- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 00:08
Pomyślałam, że możemy pomóc innym znaleźć motywacje do poprawienia swojego wyglądu. Sama miałam z tym problem. Brak motywacji powodował, że moja waga przekroczyła kiedyś 100kg. Razem raźniej :) może któraś "podpasuje się" pod to co nas zmotywowało :) mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi i opiszecie swoje przypadki.
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
11 kwietnia 2013, 11:30
Zawsze marzyłam, żeby być atrakcyjną nie tylko dla innych ludzi, ale przede wszystkim dla siebie. Dlatego zapuszczam już od ponad roku włosy no i zrzucam te kg. O ile to pierwsze dobrze mi idzie to to drugie o wiele gorzej:P
11 kwietnia 2013, 11:54
Ja przez wiele czynników.... chęć czucia się dobrze z samym sobą, trzymania formy, zazdrość też (kto powiedział że chłopak nie może być zazdrosny?) Ale głównie chcę zrobić to dla samego siebie choć nie powiem chciałbym usłyszeć "patrzcie jak on schudł" xD
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 11:54
Laurka93 napisał(a):
Zawsze marzyłam, żeby być atrakcyjną nie tylko dla innych ludzi, ale przede wszystkim dla siebie. Dlatego zapuszczam już od ponad roku włosy no i zrzucam te kg. O ile to pierwsze dobrze mi idzie to to drugie o wiele gorzej:P
Trzymam za Ciebie kciuki :) Ja włosy mam już do pasa ale kilogramów wciąż za wiele :) Dasz radę na pewno.
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 11:57
Albinos97 napisał(a):
Ja przez wiele czynników.... chęć czucia się dobrze z samym sobą, trzymania formy, zazdrość też (kto powiedział że chłopak nie może być zazdrosny?) Ale głównie chcę zrobić to dla samego siebie choć nie powiem chciałbym usłyszeć "patrzcie jak on schudł" xD
Ja już to usłyszałam :) na prawdę kilka słów a jak zmotywowało "ale schudłaś", "pięknie teraz wyglądasz", nie mówiąc już o kochanej babci, która prawie popłakała się ze szczęścia i nie mogła się nadziwić :)
- Dołączył: 2013-02-13
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 10655
11 kwietnia 2013, 11:57
Kokosowa4455 napisał(a):
Widzę, że większość z Was motywuje się swoim lepszym wyglądem (działaniem diety, ćwiczeń) więc przyszedł mi do głowy pomysł :) Może dobrą motywacją byłoby wydrukować zdjęcie sprzed diety i takie gdzie widać efekty? :) Powiesić je gdzieś gdzie będą widoczne (może lodówka :) bo nie wszystko tam jest dla nas dozwolone zwłaszcza jak się nie mieszka samemu?) ale może to być też tapeta na kompie. Co Wy na taki pomysł?:)
Ja mam moje zdjecia "przed" w pamietniku i to najlepsza motywacja ! Gdy bierze mnie ochota na cos slodkiego otwieram pamietnik i przypominam sobie jak to bylo miec...cycki na plecach:D Uwiez, ze odrazu trzymam diete bez szemrania ;)
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 12:12
Marta11148 napisał(a):
Kokosowa4455 napisał(a):
Widzę, że większość z Was motywuje się swoim lepszym wyglądem (działaniem diety, ćwiczeń) więc przyszedł mi do głowy pomysł :) Może dobrą motywacją byłoby wydrukować zdjęcie sprzed diety i takie gdzie widać efekty? :) Powiesić je gdzieś gdzie będą widoczne (może lodówka :) bo nie wszystko tam jest dla nas dozwolone zwłaszcza jak się nie mieszka samemu?) ale może to być też tapeta na kompie. Co Wy na taki pomysł?:)
Ja mam moje zdjecia "przed" w pamietniku i to najlepsza motywacja ! Gdy bierze mnie ochota na cos slodkiego otwieram pamietnik i przypominam sobie jak to bylo miec...cycki na plecach:D Uwiez, ze odrazu trzymam diete bez szemrania ;)
właśnie o to chodzi :) tylko że niektóre z nas może nie są aż tak silne a przyklejenie takiej foty gdzieś w szafce ze słodyczami czy na lodówce mogłoby odstraszyć od zachcianek zwłaszcza nielegalnych. Oczywiście nie chodzi mi o obklejanie całej kuchni:)
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 265
11 kwietnia 2013, 12:24
Czeste gapienie sie w lustro mnie mega motywuje ... polało sie wiele łez i czasami nadal przyjdzie gorszy dzien. Jak mam ochote na coś "niedowolonego" to ide do lustra podnoszę bluzke i wszystkiego mi sie odechciewa ;)
Edytowany przez sandra1612 11 kwietnia 2013, 12:25
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 12:27
sandra1612 napisał(a):
Czeste gapienie sie w lustro mnie mega motywuje ... polało sie wiele łez i czasami nadal przyjdzie gorszy dzien. Jak mam ochote na coś "niedowolonego" to ide do lustra podnoszę bluzke i wszystkiego mi sie odechciewa ;)
Ja na początku np w sklepie przed kupieniem czekolady czy innych niedozwolonych smakołyków przypominałam sobie twarz pewnej osoby :) (historia mojej motywacji) i od razu jak ręką odjął :D czekolada czy pączek były ohydne :P
- Dołączył: 2013-04-10
- Miasto: Amsterdam
- Liczba postów: 838
11 kwietnia 2013, 12:29
I najważniejsze, że działa :) co możecie zobaczyć i ocenić w moim wątku "Szukam większej motywacji :)"
Edytowany przez Kokosowa4455 11 kwietnia 2013, 12:31