- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2017, 21:20
Moje Słońca ! :)
Udało mi się osiągnąć założony cel pomimo chorób naczyniowych oraz problemów hormonalnych ale ale ale... Aktualnie jestem na stabilizacji a tutaj nie miła niespodzianka. Waga w piątek 55.5, (sb 55.9 ) (ndz 56.2) (pon 56.5) (wt 56.9) (śr 57.2). Codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym 20 minut. Jem regularnie co 3 -4 godziny. Wody 1,5 l plus herbaty ziołowe. Śpię ok 5-6 h. Jadłospis przygotowany przez dietetyka.
Macie pomysły na powody? Zdarzało się i Wam? Jak z tym walczyć?
Dziękuję za odpowiedzi :)
20 września 2017, 21:44
Długo jesteś na stabilizacji? Na początku waga może wzrosnąć do 2kg a potem już być stabilna.
20 września 2017, 21:47
Przy stabilizacji zawsze waga skacze, nawet do 5 kg po długotrwałej i niskokalorycznej diecie. Organizm uzupełnia wszelkie niedobory i zatrzymuje się woda. Szczególnie, że jesz tak strasznie często, że on wiecznie ma dostarczaną energię - to możliwe, że sobie odkłada na czarną godzinę ;)
Edytowany przez Corinek 20 września 2017, 21:48
21 września 2017, 00:26
Ja mam problemy z hormonami, w chwilach większego stresu w ciągu tygodnia waga rośnie mi czasem nawet +3, w następnym tygodniu waga w magiczny sposób wraca do normy.
21 września 2017, 09:12
dlaczego tak mało śpisz? To nie jest zdrowe, zwłaszcza przy problemach hormonalnych. Ja muszę co najmniej 8 - 9 h