Temat: Oporne chudnięcie po ciąży...

Witam. Urodziłam dziecko pół roku temu. Przytyłam około 23 kg. W dniu porodu było równe 100 kg, po porodzie tylko 95 kg :/ Mam niedoczynność tarczycy, która baaardzo utrudnia odchudzanie i bardzo wymagające dziecko, które nie zajmie się zabawką nawet 5 minut sama. Próbowałam już dietować i ćwiczyć przez 3 miesiące i niby spadło około 9 kg przy minimalnym czasie ćwiczeń (ja różnicy nie widzę). Tutaj pytanie: czy macie jakieś rady jak znalezc więcej czasu na ćwiczenia przy małym urwisie?(od razu mówię, ze mieszkam za granicą i zostawienie dziecka u rodziny i śmigniecie na silkę nie wchodzi w grę. Mąż pracuje, ja niedługo też wracam na weekend do pracy) I pytanie nr 2: czy widzicie jakąkolwiek różnicę?

Pasek wagi

Pewnie, że widać różnicę. A karmisz piersią? Ja widzę, że mi waga najlepiej spada jak karmię - urodziłam w lutym a już schudłam tyle, że ważę duużo mniej niż przed ciążą. No i u mnie sprawdzają się ćwiczenia z dzieckiem - turlamy się po podłodze, podnoszę ją do góry, dużo chodzimy w chuście, chodzę też na dalekie (po kilka kilometrów) spacery z wózkiem. Trzymam kciuki :)

cos tam widac. Moze na poczatku postaraj sie ustabilizowac hormony. Wtedy waga powinna szybciej spadac

Widać różnicę więc tak trzymaj :)

Mam 50 lat . Urodzilam 2 dzieci ... utylam 21 w pierwszej ciazy i 23 w drugiej . Po roku od porodu wazylam mniej , duzo mniej niz przed ciaza . Przepis byl prosty . Male porcje jedzenia , lekkostrawnego i przyjaznego dla dzieci bo karmilam , duzo plynow bez cukru i dluge spacery z wozkiem . Po 2 godziny dziennie i leciala waga w dol az milo . Silowni do tego nie trzeba bylo . Kocham silownie i cwiczenia i jestem bardzo aktywna , ale male dzieci byly wtedy dla mnie najwazniejsze .

Pasek wagi

Ja po pierwszej ciąży schudłam dzięki ćwiczeniom z Chodakowską. Najpierw Skalpel, a potem inne treningi. I oczywiście mniej jadłam, chociaż ciężko się było przyzwyczaić do mniejszych porcji. A przytyłam 18 kg.

Jest różnica, tak trzymaj :)

moja młoda ma 5 miesięcy, w ciagu dnia nie mam szans przy niej poćwiczyć.. Ćwiczę wieczorami jak córka juz śpi albo jak tata ja usypia i wybieram te krótsze programy ok 30 min, aktualnie 30 day shred albo idę na rolki.

Mrousse napisał(a):

mieszkasz za granica Pl , to tymbardziej popularne i dostepne sa miejsca dla kobiet, mlodych mam. Zaczynajac od jogi, Baby joga, korzysc dla Ciebie i dziecka. Albo typowy Fitness, gdzie sa kojce, opiekunki, muzyka, relaks . Mozesz karmic itd.fajne miejsce bo pelno tam mam co sie zmagaja z kilogramami .Dopero co urodzilas, od razu nie wrocisz do pieknej sylwetki, to wymaga czasu, cierpliwosci . Systematycznosc to podstawa .Sama w dwoch ciazach przytylam po 30 kg, po 1 zeszlo samo , szybko (6 miesiecy) ale po drugiej dopiero po 2 latach pczulam zadowolenie ze swojego ciala.  A tez mieszkam za granica, i tez nie mialam z kim dzieci zostawic, wiec dla mnie w domu rozpoczecie treningow silowych to byl strzal w 10. Ale mysle, ze najlepsze sa jednak wizyty w Fitness dla mam , bo rowniez mozna tam rozpoczac trening silowy.


Strzał w dziesiątkę! Że też nie pomyślałam, żeby poszukać siłowni z kojcem. Jest bardzo blisko mnie i tylko 3 funty za godzinę zajmowania się brzdącem :)

Pasek wagi

drosera85 napisał(a):

Różnicę widać. Nie ma czarodziejskiego środka, tylko dietować i ćwiczyć. Ja chudłam prawie 1.5 roku do wagi sprzed ciąży (a też sporo przytyłam...). Polecam Ci filmiki na YT, ja ćwiczyłam po położeniu dziecka spać, czyli tak po 19tej. Jillian Michaels fajna, ta od Spice Girls (nie moge sobie za cholerę przypomnieć, taka o ciemnej karnacji) też ma fajne treningi. Jest tego od cholery, nie znudzi się, tylko czy samozaparcia wystarczy? :) Powodzenia!


Samozaparcie jest, ćwicze Mel B(ciemnoskóra ze spice girls) ;) Ale dziecko mi tak pochłania dzień, że ciężko znaleźć czas codziennie :(

Pasek wagi

effora napisał(a):

Pewnie, że widać różnicę. A karmisz piersią? Ja widzę, że mi waga najlepiej spada jak karmię - urodziłam w lutym a już schudłam tyle, że ważę duużo mniej niż przed ciążą. No i u mnie sprawdzają się ćwiczenia z dzieckiem - turlamy się po podłodze, podnoszę ją do góry, dużo chodzimy w chuście, chodzę też na dalekie (po kilka kilometrów) spacery z wózkiem. Trzymam kciuki :)
Też chodzę na spacery, ale niestety to dla mnie za mało. Nie jestem zdrową osobą i potrzebuję wysiłku intensywnego, przynajmniej 50 minut. Pozdrawiam:)

Pasek wagi

Doma19 napisał(a):

cos tam widac. Moze na poczatku postaraj sie ustabilizowac hormony. Wtedy waga powinna szybciej spadac
Hormony mam niby ustabilizowane odkąd zaczęłam brać leki. Ale co z tego? To tylko numerki, które nie sprawiają, że mój metabolizm jest ok i ja się czuję dobrze. Wszyscy mówią, że wystarczy połknąć tabletkę i jestem jak zdrowy człowiek. ( czy zdrowy człowiek chodzi do toalety raqz na tydzień, tyje po zjedzeniu czegokolwiek co nie jest sałatą i jest senny 24h/ na dobę? ;) )Jest tak jak było, za późno mnie zdiagnozowali, tarczyca już została zniszczona, bo niestety jest to choroba autoimmunologiczna w moim przypadku...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.