Niestety znów uciekło mi 2/3wpisu , jak to się dzieje to zaraz jestem bardzo zła !!!!! Walnęłam iPada i wzięłam się za łazienki bo jutro święto, a dziś późnym wieczorem / ok 22-giej/ przyjeżdżają Marcin z Natalką
tym razem będą całe 4 dni . Problem tylko w tym , że ne mają szczęścia do pogody . U nas dziś sztorm i pada, czekam by się troszkę uspokoiło i ruszam do Dźwirzyna ustalić terminy mojego " kursu pływania"!!!!! Ale jest jedna wadomość najważniejsza na świecie !!!!!!! W lutym zostaniemy Dziadkami LEONARDA
, nasze szczęście nie ma granic!!!! Wczoraj właśnie ustalono już na 100% płeć dzidziusia , a imię dla chłopca było wiadome laa temu. Marcin jeszcze studiował i nie myślał o małżeństwie , to imię wybrał ak kiedyś będzie miał syna. To mie nosił mój teść i mój tata jako drugie imię. Natalia też to imię dawno zaakceptowała
dla dziewczynki imienia do te pory nie wybierali, bo Natalka od samego początku czuła, ze to będzie synek i miała nosa !!!!! Właściwie w samym wieku powinniśmy raczej czekać na prawnuka , ale jesteśmy szczęśliwi, że doczekaliśmy się tego wydażenia . I to na tą chwilę jest to, o czym chciałam się z Wami podzielić, a wszystkie Babcie wiedza co czuje !!!! Buziaki dla Vitalijek przesyła "młoda" przyszła babcia Krystyna