- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
7 sierpnia 2013, 15:44
efekt 3 miesięcy biegania i diety zwanej - nieobjadanie się. Od tygodnia dołączyłam skalpl.
wniosek: wstajemy z kanapy i ruszamy się, każdy na swoje możliwości i we własnym tempie.
Edit: generalnie jestem z siebie dumna za przełamanie własnych ograniczeń, bo zawsze twierdziłam, że bieganie jest dla cymbałów i tak o to zostałam jednym z nich.
Dziękuje za wszystkie komentarze. Moim celem nie jest podniesienie samooceny, chcę wam tylko udowodnić, że można wiele w życiu zmienić odrywając się od kanapy. Ja akurat wybrałam bieganie, ale to nie ma znaczenia jaką aktywność polubimy, najważniejsze to być w ruchu.
Wiem, że na wiele nas stać dziewczyny (i chłopaki). Udowodnijmy wszystkim, że POLKI są najpiękniejsze na świecie.
Edytowany przez Labilna 8 sierpnia 2013, 09:37
- Dołączył: 2010-01-22
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 846
7 sierpnia 2013, 21:22
Woww!! Chyba znalazłam motywację do biegania, której nie mogę znaleźć mimo prób biegania :) Mam do Ciebie kilka pytań, ale masz pamiętnik dostępny tylko dla znajomych:)
7 sierpnia 2013, 21:28
O kurde świetnie! Ile biegasz?
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
7 sierpnia 2013, 21:32
paaam. napisał(a):
O kurde świetnie! Ile biegasz?
obecnie co 2 dzień 5,5km/25min
- Dołączył: 2013-01-07
- Miasto: Łańcut
- Liczba postów: 8
7 sierpnia 2013, 23:34
jak radziłaś sobie z kondycja na poczatku? i jak bardzo ci sie poprawiła?
- Dołączył: 2013-07-18
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 145
8 sierpnia 2013, 00:50
Świetnie wyglądasz! :) Biegam dokładnie taki sam dystans jak Ty i tez co drugi dzień. z tym, że u mnie wychodzi koło 33 minut. Motywujesz!
- Dołączył: 2013-08-08
- Miasto: zielona góra
- Liczba postów: 4
8 sierpnia 2013, 08:38
ja też biegam..;) naprawdę to polecam..;)