No to poszło w górę :( tyle to ja nigdy w zyciu nie ważyłam. nie wiem jak mogłam dopuścić sie do takiego stanu, rak temu pod koniec maja miałam ok 85kg a teraz 12 kg wiecej. na moje szczęscie na razie waga stoi w miejscu, gdybym doszła do setki to obawiam sie że nie skończyło by sie to dla mnie dobrze. taki troche szybki wpis, z błędami ale szybko piszę to co czuje, jest mi z tym bardzo źle i muszę z tym skończyć, i to najlepiej od dzis, nie tylko źle się czuje psychicznie z powodu nadwagi, co ja pisze otyłosci, ale też fizycznie.......... no to obaczymy jak sie to wszystko potoczy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.