Ja wrzucam tylko kilometry, które prowadzą do zmiany położenia i na świeżym powietrzu - czyli rower po ulicy- jak najbardziej, chodzenie - tak, bieganie - tak, ale już rowerek treningowy - stanowcze nie. Od tego są inne wyzwania czy też grupy. Ćwiczeń w domu też nie wliczam do kilometrów, jeśli tylko ktoś zacznie chodzić do pracy chociaż w jedną stronę zamiast jeździć samochodem to zdobędzie tych 2015km. Ale nikomu tego nie narzucam, to moja opinia.
kutkutdak
8 lutego 2015, 15:04
Ognik, ale po co kombinować? Kilometr to kilometr - niezależnie jak pokonany, czy pieszo, czy na rowerze, nartach, łyżwach... Wyzwanie chyba jest na ilość pokonanych kilometrów, a nie spalonych kcal... Wrzucam tylko odczyty z gps, treningów pod dachem wcale nie liczę.
Dziś dzień wolniejszy w pracy więc ...myk z kijami hmmm..ciągnie wilka do lasu i ...18 km w piekny śniezny poranek zaliczone , projekty i kolorrystyka cóz mogą poczekać -zmeęczony ale zadowolony wiadomo endorfiny błogo rozchodzą sie po całym ciele jak...najlepsze ziele pychotka czego i wam życzę
tez to miaem wykasować a potem jezcze raz zaintalowac no i na marginesie oprócz endomino jest tyle innych aplikacji o podonych funkcjach któraś napewno zadziała a jak żadna nie zadziała ...hmm zmień smartfonik na nowszy
Mam problem z aplikacją (endemondo) mierzącą ilość przebytych kilometrów, albo z telefonem. Jedno jest pewne coś szwankuje i aplikacja się zacina w efekcie nie pokazuje faktycznej przebytej trasy a co za tym idzie i kilometrów :(
Droga Maya 27 jak mówią diabeł tkwi w szczegółach jak na tym rowerku sprężynę oporu dokręcisz tak możesz rzetelnie zaliczać kilometry lub śmigać "puste " przeloty Najlepiej sprawdzić na ilości kalorii i ..za każde 100 kcalorii policzyć sobie 1 km lub za każdą godzinkę na rowerze 5 km i to byłoby w miarę rozsądnie i wtedy ...te 2000km to wcale nie będzie taka kaszka z mleczkiem-powaga
no to..kolejne podsumowanie hmm...czwata setka z kijkami w sniegu,breji ,błcie zaliczona no i w efekcie piąty kilogram z głowy to jest 25 kosteczek masła w miesiąc żaden patent e TVN był cały program o wnioskach naukowców co odkryli zalezność od cwiczeń na mrozie i efektywnym ozbywaniem sie tego obrzydliwego balastu czego i wam i wszystkim milczkom tego wyścigu życzę miłego miłego tomek
Ajvonkaha
27 stycznia 2015, 08:10
witam - własnie dołączyłam do rywalizjacji - od początku stycznia 115 km
20 km od 6- tej do 10- tej w śliczny , mrożny poranek leśnymi dróżkami do Otomina pogoda extra no i nareszcie jakieś towarzystwo biegaczy i chodziarzy z kijami N_W ...przynajmniej od 8-mej rano pozdrawiamy sie na trasie jest naprawde miło no i ...wspaniałe widoki przyrody- troszke zdjęć w dzisiejszym pamientniku
JoasiaWe
24 stycznia 2015, 21:11
Ja mam za sobą dopiero 6.35 km biegu po długiej przerwie! ale biegniemy dalej! Dołączam realny cel!
Kochani dziś trzecie podsumowanie NASTEPNA SETKA CHODU Z KIJAMI DAŁA …TADAM… SPADEK KOLEJNYCH DWÓCH KILOGRAMÓW NA WADZE wynik jak na tydzień całkiem zadawalający .Sądzę ze 100 km w „ostrym” chodzie z kijami lub w biegu może najbardziej przyczyniać się do redukcji wagi nhmm.. przynajmniej jest tak u mnie .Oczywiście jak już wspomniałem jedzenie zachowuje na poziomie własnego spalania metabolicznego tj u mnie ok. 1800kcal .Ciekawe jakie macie doświadczenia w tej materii -miłego miłego
aniula19.12
9 lutego 2015, 20:48Także dziś - 7,5km chodzenia pieszo :)
aniula19.12
9 lutego 2015, 20:46Ja wrzucam tylko kilometry, które prowadzą do zmiany położenia i na świeżym powietrzu - czyli rower po ulicy- jak najbardziej, chodzenie - tak, bieganie - tak, ale już rowerek treningowy - stanowcze nie. Od tego są inne wyzwania czy też grupy. Ćwiczeń w domu też nie wliczam do kilometrów, jeśli tylko ktoś zacznie chodzić do pracy chociaż w jedną stronę zamiast jeździć samochodem to zdobędzie tych 2015km. Ale nikomu tego nie narzucam, to moja opinia.
kutkutdak
8 lutego 2015, 15:04Ognik, ale po co kombinować? Kilometr to kilometr - niezależnie jak pokonany, czy pieszo, czy na rowerze, nartach, łyżwach... Wyzwanie chyba jest na ilość pokonanych kilometrów, a nie spalonych kcal... Wrzucam tylko odczyty z gps, treningów pod dachem wcale nie liczę.
ognik1958
6 lutego 2015, 19:03z kijasmi do pracy i do urzędu miasta 15 km zaliczone 1
ognik1958
5 lutego 2015, 19:28na drugi koniec miasta ..z kijami i wieczorkiem 10 km
ognik1958
3 lutego 2015, 16:43Dziś dzień wolniejszy w pracy więc ...myk z kijami hmmm..ciągnie wilka do lasu i ...18 km w piekny śniezny poranek zaliczone , projekty i kolorrystyka cóz mogą poczekać -zmeęczony ale zadowolony wiadomo endorfiny błogo rozchodzą sie po całym ciele jak...najlepsze ziele pychotka czego i wam życzę
ognik1958
3 lutego 2015, 07:19tez to miaem wykasować a potem jezcze raz zaintalowac no i na marginesie oprócz endomino jest tyle innych aplikacji o podonych funkcjach któraś napewno zadziała a jak żadna nie zadziała ...hmm zmień smartfonik na nowszy
Ixi2309
2 lutego 2015, 21:11Mam problem z aplikacją (endemondo) mierzącą ilość przebytych kilometrów, albo z telefonem. Jedno jest pewne coś szwankuje i aplikacja się zacina w efekcie nie pokazuje faktycznej przebytej trasy a co za tym idzie i kilometrów :(
mania_zajadania
14 marca 2015, 22:15u mnie endo też szwankuje. na szczęscie jest cała masa innych... i jak się okazuje nie gorszych. moja ulubiona to navime, ale to kwestia gustu
ognik1958
2 lutego 2015, 14:34do pracy w lekkim mroziku nawet przyjemnie
ognik1958
1 lutego 2015, 18:03w Gdańskś sliczny śniezny poranek 13 km w terenie z kijami-miodzik
ognik1958
1 lutego 2015, 11:42Droga Maya 27 jak mówią diabeł tkwi w szczegółach jak na tym rowerku sprężynę oporu dokręcisz tak możesz rzetelnie zaliczać kilometry lub śmigać "puste " przeloty Najlepiej sprawdzić na ilości kalorii i ..za każde 100 kcalorii policzyć sobie 1 km lub za każdą godzinkę na rowerze 5 km i to byłoby w miarę rozsądnie i wtedy ...te 2000km to wcale nie będzie taka kaszka z mleczkiem-powaga
Maya27kc
31 stycznia 2015, 21:49Aaa... W sumie rzadko kiedy korzystam z bieżni czy rowerków (jeśli już to orbitrek), ale w sumie.... 2000 km w rok to nie aż tak dużo :>
ognik1958
30 stycznia 2015, 19:46no to..kolejne podsumowanie hmm...czwata setka z kijkami w sniegu,breji ,błcie zaliczona no i w efekcie piąty kilogram z głowy to jest 25 kosteczek masła w miesiąc żaden patent e TVN był cały program o wnioskach naukowców co odkryli zalezność od cwiczeń na mrozie i efektywnym ozbywaniem sie tego obrzydliwego balastu czego i wam i wszystkim milczkom tego wyścigu życzę miłego miłego tomek
Ajvonkaha
27 stycznia 2015, 08:10witam - własnie dołączyłam do rywalizjacji - od początku stycznia 115 km
ognik1958
25 stycznia 2015, 23:25wieczorna przebieżka do firmy 10km
ognik1958
25 stycznia 2015, 14:1120 km od 6- tej do 10- tej w śliczny , mrożny poranek leśnymi dróżkami do Otomina pogoda extra no i nareszcie jakieś towarzystwo biegaczy i chodziarzy z kijami N_W ...przynajmniej od 8-mej rano pozdrawiamy sie na trasie jest naprawde miło no i ...wspaniałe widoki przyrody- troszke zdjęć w dzisiejszym pamientniku
JoasiaWe
24 stycznia 2015, 21:11Ja mam za sobą dopiero 6.35 km biegu po długiej przerwie! ale biegniemy dalej! Dołączam realny cel!
mania_zajadania
25 stycznia 2015, 10:22Masz cały rok, żeby nadrobić :)
JoasiaWe
25 stycznia 2015, 21:46:)
ognik1958
24 stycznia 2015, 11:20Kochani dziś trzecie podsumowanie NASTEPNA SETKA CHODU Z KIJAMI DAŁA …TADAM… SPADEK KOLEJNYCH DWÓCH KILOGRAMÓW NA WADZE wynik jak na tydzień całkiem zadawalający .Sądzę ze 100 km w „ostrym” chodzie z kijami lub w biegu może najbardziej przyczyniać się do redukcji wagi nhmm.. przynajmniej jest tak u mnie .Oczywiście jak już wspomniałem jedzenie zachowuje na poziomie własnego spalania metabolicznego tj u mnie ok. 1800kcal .Ciekawe jakie macie doświadczenia w tej materii -miłego miłego
Nixiee
25 stycznia 2015, 12:41Gratuluję! ^^
ognik1958
23 stycznia 2015, 18:5312 km i to w mokrym śniegu miłego
ognik1958
22 stycznia 2015, 20:38trska przez las do roboty i z powrotem -11 km zaliczona