Temat: -10kg, zdjęcia

Hejka,
Moja metamorfoza nie jest co prawda tak widowiskowa jak wasze, ale pomyślałam, że też się pochwalę :-) Udało mi się schudnąć około 10kg zajęło mi to jakieś 4 miesiące. Najwięcej ważyłam 74 kg, teraz jest 63. 
Tak było:


tak jest:

Pasek wagi

Super przemiana, wygladasz o niebo piekniej :)

Pasek wagi

Bardzo ładnie teraz wyglądasz. Gratuluję.

Pasek wagi

Wygladasz super, gratulacje:D

Pasek wagi

Moim zdaniem spokojnie mogłaś zostać na pułapie 2200kcal ale po prostu zastosować te zasady(zero cukru,białego makaronu,sztucznego ang pieczywa,etc).1500kcal przy takim spalaniu to głodzenie narządów wg mnie...

Pasek wagi

Fajny efekt, gratuluję :- )

ar1es1 napisał(a):

Moim zdaniem spokojnie mogłaś zostać na pułapie 2200kcal ale po prostu zastosować te zasady(zero cukru,białego makaronu,sztucznego ang pieczywa,etc).1500kcal przy takim spalaniu to głodzenie narządów wg mnie...


Hmm myślę, że odstawiając to wszystko miałabym problem zjeść aż tyle kalorii xD Ciężko przyjąć 2200 kcal w samych warzywach i mięsie choć niektórym się udaje :P. Mleka nie piję (uczulenie na laktozę), jajek jestem w stanie zjeść maks 1 dziennie...  Kilogram kalafiora gotowanego to zaledwie 200-300 kcal, a kto jest w stanie zjeść kilo? Normalna porcja to ok. 200g. 
Moim zdaniem nie jest prawdą, że każdy musi jeść 2500kcal. Pamiętam swoje "szczupłe" czas sprzed okresu kiedy przytyłam, miałam 16-18 lat - jadłam to co przygotowała mama, nie myślałam o kaloriach ani dietach. Dwie kromki chleba z czymśtam na śniadanie, domowy obiad (zawsze jedno danie), i kolację podobną do śniadania, czasami coś słodkiego lub owoce :P Mama gotowała dużo zup warzywnych, często jakieś mięso z ziemniakami i surówką.. Na oko wychodziło jakieś 1800-1900 kcal, ale wtedy byłam nastolatką i pewnie jeszcze mój organizm się rozwijał i ważyłam przy tym odżywianiu jakieś 60 kilo. Nie wierzę, że każdy może sobie pozwolić regularnie na 2500 kcal dziennie, nawet jeśli jest aktywny czy jest nastolatką którą dorasta i która nigdy się nie odchudzała więc "powinna" mieć szybki metabolizm ;p Każdy jest inny...

Btw - mój chłopak razem ze mną odstawił cukier, jednak porcje je 2x większe ode mnie i nie schudł ani kilograma przez te kilka miesięcy :P Na każdego działa co innego. 

Pasek wagi

Ja  jem 2200-2400 bez praktycznie żadnej aktywności(mam 37 lat)i trzymam wagę.Da się jeść zdrowo 2200 kcal-wystarczy jeść zdrowe tłuszcze,których Ty pewnie za dużo w diecie nie miewasz...

Ładnie schudłaś ,to fakt.

Pasek wagi

e no bomba! ;) jeszcze troche i bedzie idealnie :*

Pasek wagi

super teraz wyglądasz, metamorfoza niesamowita, gratuluję :)

Mikroblogerka napisał(a):

jurysdykcja dzięki za rady :-) nie wiem czym to jest spowodowane, ale wcześniej wg. moich obliczeń jadłam około 2200-2500 kcal i niestety waga była jaka była 72-74 kg, mimo fizycznej pracy (pracuję tam już 2 lata).. Przy 1800-2000 też nic nie spadało, dopiero odstawienie cukru i obcięcie do 1500 kcal + cheat day raz w tygodniu (wtedy jem np. makaron z sosem, albo coś na co miałam ochotę w tygodniu) pomogło mi ruszyć z kopyta z odchudzaniem..   Zastanawiam się czy nie mam czasami jakichś problemów z cukrem/insuliną albo hormonami, bo ludzie u mnie w pracy w 2 miesiące potrafili schudnąć 12 kilo przez sam wysiłek a u mnie nic, dopiero dieta pomogła.. 


Możesz mieć, ale w takiej sytuacji rąbanie kcal prędzej czy później się odbije na zdrowiu jeszcze bardziej. Powinnaś chudnąć na wyższych kcal - w idealnym świecie to 1800 kcal powinno wystarczyć na redu. Jeśli nie chudniesz, to rozsądnym pomysłem jest zrobienie badań - nie zaszkodzą, a przynajmniej będziesz wiedzieć na czym stoisz.

A na znajomych z pracy nie patrz, nie ma co się porównywać. 12 kilo w 2 miesiące to przechył w drugą stronę, dopuszczalny tylko u osób ze sporą nadwagą.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.