- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 00:08
Pomyślałam, że możemy pomóc innym znaleźć motywacje do poprawienia swojego wyglądu. Sama miałam z tym problem. Brak motywacji powodował, że moja waga przekroczyła kiedyś 100kg. Razem raźniej :) może któraś "podpasuje się" pod to co nas zmotywowało :) mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi i opiszecie swoje przypadki.
- Dołączył: 2006-11-26
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 118
16 kwietnia 2013, 11:40
Cóż chce schudnąc przede wszyskim dla siebie. Chce wyjśc latem w stroju na plażę i nie myśleć gdzie sie schować. Chce móc nosić rurki i wyglądać w nich sexy, chce móc nosić szpilki (teraz strasznie nogi mnie bolą od obcasów). Poza tym co mi dało super kopa -mój facet stwierdził że jak zobaczy mnie w mini to mi się wreszcie oświadczy... (no 6 lat razem jesteśmy ale w jego rodzinie tak 8-10 to norma). Było to w żartach i chyba nie wiedział co mówi.... Ale uświadomiłam go żeby zaczął już szukać pierścionka
![]()
Poza tym- kiedyś byłam szczupła, nosiłm cholernie dużo mini i dobrze mi w nich było (on mnie wtedy nie znal), więc jak wszystko pójdzie po mojej myśli to chłopaczyna szoku dozna. Ale niech tam. Najważniejsze żebym ja była zadowolona z siebie i dumna z mojego ciała :)
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 52
17 kwietnia 2013, 16:12
Chce wreszcie schudnąć, chce zrzucić jeszcze ok 22-23 kg bo moje ciało potwornie mnie ogranicza, nie chce już marnować mojego życia na beznadzieje kompleksy, ciągłe myślenie, że "tego nie zrobię, bo jestem gruba... tam nie pójdę, bo jestem gruba", tak się normalnie nie da żyć. Chce kiedyś w lato wreszcie założyć krótkie spodenki zamiast cały rok chodzić w długich. Chce czuć się świetnie w moim ciele zamiast się zagryzać. Za dużo już czasu upłynęlo, koniec z tym, zawzięłam się jak chyba jeszcze nigdy w życiu! I kiedyś kupię sobie rurki! :)