Nie lubię wody... :/ Ale muszę przestawić się na nią i odejść od słodzonych napoi. Jaką macie metodę na wypijanie tak dużej ilości?

Witam. Doczepiam się do Waszej grupy coby nauczyć się pić przynajmniej 1,5l wody :) trzymam za wszystkich kciuki i mam nadzieję że bedziecie trzymać za mnie :D

Witam! Dołączam do Was:) staram się zawsze pić te 1,5 l wody, ale wiadomo różnie to wychodzi:) a to wyzwanie będzie dodatkową motywacją dla mnie :)

Ja muszę się strasznie pilnować, aby wypić te 1,5l dziennie. Czekam na czas kiedy to będzie nawyk i nie będę musiała liczyć szklanek. Pozdrawiam.

Niby proste, ale trzeba uważać. Mieć wodę przy sobie, pić, żeby nie zostawiać na później, tym bardziej, że jestem dziś u rodziny i podstawiają mi słodzone herbatki i słodzone kompoty. Nie macie pojęcia, JAK SŁODZONE!!!

Nie mam problemów z piciem wody, poza tym, że o tym zapominam. Ale jeśli pamiętam - no problem :) Na dziś już mam za sobą 0,7l :)

Została szklanka do końca, więc dzisiaj się uda. Choć stwierdzam, że to nie jest takie proste. Pozdrawiam.

Tak, upały to dobry początek do zmiany nawyków, i bardzo się ciesze, wlasnie mi proponowano piwo z sokiem - zostając przy was':)

wczcoraj dałam plamę po całości ale dzisiaj juz sie zrehabilitowałam :)

ja nie mam problemu z piciem wody a teraz tym bardziej kiedy są takie upały.Mąż mnie kusił wczoraj lodami ale odmówiłam i sama byłam zdziwiona że mi się udało bo normalnie w takie dni to wciągałam lody jak szalona:)

Cześć. Przyłączam się do was. Jak na razie jest poranna szklanka wody. Wiem, że muszę się sprężyć. Pozdrawiam.

Ja wczoraj wypiłam trzy butelki 1,5 litrowe :)

Ja dzisiaj mam ostry kryzys :( Wody jak na razie tylko pół litra .A le za to "wciągnęłam " pół litra lodów chałwowych Grycana . To wszystko przez ten upał .............

Nawet nie sądziłam, że zapisanie się do wyzwania tak mnie zmobilizuje :D Super sprawa!

Ja wczoraj poległam było tylko ok. 1 ,ale dziś już nadrabiam :)

Ukłony dla bohaterki, która dała pomysł. Niby proste, niby wiedziałam, ale tak serio nie realizowałam. Teraz grzecznie piję, przyzwyczajam się coraz bardziej, a poza tym, smieszna sprawa, z wyzwań przyjętych najprostsze, więc jak zrealizuję, mam miłe poczucie, ze cos już zrobiłam i dalej jakos idzie;-)

Dziewczyny powiedzcie ci jak sie wpisac? wypiłam ale nie wiem jak to zaznaczyc:(

Przepraszam, Ja się nie wpisywałam, wylecialo mi z głowy, a nie bywam codziennie na V - praca. Postanawiam poprawe. ogólnie nie pamiętam czy oby we wszystkie dni wypiłam odpowiednią ilość, dziś i wczoraj napewno. Nawet dziś zakupiłam sobie nowy dzbanek do przygotowywania pysznej zdrowej wody. Pozdrawiam i podziwiam :) Ania :)

A mnie dzisiaj jakoś opornie szło ale w koncu wymęczyłam obowiązkowe 1,5l.

Ja problemu z piciem wody nie mam, czasami mam wrażenie, że piję jej aż za dużo (3-4l dziennie), powodzenia dla wszystkich! :D