- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2016, 09:46
Za 2 dni miną 2 miesiące odkąd zaczęłam walczy, na wadze -7,5kg oraz -31 cm z całego ciała - najoporniej idą uda bo zeszło tylko 2cm, ale mają jeszcze czas bo waga nadal wysoka - początkowa: 87,5, obecna:równe 80kg, za kilka dni będzie już moja 7 z przodu ;)
Zdjęcia dzielą nie całe 3 tygodnie:
Szykują się zmiany w planie - ucinam 200kcal czyli będę jadła 1800kcal dziennie i więcej siłowych na siłowni. Cel 65kg do końca roku ;) jeszcze 15 czyli 2 razy tyle co zrzuciłam ale ! 1/3 już za mną ;)
Edytowany przez Moznamozna 24 kwietnia 2016, 09:49
24 kwietnia 2016, 22:18
to teraz musisz z tym żyć.Ja nie widzę jakiejś znacznej różnicyPoza tym sorry za offtopic ale:Przypadkowo wysłałam ci zaproszenie do znajomych przeglądając ten temat, wcale nie chce być twoją znajomą :PNie schodź i nie warunkuj tego od teoretycznego zapotrzebowania. ZAWSZE jest lepiej móc zjeśc więcej niż mniej. Jakby nie patrzeć, rozbujać się potem jest znacznie trudniej.
24 kwietnia 2016, 22:37
Jak tak ładnie schudłaś przez 3 tygodnie to po co obcinasz kalorie? ;) Zostaw sobie obcinanie na potem jak np. przez tydzień nie zobaczysz spadku albo spadek będzie bardzo mały.
A niby z ud 2 cm a ciało jakieś takie jędrniejsze.
24 kwietnia 2016, 22:42
Koniec świata, Eukaliptusek wreszcie zaczął naprawdę działać. Już niczego stałego na tym forum nie można być pewnym ;)
WIelkie gratulacje, najtrudniej wygrać z własną głową. Tak trzymaj.
24 kwietnia 2016, 23:33
gratuluję ! No tego to się nie spodziewałam. wybacz ze Cię nie docenilam :p czekam na kolejne foty
25 kwietnia 2016, 00:02
No kurde, eukaliptus, serio widać. A tyle było marudzenia i kombinowania. Ja bym z cięciem poczekała na zastój... no ale na upartego po takim spadku wagi już coś tam możesz cpm korygować. Mam nadzieję, że teraz wreszcie rozumiesz, że dieta i ćwiczenia to nie jest jakiś niesamowity koszmar i tortura i że w sumie się opłaca trochę powalczyć :)
25 kwietnia 2016, 02:08
nie ucinaj jeszcze poki waga spada zrobisz sobie krzywde,,posluchaj na YT co mowia o ucinaniu kalorii podczas diety
25 kwietnia 2016, 02:55
Piekna zmiana, no jestemdumna z Ciebie, i ty z siebie rowniez powinnas byc dumna!! Uda sie ladnie wygladzily, boczki i brzuch spadly bardzo. Nie ucinalabym nic na razie, skoro waga spada, a zastojow nie ma.
25 kwietnia 2016, 02:58
to teraz musisz z tym żyć.[/quote]Ja nie widzę jakiejś znacznej różnicyPoza tym sorry za offtopic ale:Przypadkowo wysłałam ci zaproszenie do znajomych przeglądając ten temat, wcale nie chce być twoją znajomą :PNie schodź i nie warunkuj tego od teoretycznego zapotrzebowania. ZAWSZE jest lepiej móc zjeśc więcej niż mniej. Jakby nie patrzeć, rozbujać się potem jest znacznie trudniej.Cyrica, kocham Cie
Edytowany przez 25 kwietnia 2016, 02:59
25 kwietnia 2016, 05:56
Koniec świata, Eukaliptusek wreszcie zaczął naprawdę działać. Już niczego stałego na tym forum nie można być pewnym ;)WIelkie gratulacje, najtrudniej wygrać z własną głową. Tak trzymaj.
Spokojnie kobity posłucham się i nie ucinam na razie póki spada no może z 50kcal :-P
25 kwietnia 2016, 05:58
Piekna zmiana, no jestemdumna z Ciebie, i ty z siebie rowniez powinnas byc dumna!! Uda sie ladnie wygladzily, boczki i brzuch spadly bardzo. Nie ucinalabym nic na razie, skoro waga spada, a zastojow nie ma.
Dzięki dzięki :-D jestem dumna bo już nie ma otyłości i na wadze na siłowni moim oczom ukazało się wczoraj 79,7kg jeszcze 7 kg i będę miała dawna wagę przy której wygladalam jak człowiek ale docelowo chce zejść do wagi prawidłowej czyli około 65kg choć Górna granica normy dla mojego wzrostu to 69kg