Temat: Pytanie do tych, którym udało się schudnąć

Jakie mieliście triki? Czy zawsze dobrze szło, co Wam pomogło wytrwać, jak radziliście sobie z pokusami, co Was motywowało?Poszukuję motywacji, jakiś praktycznych wskazówek, które będą miały odzwierciedlenie nie tylko na papierze, ale także w życiu...
Pasek wagi

Angel23031995 napisał(a):

mi się udało   ale mialam jojo to chyba sie nie liczy co 



o kurde, miałaś do zrzucenia aż 3kg! mega sukces!:DDD

kapuczino napisał(a):

Angel23031995 napisał(a):

mi się udało   ale mialam jojo to chyba sie nie liczy co 
o kurde, miałaś do zrzucenia aż 3kg! mega sukces!:DDD

też nie chcę nikomu umniejszać, ale trzy kilo to mi się waga z dnia na dzień potrafi wahać ;)

ale muszę powiedzieć, laski, że bardzo motywują wasze wypowiedzi. ah te słodycze!

kapuczino napisał(a):

Angel23031995 napisał(a):

mi się udało   ale mialam jojo to chyba sie nie liczy co 
o kurde, miałaś do zrzucenia aż 3kg! mega sukces!:DDD

nie bądźcie dla siebie niemiłe,w końcu wszystkie mam ten sam cel :)
Pasek wagi
mnie w dalszym ciągu motywuje wiedza ile pomagam swojemu organizmowi zamieniając kotleta+ziemniaki na kaszę jaglaną+warzywa albo czekoladowego batonika na galaretkę (produkcja kolagenu), oczywiście wizja lata w bikini też robi swoje
poza tym jędrność ciała, niby nie dużo zeszło z kg, ale jeansy inaczej leżą, tyłek i uda wyglądają lepiej
Pasek wagi
w sumie tak jest...ja np mam tak z gazowanymi napojami,cola juz mi nie smakuje...
Pasek wagi

kapuczino napisał(a):

Angel23031995 napisał(a):

mi się udało   ale mialam jojo to chyba sie nie liczy co 
o kurde, miałaś do zrzucenia aż 3kg! mega sukces!:DDD


pasek nieaktualny moje jojo wynosilo ponad 8 kg 
Moim motywatorem bylo to ze w 2012 wrocilam z pracy za granicą o kilka kilo wieksza. (z 57 na 62)
Wiekszosc zazdroscila mi miejsca pracy - Majorka za barem - to gadali tylko o tym jak to sie roztyłam. Potem zrzucilam zimą ale w wakacje znowu byłam tam w pracy i to dłużej bo czerwiec-paźdzernik i SERIO SIE ROZTYŁAM, celullit sie rozlewał, jędrności zero. ale wiadomo kilka miesiecy mega niezdrowgo jedzenia + alkohol i brak ruchu... musialo sie stac. Ale we wrzesniu powiedzialam sobie - NIE DAM WREDNYM LUDZIA co siedzą na dupie i nic  nie robiaa ze swoim życiem POŻYWKI :) i tak w 1,5 miecha poleciało ponad 7kg.
JAK? Ograniczyłam alkohol w pracy do minimum, przestalam jesc śmieciożarcie (dostepne na kazdym rogu) a slodycze max raz w tygodniu, ruch + balsam na cellulit. Efekt po przyjeździe "ale jesteś drobinka, jaka dieta?" (z 63 na 55) SUKCES!
super!!!no alkohol ma niestety duży udział w naszym wyglądzie, więc trzeba ograniczać, ale jak tu wytrwać gdy wkoło karnawał i tyle imprez?
Pasek wagi

Ja schudłam z 80kg do 58kg. Staram się utrzymywać wagę ale jak wiadomo raz +2kg raz -2kg  Marzy mi się 55kg

Ja wzięłam się za siebie w marcu 2013. W ciąży przytyłam 32kg. Byłam jak gruby ponton  zbliżała sie wiosna , czas wyrzucić grube kurtki - wiadomo. A ja się wstydziłam , miesciłam sie tylko w legginsy i dresy :( i poza tym była jedna dziewucha której nienawidziłam, szczuplejsza ode mnie. Postanowiłam jej zrobic na złość. No i chcialam być młodą atrakcyjną mamusią. Udowodnić że po ciąży wcale nie trzeba byc fleją w dresie i z tłustymi włosami.

Małymi kroczkami i przez pół roku 20kg zgubiłam. Bez ćwiczeń (cesarkę miałam). Po roku zaczęłam ćwiczyć i przyznam że waże mniej niż przed ciążą , wyglądam moim zdaniem ok :)

Grunt postawić sobie cel. Nie zaraz 10 kg w miesiąc... małymi krokami i uzbroić się w cierpliwość. I uwierzcie że aby dużo schdnąć wcale nie trzeba rezygnować z wszystkich przyjemnośći :)


jestem pod wrażeniem!!! a co robiłaś?co jadłaś?w sumie przy karmieniu też masz ograniczone pole do popisu :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.