Temat: Eukaliptus małe porównianie.

Za 2 dni miną 2 miesiące odkąd zaczęłam walczy, na wadze -7,5kg oraz -31 cm z całego ciała - najoporniej idą uda bo zeszło tylko 2cm, ale mają jeszcze czas bo waga nadal wysoka - początkowa: 87,5, obecna:równe 80kg, za kilka dni będzie już moja 7 z przodu ;)

Zdjęcia dzielą nie całe 3 tygodnie:

Szykują się zmiany w planie - ucinam 200kcal czyli będę jadła 1800kcal dziennie i więcej siłowych na siłowni. Cel 65kg do końca roku ;) jeszcze 15 czyli 2 razy tyle co zrzuciłam ale ! 1/3 już za mną ;)

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

kghjfjtf napisał(a):

Ja nie widzę jakiejś znacznej różnicyPoza tym sorry za offtopic ale:

Cyrica napisał(a):

Nie schodź i nie warunkuj tego od teoretycznego zapotrzebowania. ZAWSZE jest lepiej móc zjeśc więcej niż mniej. Jakby nie patrzeć, rozbujać się potem jest znacznie trudniej. 
Przypadkowo wysłałam ci zaproszenie do znajomych przeglądając ten temat, wcale nie chce być twoją znajomą :P
to teraz musisz z tym żyć.

(smiech)(smiech)(smiech)

Jak tak ładnie schudłaś przez 3 tygodnie to po co obcinasz kalorie? ;) Zostaw sobie obcinanie na potem jak np. przez tydzień nie zobaczysz spadku albo spadek będzie bardzo mały. 

A niby z ud 2 cm a ciało jakieś takie jędrniejsze.

Koniec świata, Eukaliptusek wreszcie zaczął naprawdę działać. Już niczego stałego na tym forum nie można być pewnym ;)

WIelkie gratulacje, najtrudniej wygrać z własną głową. Tak trzymaj.

Pasek wagi

gratuluję ! No tego to się nie spodziewałam. wybacz ze Cię nie docenilam :p czekam na kolejne foty 

No kurde, eukaliptus, serio widać. A tyle było marudzenia i kombinowania. Ja bym z cięciem poczekała na zastój... no ale na upartego po takim spadku wagi już coś tam możesz cpm korygować. Mam nadzieję, że teraz wreszcie rozumiesz, że dieta i ćwiczenia to nie jest jakiś niesamowity koszmar i tortura i że w sumie się opłaca trochę powalczyć :)

nie ucinaj jeszcze poki waga spada zrobisz sobie krzywde,,posluchaj na YT co mowia o ucinaniu kalorii podczas diety

Pasek wagi

Piekna zmiana, no jestemdumna z Ciebie, i ty z siebie rowniez powinnas byc dumna!!:D Uda sie ladnie wygladzily, boczki i brzuch spadly bardzo. Nie ucinalabym nic na razie, skoro waga spada, a zastojow nie ma.

Cyrica napisał(a):

kghjfjtf napisał(a):

Ja nie widzę jakiejś znacznej różnicyPoza tym sorry za offtopic ale:

Cyrica napisał(a):

Nie schodź i nie warunkuj tego od teoretycznego zapotrzebowania. ZAWSZE jest lepiej móc zjeśc więcej niż mniej. Jakby nie patrzeć, rozbujać się potem jest znacznie trudniej. 
Przypadkowo wysłałam ci zaproszenie do znajomych przeglądając ten temat, wcale nie chce być twoją znajomą :P
to teraz musisz z tym żyć.[/quote]

Cyrica, kocham Cie(smiech)(puchar)

strach3 napisał(a):

Koniec świata, Eukaliptusek wreszcie zaczął naprawdę działać. Już niczego stałego na tym forum nie można być pewnym ;)WIelkie gratulacje, najtrudniej wygrać z własną głową. Tak trzymaj.
to fakt :-D fajnie że Was zaskoczylam:-) zaskoczę jeszcze bardziej za kilka miesięcy:-)

Spokojnie kobity posłucham się i nie ucinam na razie póki spada no może z 50kcal :-P 

Pasek wagi

ASwift napisał(a):

Piekna zmiana, no jestemdumna z Ciebie, i ty z siebie rowniez powinnas byc dumna!! Uda sie ladnie wygladzily, boczki i brzuch spadly bardzo. Nie ucinalabym nic na razie, skoro waga spada, a zastojow nie ma.

Dzięki dzięki :-D jestem dumna bo już nie ma otyłości i na wadze na siłowni moim oczom ukazało się wczoraj 79,7kg jeszcze 7 kg i będę miała dawna wagę przy której wygladalam jak człowiek ale docelowo chce zejść do wagi prawidłowej czyli około 65kg choć Górna granica normy dla mojego wzrostu to 69kg

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.