Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moim głownym zainteresowaniem jest psychologia człowieka,moda,muzyka,
sport,taniec
oraz dobra książka.Podjełąm decyzje o odchudzaniu,ponieważ źle czuję się w swoim ciele;/ .Zawsze byłam osobą szczupła ,lecz to się niestety zmieniło .Dlatego czas się ogarnąć i bym zadowolonym z siebie;D

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23199
Komentarzy: 78
Założony: 4 września 2010
Ostatni wpis: 18 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
EUFORIAAA

kobieta, 35 lat, Warszawa

156 cm, 50.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

27 lutego 2011 , Komentarze (1)

Dzisiejsze kcl ok-1080,5 ( zjadlam cala czekolada o juz zaluje ;/ )
Mam plan już go zaczelam powoli realizowac :) Zaczynam walkę z cellulitem i rozstepami.
Moja narzedzia walki ;) :
- gambka do cellulitu
- naprzemienne strumieni ( cieply-zimny)
-taki raeczny masarzer do cellulitu
-pelling gruboziarnisty anty cellulit z evelaina
-pellin kawow, robiony samodzielnie
- balasam z nivea  ujedrniajacy i goodbay cellulai  ;>
duzo ruchu - silowania plus duzo warzysz i chudego miesa  ii duuuuuuuuuuuzo wody
 Ponadto chce ujedrnic bardziej cialko,miec ladny dekoldzik, i wzmonic wlosy i paznokcie,ktore notorycznie mi sie rozdwajaja . Sporo tego ,wiem ,ale do odwaznych swiat nalezy:):)
Zakupilam jakis suplemnat na wzomcnienie wlosow i paznokc ze szkrzypem
Mam nadzieję,ze bede efekty . Chce byc piekne i sczesliwa juz na wiosne :) !!!

27 lutego 2011 , Komentarze (1)

Obecnie na snaidanko zjadlam  serek wiejsi lekki + kromke chleba razowego +gorzka herbatka-
 230,5 kcl
Mam nadziję ,żu uda mi się dzisiaj poprawić wynik z wczoraj:):):) trzymajcie kciuki

26 lutego 2011 , Skomentuj

Kurde mam dosyc, ciagle waze tyle samo. stala wage blleeee .Juz mnie to mega irytujee. Niby sie jakos specjalnie nie objadam ,a efektow nie ma . Ja nie mam do tego sily,ani cierpliwosci.
Policze sobie dzisiejsze kcl ,za momencik. Od  przyszlego tygodnia wraz z  nowym semestrem i nowymi wyzwaniami , zapisuje sie na silownie i mam nadzieje,ze tak bedzie mi lepiej. plus dietka . Niby nie chce schudnac niewiadomo ile, bo  5kg ,a wcale to nie takie latwe. Ten  tłuszc nie chce mnie opuscic , no i mam emga cellulit . czuje sie jak bym miala cialo  50latki .maskra, az mam ochote wziac noz i wyciac sobie to i owo. ehhh


ps. dzisiejsze kcl -  ok 700 ,ale bez kolacji

17 lutego 2011 , Skomentuj

 na drugie sniadneie byl znowu baton mars;/  czyli 273 kcl i chyba na kolacje tez bedzie ;/.no mma taka chcice na niego,ze jets to nie do opisana ,( jestem przed okrsesm,juz lada dzien)
Obiadek rosolek- ok 150 kcl

17 lutego 2011 , Skomentuj

Dzien rozpoczety konkretnym,ale zdrowym sniadankiem :):):)
*gorzka herbatka z pomarancza
* pol twrarozku bialego chudego, z 3lyzeczkami joguru naturalnego + szczypiore  + pol kromki chleba razowego z 2 rozdkiewkami:)
 Sńiadanko ok,281 kcl.

15 lutego 2011 , Skomentuj

Boze zjadłam dzisiaj marsa ,który ma 275 kcl    oraz:
- kanpke z psztecikiem podlaskim- 228kcl
-6 kawalkow sushi z łososiem-ok 420 ??? chyba
ehhh a gdzie obida i kolacja... porażkaeh

12 lutego 2011 , Skomentuj

Dzisiaj zjadłam sobie:
* na sniadanko 4 łyżki serka wiejskiego  + kromka chelba razowego
*żurek z ziemniamaki i 1jajko an tawrdo
*4male wafeliki
*kolacja 1 kanapka z chlebem razowym i pasztecikiem podlaski
   Dzisiaj  ok : 1201,5 kcl
Odczekam 7 dni  i zobaczę czy coś wynikło z liczenia tych kalorii :) mam nadzieje,ze bedzie jakieś miłe zaskoczenie;) ;D

Ps . Jutro postaram się zjeść 6 małych posiłków.

11 lutego 2011 , Komentarze (1)

No nie było aż tak źle jak zakładałam.
Właśnie wyliczam kcl
Na śniadanko zjadłam :  4łyżki serka wiejeskiego lekkiego + jajko na tawrdo+ 2 kromki chleba razowego, w tym pol kromki posmarowane serkiem cheedar + kawa z mlekiem i lyzeczka plaska cukru
- Grzeszek dzisiejszego dnia - 3 mini wafeliki ,ale bez polewy :), kajzerka
- obiado-kolacja małe flaczarka makaronu z kawalkami piersi z kurczaka zrobionej na parze + do tego zrobiony wlasnorecznie sos ze smietany 18% z czosnkiem iz ziolami.

 Ilość dzisiejszych kcl wynosi :    ok 984,5 :)

11 lutego 2011 , Komentarze (1)

Czuję ,że dzisiaj polegne :( mam jakiś fatalny dzień ( czytaj mam doła ) :(:( od samego rano wszytsko mnie drażni i przeszkadza. Zdaję sobię zprawę ,ze jestem przed okresem , ale wtedy jest jeszcze gorzej. Najchętniej bym się schowałą pod kocyk z jakimiś smakołykami. Nic z tego niestety , bo czekają mnie zraaz 4godziny korepetycji z anglika (żygam już tym) ,ale muszę się niestety przygotować na egzamin poprawkowy ... UMIERAM
 
Wieczorkiem oblicze ile kcl dzisiaj pochłonełam ;/

10 lutego 2011 , Skomentuj

Moja dzisejsze meni ,uleglo jednak malym zmianom:) obyło sie bez podwieczorka :)
Moja dzisiejsze zjedzone kcl to  ok 938  :):):):)
 To chyba nie duzo?


Ps. Takie liczenie kalori bardzo mi sie podoba ,bo wiem co jem. polecam ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.