu podniesc...no zobaczymy jak to bedzie...czasem sobie mysle ze to wszystko nie ma poprostu sensu- bo i tak znowu przytyje...
No ale nie wiem juz sama ...
Odchudzanie to jedna wielka walka z samym soba...niestety...

13 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Coraz bardziej mysle o przejsciu na diete dr Ewy Dabrowskiej- warzywno - owocowej.Boje sie tak od razu - wiec bede wprowadzala wszystko stopniowo.Dzis mialam np na sniadanie- swiezo wycisniety soczek z marczewki....;)Nonie powiem- szybko zjadlam drugie sniadanie...bylam glodna...Po jakim czasie-srednio-( osoby stosujace te metode) pozbyliscie sie uczucia glodu na tej diecie.?Pani dr mowi ze tyo normalne ze na poczatku bedzie istnialo uczucie glodu- ktore z czasem zanika....jestem ciekawa jak bylo w waszym przypadku???
Aha i jeszcze jedno pytanie- czy rozcienczacie naturalne- swiezo wycisniete soki woda?Powinno podobno sie tak robic...dlaczego?
Dziekuje

10 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Witam wszystkich;)
Nadal poszukuje osob ktore stosowaly diete dr Ewy Dabrowskiej.Podzielcie sie prosze opinia co sadzicie o tej metodzie?Zarowno zwolennicy jak i przeciwnicy - mile widziani w pisaniu opinii na ten temat.;)DZIEKUJE;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.