Temat: po ciazy, po trzydziestce, wciaz do przodu

Nie zakladam tego watku aby szukac akceptacji czy podnosic swoja wartosc.

Czesto na vitalii czytam o zabiedzialych, niezadbanych trzydziestkach, o ciazach, po ciazach i chcialabym pokazac, ze naprawde ani zycie po ciazy, ani po trzydziestce nie oznacza, ze to co najlepsze mamy juz za soba.

Mam blizniaki, jestem po trzydziestce, a czuje sie mlodo i tak tez chce wygladac... staram sie zdrowo odzywiac, duzo cwicze i robie wszystko aby "zakonserwowac" sie na dlugie lata.

Bez wymowek, bez wywodow, ze geny, ze to i tamto... kobiety! naprawde mozna i naprawde warto.

oczywiscie nic za darmo... pot, wysilek, czasem lzy... 5 do 7 treningow tygodniowo i bez wymowek! ma byc trening i koniec, nie ma ze zimno, cieplo, ze miesiaczka, ze boli, piecze czy szczypie! trening to rzecz swieta, jak pierwsze sniadanie !  ale warto!

Obecnie wygladam tak:

i wciaz walcze aby bylo lepiej, efektywniej...

 

 

niestety ,a le geny mają wiele z "tym" wspólnego. Ale wyglądasz super
można? można! świetnie wyglądasz :)
Pasek wagi
Ja teraz wygladam nawet lepiej niz przed ciaza:) dobijam do 30stki w pazdzierniku i czuje ze bede wygladac swietnie. Dodam ze choruje na niedoczynnosc tarczycy i od prawie dwoch lat mam zapalenie tarczycy hashimoto. Cwicze codziennie, zrzucilam juz 10 kilogramow i jestem pewna ze ciezka praca mozna wszystko wypracowac! Na piekne cialo trzeba zapracowac, tylko nieliczni dostaja je w prezencie od losu. Gratuluje i popieram w 100%!
Pasek wagi
wygladasz cudwonie !
podejrzewam, ze nikt nie posadzil by cie ani o wiek, ani tym bardziej o to, ze jestem mama blizniakow z taka genialna figura :)
Ja mam 31 lat i 3 tygodznie do kolejnego rozwiazania,
a patrzac na twoje zdjecia nabieram przekonania, ze nie ma co sie martwic na zapas ciazowym balastem,
tylko dzialac - jak juz przyjdzie czas :)
swietna inspiracja !

kapuczino napisał(a):

niestety ,a le geny mają wiele z "tym" wspólnego. Ale wyglądasz super

tak, jestesmy genetycznie uwarunkowani, mamy inna budowe, nogi grubsze/ chudsze, "ciezsza" , masywniejsza budowe ciala, drobna budowe, krzywe/ proste nogi, szerokie/ waskie biodra ale prowadzac zdrowy tryb zycia, jedzac zdrowo i w normie, uprawiajac Sport nasze BMI i tak bedzie trzymac sie normy. Naprawde niewiele osob zaprogramowanych jest na otylosc a juz na pewno nie tyle ile to deklaruje. Prawie wszystkie osoby z nadwaga/ otyloscia zwalaja wine na geny niestety.

Tymczasem zdrowo jedzenie  i uprawianie sportu naprawde moze zdzialac cuda i pokrzyzowac plany niedobrym Genom ;)

takie mamy czasy, ze coraz mniej sie ruszamy ( pralki, zmywarki, samochody , ciezsza prace wykonuja maszyny) a coraz wiecej jemy i stad problemy z waga a niekoniecznie geny.

 

nie mowie tu o wygladzie modelki ale o normalnym bmi 20 do 24

morsja napisał(a):

Ja teraz wygladam nawet lepiej niz przed ciaza:) dobijam do 30stki w pazdzierniku i czuje ze bede wygladac swietnie. Dodam ze choruje na niedoczynnosc tarczycy i od prawie dwoch lat mam zapalenie tarczycy hashimoto. Cwicze codziennie, zrzucilam juz 10 kilogramow i jestem pewna ze ciezka praca mozna wszystko wypracowac! Na piekne cialo trzeba zapracowac, tylko nieliczni dostaja je w prezencie od losu. Gratuluje i popieram w 100%!

powodzenia :) oczywiscie, ze mozna duzo wypracowac :) moze nie wydluzymy nog, nie zwezimy bioder itp. ale czy to najwazniejsze??? wazne aby waga byla w normie ( dla zdrowia) a my bysmy czuly sie dobrze w swoim ciele :)

ja poczatkowo bylam zalamana wiekiem gdy przekraczalam trzydziestke :P ale teraz wiem, ze to najlepszy wiek jaki mnie do tej pory spotkal :D :D

Na piekne cialo trzeba zapracowac, tylko nieliczni dostaja je w prezencie od losu.

maluii napisał(a):

wygladasz cudwonie !podejrzewam, ze nikt nie posadzil by cie ani o wiek, ani tym bardziej o to, ze jestem mama blizniakow z taka genialna figura :)Ja mam 31 lat i 3 tygodznie do kolejnego rozwiazania,a patrzac na twoje zdjecia nabieram przekonania, ze nie ma co sie martwic na zapas ciazowym balastem,tylko dzialac - jak juz przyjdzie czas :)swietna inspiracja !

pewnie, ze sie nie martw na zapas. staraj sie odzywiac zdrowo, nie objadac co by za duzo nie przytyc ( choc teraz to i tak pewnie za pozno, bo to koncowka ;) ) a pozniej sie rozprawisz z pociazowym balastem :) rozstepami tez si enie przejmuj, na nie nie mamy wplywu ale za Jakis czas wyjasnieja i naprawde beda malo widoczne :)

Witaj. Po pierwsze swietnie wygladasz, gratulacje i zycze powodzenia!:) Po drugie mam pytanko, a w zasadzie dwa jako do osoby doswiadczonej w tym temacie. Otoz jestem wlasnie po porodzie, juz 5 tyg czyli polog prawie na koncowce, porod naturalny. Chcialabym zaczac cwiczyc cos na brzuch bo mam lekko wystajacy, rozstepow na szczescie brak, chcialabym wrocic do figury sprzed ciazy, brakuje mi jakichs trzech kg ( waze 63 kg na 175) i nie wiem od czego warto by bylo zaczac, czy jakies brzuszki czy A6w czy cos innego...nigdy nie cwiczylam brzucha bo nie mialam z nim problemow, byl zawsze plaski...Dodam, ze karmie piersia, mam raczej siedzacy tryb zycia i do tego pobolewa mnie kregoslup od tego karmienia niestety wiec nie moge go przeciazac...i jeszcze drugie pyt jak wygospodarowac sile na cw jesli jestem czasem umeczona opieką na nad niemowalakiem, jak dodac sobie werwy, czy to przyjdzie z czasem?Pozdrawiam i bede wdzieczna za odp.
Pasek wagi
Świetnie wyglądasz! Widać, ze wiele pracy w to wkładasz :) co do genów to jakoś mnie takie gadanie nie przekonuje, moi rodzice są otyli, moja babcia była otyła czyli ja też powinnam być. Byłabym, gdybym jadła jak oni. Każdy może wyglądać dobrze, jeśli pracuje nad sobą. :)

_morena napisał(a):

Świetnie wyglądasz! Widać, ze wiele pracy w to wkładasz :) co do genów to jakoś mnie takie gadanie nie przekonuje, moi rodzice są otyli, moja babcia była otyła czyli ja też powinnam być. Byłabym, gdybym jadła jak oni. Każdy może wyglądać dobrze, jeśli pracuje nad sobą. :)


otóż to !

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.