- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2015, 08:40
Bylo bardzo ciezko.. ale udalo mi sie. W pewnym sensie jestem zadowolona chociaz wiem ze powinnam sie troche wczesniej z tym wszystkim zatrzymac. Ogolnie zdjecie jest jak wazylam ok 60 kg. Mam 162 cm. Pozdrawiam was serdecznie i zachecam do zmiany swojego wygladu . Tylko pamietajcie zachowac w wszystkim umiar
8 czerwca 2015, 10:00
pierwsze zdjęcie lepsze, nie wiem jak mogłaś wpaść na pomysł żeby się zacząć odchudzać
8 czerwca 2015, 10:14
spox. A czemu nie wrzuciłaś zdjęć z wagą w normie dla porówania.Patrzę na te tematy domy i mnie szlag trafia. DZiewczyna ma ED, sporą niedowgę i ewidentnie szuka na tym forum potwierdzenia, że jest super, wygląda rewelacyjnie i powinna tej swojej niedowagi się trzymać.A wszystkie dorosłe niby rozsądne kobiety przyklaskują BMI 17.5. Możecie po części wziąć na siebie odpowiedzialność, za te głodzące się VItaliowe nastolatki. Bo nic nie da trąbienie o zdrowiu i rozsądku, jeśli nawet w tematach dziewczyny z taką historią ślinicie się nad wychudzeniem osiągniętym anoreksją.Już widzę, jak doma po przeczytaniu 5 stron zachwytów nad jej figrurą ala sasha markina przestanie obsesyjnie kontrolować jedzenie.
Ale co to zmieni? Przecież od dawna wiadomo, że portale Vitalio-podobne wspaniale rozwijają i podsycają ED. Brać odpowiedzialność? Wyobrażasz sobie Melę czy Keymę biorące odpowiedzialność za to co piszą?
8 czerwca 2015, 10:14
pięknie! zarówno przed jak i po wyglądasz świetnie. szkoda by mi było tylko tych piersi;)
8 czerwca 2015, 10:20
Ja nie rozumiem z czego Ty się odchudzałaś, przecież przed było idealnie... Co Ci do głowy strzeliło?!
8 czerwca 2015, 10:24
Na drugim dużo lepiej. Gratulacje!Na tym pierwszym zdjęciu lepiej
Frustratki muszą podocinać, choć myślą coś przeciwnego.
8 czerwca 2015, 10:26
Mając takie ciało jak Twoje "przed" w ogóle bym nie wpadła na pomysł odchudzania, może poćwiczenia. 13kg. to bardzo dużo i z kobiecej sylwetki zrobiła się dziewczynka. Ale jeśli Tobie się podoba to najważniejsze :)
8 czerwca 2015, 10:26
Frustratki muszą podocinać, choć myślą coś przeciwnego.Na drugim dużo lepiej. Gratulacje!Na tym pierwszym zdjęciu lepiej
o właśnie to mam na myśli - jeśliś nie Jurysdykcja to tylko możesz być frustratką - dzięki, tego słowa mi brakowało
8 czerwca 2015, 10:27
nie interesuje się, tak jak wy, życiem osobistym każdej z vitalijek, nie wiem którra ma anoreksję a która nie ma. ja widzę na zdjeciu, zgrabną nastolatkę, dla której waga 48kg przy 161cm to nie żadne wychudzenie, tylko normalna waga.
8 czerwca 2015, 10:28
Do rozsądku domy już nic nie trafi. Chyba, że zacznie się starać o dziecko ze swoim facetem i nagle obudzi się z ręką w nocniku, bo będzie to niemożliwe.bo to Jurysdykcja, ale jeśli ktoś iny ośmieliłby się skrytykować to od razu byłby posądzony o zawiść. No bo jak może, ktoś kto waży, dajmy na to 73,5 kg przy 170 (tak jak ja) napisać że figura nie taka - przecież wygląda na pewno jak hipopotam a tu taką gazelę ośmiela się krytykować - to tylko i wyłącznie z zawiści, zazdrości i sama nie wiem czego. Ale Jurysdykcja się zna i może (i oczywiście dobrze, że jest takowy autorytet) pochyla się z troską i mam nadzieję, trafia do rozsądku.Jurysdykcja jedyna myśląca?
Bo jusrydykcja by najchętniej przerobiła wszystkie delikatne kobiece istoty w umięśnione babochłopy.
Bez sensu jest moralizowanie na temat zdrowia. To tak, jakby prawić kazania tym, co palą papierochy, regularnie piją w weekendy na imprezach, czy uprawiają niebezpieczne sporty. Każdy jest odpowiedzialny za siebie, za swoje ciało, i nic nikomu do tego.