Co to są mikrofale?
Mikrofala została wynaleziona przez przypadek przez Amerykanina Percyo Spencea, który pracował nad radarem. Pewnego dnia stojąc przy magnetronie zauważył, że czekolada znajdująca się w kieszeni jego spodni stopiła się. Powiązał fakty i zaczął pracę nad mikrofalami, które to wprawiają w ruch cząsteczki i powodują ich ogrzanie. Zanim w każdej kuchni zagościło niewielkie urządzenie zwane mikrofalówką, minęło trochę czasu.
Pierwsza mikrofalówka była bardzo duża i nie nadawała się do użytku codziennego. Urządzenie zbliżone do tych znanych nam w obecnych czasach powstało w 1952 roku.
Jaki wpływ mają mikrofale na nasze zdrowie?
Jest to pytanie, które nurtuje wielu z nas. Wiemy, że jest szybko, jest skutecznie, jest bezproblemowo, ale czy jest bezpiecznie? To, co dzieje się we wnętrzu kuchenki mikrofalowej jest dla nas pewnego rodzaju tajemnicą, czymś do końca niepewnym i nieznanym. Nie wiemy czy działanie tego urządzenia ma wpływ na nasze zdrowie, na skład pożywienia traktowanego mikrofalami. Obrońcy kuchenki mikrofalowej podkreślają, że falami magnetycznymi mamy też do czynienia w przypadku telewizora, telefonu komórkowego czy lodówki, dlatego nie powinniśmy się obawiać o zdrowie.
Badania dowodzą, że mikrofale mogą częściowo niszczyć struktury organiczne, w tym białko. Co za tym idzie zmniejsza się wartość odżywcza posiłku. Naukowcy ostrzegają również o możliwym wpływie produktów poddawanych działaniu mikrofali na spadek poziomu hemoglobiny, białych krwinek oraz dobrego cholesterolu.
Mikrofalówka a odchudzanie
Mało, kto podejrzewa, że spożywanie dań z mikrofalówki może mieć wpływ na wzrost masy ciała. Według niektórych badaczy, tak się jednak dzieje, mechanizm ten jest bardzo prosty:
- Tak jak wspomniałam wcześniej żywność poddawana działaniu mikrofali ma mniejszą wartość odżywczą.
- Organizm poszukuje źródła powstałego niedoboru.
- Jemy więcej.
- Tyjemy.
I tak w kółko. Nie jest to oczywiście działanie masowe, wszystko dzieje się bardzo delikatnie, jednak po dłuższym okresie ciągłego podgrzewania żywności w mikrofalówce możemy zaskoczyć się przyrostem masy ciała.
Rozwiać wątpliwości
Oczywiście, można się domyślać, że wszelkie próby „oczerniania” kuchenki mikrofalowej spotykają się w głośnym odzewem i protestem firm je produkujących, (przez co nawiasem mówiąc nie jeden naukowiec miał spore problemy). Prawda jest również taka, że nie wszystkie badania są klarowne i wolne od niedociągnięć. Każdy z nas powinien rozważyć wszelkie wątpliwości i odnaleźć złoty środek. Tutaj po raz kolejny nasuwa się zasada umiaru. Jeśli od czasu do czasu skorzystamy z mikrofalówki, nic się nie stanie – jest to bardzo wygodne, jeśli akurat późno wrócimy z pracy lub zapomnimy odmrozić mięsa na obiad. Warto jednak stawiać na świeżość, naturalność. Kiedy tylko możemy odpuśćmy uproszczenia i przygotujmy posiłek w sposób „tradycyjny”.
Uwaga!
Produkty przygotowane do podgrzania w mikrofalówce są często przetworzone, z mnóstwem niezdrowych dodatków i głównie dlatego ich spożywanie jest niezalecane!
Komentarze
wie58
28 czerwca 2017, 20:49
:)
wie58
8 stycznia 2017, 02:23
ciekawe
magwiz
25 stycznia 2015, 23:24
Ale wymyślili
basikonik
19 kwietnia 2013, 14:50
ciekawe
SexyKitty
6 kwietnia 2013, 12:02
Ciekawy artykuł :)
Aria.
1 kwietnia 2013, 15:51
Interesujący artykuł:)
Martynaaaaaaa
17 lutego 2013, 15:01
nie milam awet pojęcia e mikrofalowka tak wplywa na odchudzani
elzbieta.koluszki
14 lutego 2013, 15:35
używam często mikrofali,podgrzewam w niej .Nie wierzę w jakieś bzdurne teorie
Septima
9 lutego 2013, 13:53
interesujące
bubu1991
8 lutego 2013, 19:07
wole zagrzać coś na kuchence
grubasek266
5 lutego 2013, 11:26
ciekawe
natalia1211
24 stycznia 2013, 21:18
dobrze, że ja nie mam
marchewa222
7 grudnia 2012, 11:38
pewnie, a cóż jest zdrowe, smażenie niezdrowe, nawet bez tłusszczu, do gotowania, to potrzeba specjalnego zestawu naczyń, a jak już je masz, to też niedobrze, bo... Matko Boska, po co w ogóle żyć, jak to wszystko takie niezdrowe i do dupy?
marekki
28 listopada 2012, 00:23
jeszcze większej bzdury nie słyszałem. Mam nieodparte wrażenie, że artykuł został przygotowany dla przysłowiowej blondyki przez blondynkę. Tekst związany z tyciem spowodowanym przez gotowanie w kuchence mikrofalowej mogę tylko porównać do artykułu o zawartości alkoholu w napojach gazowanych, W artykule tym autorka rozwodzi się jak to szkodliwy jest tenże alkohol a proste wyliczenie pokazuje, że aby spożyć tym sposobem kieliszek wódki należy wypić tonę napoju - toż to prosta droga do alkoholizmu. można zadać autorce takie pytania: 1. jaki procent żywności ulega rozkładowi - bo może to są promile więc z kilograma stracę tylko 1 gram 2. czy produkty które teoretycznie się rozłożyły są dla nas bezwartościowe - bo ja rozłoże cukier na glukoze i fruktoze i dalej mam doskonały produk odrzywczy a przeciez rozłożyłem cukier na prostsze składniki 3. czy pieczenie smażenie grilowanie nie powoduje zmian w strukturze produktów a jeśli tak to czy nie większe niż mikrofala To tylko podstawowe pytania do przemyślenia a bez odpowiedzi na nie lektura powyższego artkułu jest jak okładanie samochodu batem, że nie jedzie bo mu się paliwo skończyło
piersiastamycha
14 października 2012, 17:58
Ja tym martwić się nie muszę..:) Czy zdrowa - czy niezdrowa.. nie mam mikrofali i jakoś nie ubolewam nad jej brakiem, bo żyć bez niej się da :).
nicolepandora
22 września 2012, 01:34
może mam kiepską mikrofalę, ale unikam, bo wszystko robi mi się takie... rozpaćkane :s
blondi770528
14 września 2012, 09:35
mikrofala jest dobra, zwłąszcza gdy się ma tylko potrawę do odgrzania a nie pełnego gotowania (jak to czasami widzę w kuchennych rewolucjach u Gesler czy Rasmeya)
kleopatrra
6 września 2012, 12:50
mikrofala nie raz ratowala mi zycie w pracy :)
Deficyt
24 sierpnia 2012, 22:23
A ja się staram wgl. nie używać tego urządzenia. Tylko jak muszę :)
Weronika.1974
24 sierpnia 2012, 12:04
mam, ale obecnie rzadko używam :)