Temat: W pogoni za "przerwą między udami"!

Najgorsza rzecz na świecie - złączone uda. Jak nikt znamy sens chodzenia w rajstopach do spódniczki w upalne lato i przetarte spodnie w kroku. Czy w pogoni za szczupłym ciałem udało wam się pozbyć tego problemu, czyli rozdzielić nogi? A jeśli nie, to jak sobie radzicie z powyższymi problemami na co dzień?

Ja mam chyba taką budowę ''okrągłych ud'', że pewnie nigdy nie będę miała takiej totalnej dziury ;) W sumie szczupłej jeszcze siebie nie widziałam, ale obecnie mam BMI w normie (ale i tak prawie 24 chyba) i się stykają. Z tym, że różnicę czuję, bo przy BMI ponad 32 spodnie szybko mi się przecierały, latem to była masakra, ciągle krostki na udach. Obecnie mimo, że nadal się stykają to już nie pamiętam kiedy ostatnio wyrzucałam spodnie, bo się przetarły, a latem mogę chodzić w spódniczkach i dopiero jak naprawdę już cały dzień tak latam, a jest +40 to wieczorem coś tam zaczynam odczuwać ;))

Swoją drogą to naprawdę kwestia budowy, bo miałam znajomą, która była baardzo szczupła, a spodnie przecierała i to w kolanach ;P

Pasek wagi

udalo si ę. ale niestety znowu się spapralo:( a tak trudno wrocic, mimo, ze na wlasciwych torach bylo sie szczesliwym, co ten stres robi ze slabymi czlowiekami;(;d 

To kwestia budowy. Ja przy 58 kg mam przerwe, przy 50 kg to już wygląda to komicznie. A moja koleżanka nawet przy 45 kg nie ma żadnej przerwy.

Ja przerwy nie mam, ale uda mi się nie stykają na tyle, aby przecierać spodnie i nie móc chodzić w sukienkach latem. A z drugiej strony to nie podobają mi się patyczakowate wychudzone nogi z przerwą. Zatem przesada w żadną stronę nie jest dobra.
Pasek wagi

Myślę, że to kwestia przywodzicieli i budowy miednicy. Moja jest dość szeroka, aczkolwiek gdy przytyłam, to uda zaczęły się ze sobą stykać - jak nigdy. Mam ten komfort, że gdy na zewnątrz jest upalnie, to po prostu mogę nie wychodzić z domu. Choć wieczorami zakładałam luźne sukienki i spódnice mimo wszystko. Najgorsze wówczas są rurki... Na szczęście wracam do swojej dawnej wagi i przerwa znów się pojawiła. Nie jest duża, ale jest i to jest najważniejsze ;)

Mam 56 cm w udzie i mam przerwę - no kwestia budowy.

Pasek wagi

Miałam kiedyś 60 cm w udach i nigdy nie udało mi się przedrzeć spodni w udach... Jak Wy to robicie? :)

Mi się spodnie przecierały nawet z thigh-gapem, po prostu kupowałam z kiepskiego materiału xd. Inną kwestią jest to, że przerwa zupełnie mi się nie podoba i już więcej do takiej wagi nie mam zamiaru chudnąć. Teraz jej nie mam, a dobre jeansy się i tak nie przecierają.

Co do samej przerwy to tak jak już parę osób napisało - jest tylko i wyłącznie kwestia budowy, jeśli mówimy o zdrowych przypadkach, a nie popalonych przywodzicielach. 

mężczyźni i tak wolą krągłe uda, a nie takie, gdzie ich cała głowa może się zmieścić między nimi lol 

Ja mam otarcia bardzo szybko, próbowałam nawet z talkiem, żeby wchłonął pot, ale w upał od razu talk się wyciera. Spodnie przetarte w kroku - po kilku miesiącach. Moje szczupłe koleżanki nawet bez przerwy między nogami nie mają tych problemów. Może to kwestia większej potliwości, grubas bardziej się zmoczy w upał.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.