- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 kwietnia 2015, 09:04
Mój maleńki sukces z dziś: przebiegłam wreszcie do końca takiej jednej betonowej drogi. Zwykle odpuszczałam bieg jeszcze przed jej końcem i dalej maszerowałam.
Moje bieganie to na razie przewaga marszu, ale mam nadzieję, że kiedyś pobiegnę tak naprawdę, na przykład całą moją trasę, która dziś zajęła mi godzinę. A jak to jest u Was? Biegacie? Ile przebiegniecie na raz? Czy było tak, że kiedyś nie mogłyście ubiec minuty, a teraz biegacie po pół godziny?
28 kwietnia 2015, 22:30
No, to powodzenia we wrześniu. Dasz radę zrobić to w 4 godziny!
29 kwietnia 2015, 09:12
anyway, bardzo chetnie potruchtam dzisiaj razem z Toba ;)
Wczoraj zrobiłam tylko przebieżkę piętnastominutową, bo padał deszcz i buty mi przemokły ;) Dziś wybrałam się na godzinę, ale coś nie szło mi bieganie i więcej maszerowałam. No ale powoli do przodu :)