Temat: Gwałtowne wzrosty wagi

Moje Słońca ! :)

Udało mi się osiągnąć założony cel pomimo chorób naczyniowych oraz problemów hormonalnych ale ale ale... Aktualnie jestem na stabilizacji a tutaj nie miła niespodzianka. Waga w piątek 55.5, (sb 55.9 ) (ndz 56.2) (pon 56.5) (wt 56.9) (śr 57.2). Codziennie jeżdżę na rowerku stacjonarnym 20 minut. Jem regularnie co 3 -4 godziny. Wody 1,5 l plus herbaty ziołowe. Śpię ok 5-6 h. Jadłospis przygotowany przez dietetyka.

Macie pomysły na powody? Zdarzało się i Wam? Jak z tym walczyć? 

Dziękuję za odpowiedzi :)

Liczę że nie zostaną te kg a znikną razem z wodą. Choć mierząc poziom wody, mięśni i tłuszczu to tłuszcz mi wrósł. 

Dziękuję za odpowiedzi :) Moja dietetyczka jest nieuchwytna więc bardzo mi pomogłyście ;) 

i jak kilogramy zeszly?:)

Nadal sporo ponad punkt wyjściowy :( 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.